Azalia w doniczce - wymagania,porady
Re: Problem z azalią doniczkową
Katalina ja dałabym w chłodne miejsce i na razie nie ruszała aż do wiosny, zraszaj ją i podlewaj do podstawki tak żeby miała wilgotne korzenie
wiosną cięcie i przesadzenie do większej doniczki z ziemią dla azalii
wiosną cięcie i przesadzenie do większej doniczki z ziemią dla azalii
Re: Problem z azalią doniczkową
dokładnie, byleby nie przelać w chłodnym miejscu.
Ja wyjęłabym ten patyk z klamerką, może ta schnąca gałązka jest jakoś blokowana.
A w ogóle bardzo ładnie wygląda
Ja wyjęłabym ten patyk z klamerką, może ta schnąca gałązka jest jakoś blokowana.
A w ogóle bardzo ładnie wygląda
Re: Problem z azalią doniczkową
No dobrze, w chłodnym miejscu jest, zraszam ją, chyba trochę ma za wilgotną glebę, ale już reguluje podlewanie i niech sobie żyje
Dziękuję za rady! :*
Dziękuję za rady! :*
Re: Problem z azalią doniczkową
Katalina jak ma za wilgotną glebę to na jakiś czas ogranicz podlewanie i tylko zraszaj
Re: Problem z azalią doniczkową
Witam,
mam problem z nowonabytą azalią doniczkową. Jest u mnie od kilku dni, stoi na parapecie przy oknie. Liście zaczęły się zwijać, więdnąć i brązowieć. od spodu roślinki i na czubkach gałązek. Była raczej dobrze owinięta w czasie podroży ze sklepu. Jest możliwość, że przemarzła bądź ma za sucho?
mam problem z nowonabytą azalią doniczkową. Jest u mnie od kilku dni, stoi na parapecie przy oknie. Liście zaczęły się zwijać, więdnąć i brązowieć. od spodu roślinki i na czubkach gałązek. Była raczej dobrze owinięta w czasie podroży ze sklepu. Jest możliwość, że przemarzła bądź ma za sucho?
Re: Problem z azalią doniczkową
Witajcie.
Tydzień temu zakupiłam azalię z wielką nadzieją na jej dłuższe utrzymanie. Niestety zaniedbałam ją, ponieważ przez trzy dni nie była podlewana i oto efekt. Kwiatki oklapły, liście również. Jak mogę ją uratować? Bardzo mi zależy na tym, żeby postała trochę dłużej...
Tydzień temu zakupiłam azalię z wielką nadzieją na jej dłuższe utrzymanie. Niestety zaniedbałam ją, ponieważ przez trzy dni nie była podlewana i oto efekt. Kwiatki oklapły, liście również. Jak mogę ją uratować? Bardzo mi zależy na tym, żeby postała trochę dłużej...
Re: Problem z azalią doniczkową
Jeśli to rzeczywiście z powodu suszy, to wstaw całą doniczkę do 'wiaderka' z wodą na ok. pół godziny. Wszystkich liści i kwiatów pewnie nie da się już uratować.
Po takim napojeniu uważaj żeby później nie utopić korzeni zbyt częstym podlewaniem. Raczej powinno się podlewać rzadko ale porządnie, tak żeby woda wylała się na podstawkę i niech tak postoi z pół godziny żeby korzenie podciągnęły wodę. Potem resztę wody z podstawki trzeba wylać
Po takim napojeniu uważaj żeby później nie utopić korzeni zbyt częstym podlewaniem. Raczej powinno się podlewać rzadko ale porządnie, tak żeby woda wylała się na podstawkę i niech tak postoi z pół godziny żeby korzenie podciągnęły wodę. Potem resztę wody z podstawki trzeba wylać
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Problem z azalią doniczkową
Kupiłam niedawno azalię, malutką, ale z dużą ilością pąków, cieszy oko w taką zimę
Z ciekawością szukałam wątku na temat dalszej pielęgnacji, w celu utrzymania roślinki przez kilka lat.
Zdziwiona jestem wielkością prezentowanego tu, różowo kwitnącego, krzewu
Czy moje też ma szansę osiągnąć taki rozmiar?Przesadzę ją do większej donicy po przekwitnięciu i zastosuję się do rad.
A oto ona:
Z ciekawością szukałam wątku na temat dalszej pielęgnacji, w celu utrzymania roślinki przez kilka lat.
Zdziwiona jestem wielkością prezentowanego tu, różowo kwitnącego, krzewu
Czy moje też ma szansę osiągnąć taki rozmiar?Przesadzę ją do większej donicy po przekwitnięciu i zastosuję się do rad.
A oto ona:
- kotolin21
- 200p
- Posty: 326
- Od: 25 paź 2012, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Problem z azalią doniczkową
Moi drodzy prosze o radę.
Dostałam w listopadzie śliczna azalie. Kwitła, rosła i kilka dni mnie nie było. Poczym przesuszona zgubiła wszystkie kwiaty i liscie. Teraz wyglada jak drapak, a ja sie zastanawiam, czy jest dla niej jakas szansa aby odbiła liście i kwiaty, czy juz niestety nadaje sie do kosza?
Prosze o pomoc w reanimacji jeśli to mozliwe
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Dostałam w listopadzie śliczna azalie. Kwitła, rosła i kilka dni mnie nie było. Poczym przesuszona zgubiła wszystkie kwiaty i liscie. Teraz wyglada jak drapak, a ja sie zastanawiam, czy jest dla niej jakas szansa aby odbiła liście i kwiaty, czy juz niestety nadaje sie do kosza?
Prosze o pomoc w reanimacji jeśli to mozliwe
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Re: Problem z azalią doniczkową
witam
czy może mi ktoś doradzić co mam teraz zrobić z moją azalią,opadły jej listki i jest jakaś uschnięta mimo że podlewam ją regularnie.
proszę o pomoc
czy może mi ktoś doradzić co mam teraz zrobić z moją azalią,opadły jej listki i jest jakaś uschnięta mimo że podlewam ją regularnie.
proszę o pomoc
Pozdrawiam
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Azalie - krok po kroku
Podziwiam azaliowe rabaty ale dotychczas się nie zdecydowałam
Los jednakże zdecydował za mnie - dostałam piękną donicę z cudnym różowym kwiatem. Właśnie przekwitł - trochę z mojej winy, bo wyjechałam na 3 dni i nie był podlewany, i choć wstał na moment, to szybko przekwitł.
Podpowiedzcie mi co teraz Mam wysadzić do ogrodu od razu? Mam nieduże sosenki i borówki w jednym kącie i myślę, że powinna się tam dobrze czuć, ale boję się, że sama sobie nie poradzi. Często wyjeżdżam, nie mam systemu nawadniania, a ziemia jest raczej zbita. Czy mogę podsypać hydrożelem? Wszelkie sugestie mile widziane, bo zupełnie nie znam tematu i nie jestem przygotowana do tego wyzwania
Los jednakże zdecydował za mnie - dostałam piękną donicę z cudnym różowym kwiatem. Właśnie przekwitł - trochę z mojej winy, bo wyjechałam na 3 dni i nie był podlewany, i choć wstał na moment, to szybko przekwitł.
Podpowiedzcie mi co teraz Mam wysadzić do ogrodu od razu? Mam nieduże sosenki i borówki w jednym kącie i myślę, że powinna się tam dobrze czuć, ale boję się, że sama sobie nie poradzi. Często wyjeżdżam, nie mam systemu nawadniania, a ziemia jest raczej zbita. Czy mogę podsypać hydrożelem? Wszelkie sugestie mile widziane, bo zupełnie nie znam tematu i nie jestem przygotowana do tego wyzwania
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Azalie - krok po kroku
Witam ! Podstawowe pytanie to czy Twoja azalia w ogóle nadaje się na zewnątrz . Może to być azalia z rodzaju simsii ( indyjska ) , czy jakoś tak , która nie przetrwa naszej zimy.
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Azalie - krok po kroku
Och, właśnie poczytałam i odkryłam, że jest to prawdopodobne
Wkleję foto jak wrócę do domu, ale obawiam się patrząc po kwiatach, że rzeczywiście może być indyjska
Szkoda będzie...
Wkleję foto jak wrócę do domu, ale obawiam się patrząc po kwiatach, że rzeczywiście może być indyjska
Szkoda będzie...
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"