
Kawałeczek słońca na ziemi
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Sabina dobrze radzi. Ja miałam ( mam ) rododendrona, który przez dwa kolejne lata w ogóle mi nie kwitł. W trzecim roku wiosną stanęłam przy nim z łopatą i mu nagadałam, że pójdzie na kompost, jeśli nie zakwitnie choćby jednym kwiatkiem. I co? Oczywiście zakwitł ... jednym kwiatem. A w ubiegłym roku już cały był obsypany kwieciem. 

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
A ja spodziewałam się masy kwiecia w tym roku...karolacha pisze:Ania-Dzika nie przesadzaj magnolii, one mają b. płytko korzenie i tego nie znoszą. Bądź cierpliwa-kiedyś zakwitnieto tak jest jak si kupuje bez pąków, a potem nie mamy cierpliwości kiedy zakwitnie. Niestety małe magnolie dłuuugo rosa zanim zakwitną
![]()
Kupione były każda z jednym kwiatkiem. Ogrodnicy mają swoje sposoby, żeby takie małe drzewka zakwitły, a człowiek potem musi czekać parę lat z tym jednym kwiatkiem w pamięci.
Pozostając w temacie ciemierników - jutro jadę kupić coś na grzbiet, bo nie samym ogrodem człowiek żyje. Ale będę przejeżdżać obok ogrodniczego...

-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Coś w tym jest my mamy gruszkę którą nie owocowała ani nie kwitła ojciec ją przy niej mówi że jak w tym roku nie da owoców to kasacja z sadu no i wzięła się w garść i wydała pyszne gruszki 

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Aneczko, to mnie zmartwiłaś z tą konopią...
Nie wiem jak jest z wysiewaniem się ciemierników. Pod białym w zeszłym roku wysiałam nasiona z nasienników (chyba z 500) a w tym roku widzę kilka jakiś siewek, ale ciemiernika nie przypominają. Co prawda mają dopiero liścienie, a nie listki właściwe, ale sama nie wiem...
Jeśli by to były jednak ciemierniki, to jak ten mój zakupiony zawiąże nasiona, to wysieję i jak się uda - na przyszły rok masz u mnie zaklepany
Beata, ja z natury nie lubię pelargonii, ale ta mnie urzekła. W realu wygląda jak kwitnący rododendron
Madzia, z magnolią mam zamiar tak zrobić. Olewam i już. Teraz odkopałam za Twoją radą z tych kamyczków i nawiozłam. Fajnie, bo samoistnie wkomponowała się w koniec tej nowej rabaty, więc obsadzona będzie z przodu innymi roślinami i niech sobie będzie. Kiedyś mam nadzieję przyjdzie i jej czas
Aniu , jak pisałam Madzi, ja zrobiłam magnolii dobrze i zapominam o niej. Niech robi co chce
Asiu, dalszy ciąg relacji już wkrótce. Niedługo wreszcie zagospodaruję rabatę
Kasiu, właśnie tak jak piszesz. Czekamy na liście właściwe
Chociaż te liścienie urosły już do sporych rozmiarów, a liści właściwych wciąż nie widać. Żeby mi drzewo jakieś nie wyrosło
Ciemiernik biały u mnie bezproblemowy, tylko cień woli, bo ze słońca musiałam go eksmitować - liście się przypalały.
Karolcia (moja ulubiona książka z dzieciństwa była o Karolci, chyba coś Karolcia i zaczarowany koralik czy jakoś tak
), czekam co z tej siewki się wykluje, byle nie baobab jakiś
Soniu, z tą cierpliwością to u mnie krucho
Ja raczej z tych w gorącej wodzie kąpanych, ale fakt - ogród i roślinność uczy cierpliwości
Aniu - Annes 77, jak pisałam Ani - Aneczce, jak się uda z wysiewem, to będę miała sadzonki dla chętnych (tych cierpliwych
), zobaczymy
Sabinko, magnolię u Ciebie widziałam, też czytałam że te wysiewane z nasion zakwitają sopiero po 7-8 latach od wysiania. Niestety w szkółce jak kupujesz nie w czasie ich kwitnienia, to nie wiadomo czy sadzonka z nasiona czy z patyczka
No cóż uzbrajam się w cierpliwość.
Lucynko, Jak pisałam dziewczynom wcześniej, niech się dzieje co chce. Jak będzie czas to mnie uszczęśliwi. Przestaję się martwić i już. A że rododendrony nie zakwitają to nie wiedziałam. Kiedyś miałam na działce ROD rododendrona, który taki lichy ogigiel był, że chyba ze trzy, cztery liście miał. Takiego już z działką kupiłam. Miejscówka do niczego i ziemia do niczego. Ale biedak co roku wysilał się niemiłosiernie i choć jednego kwiata nam pokazywał. Teraz jak patrzę wstecz to strasznie mi go żal, ale wtedy to ja zielona w temacie roślin byłam zupełnie...
Anita, ale mi smaka zrobiłaś na te gruszki
No cóż, może jednak te rośliny jakoś nas słyszą, albo choć wyczuwają intencje właściciela...
---------------------------------------------
A teraz troszkę ogrodowo. Dziś u mnie piękne słońce i ciepło od rana. Niestety nowa rabata jeszcze czeka (już nie długo), ale nowo zakupione roślinki trafiły do ziemi. Popikowałam pomidory i trochę innej wysianej roślinności. Wytargałam meble na taras i pstryknęłam kilka fotek.
Dwie dobre wiadomości: Liatra budzi się ze snu, i wylazł (ten pogrzebany i opłakany) powojnik Henryi

Wsadzony niedawno powojnik Ville de lyon szybciutko zaprzyjaźnia się z różą Parade. Hortensja pnąca całkiem obudzona

I parę wiosennych




Wszystkim słonecznej i przyjemnej niedzieli życzę!

Nie wiem jak jest z wysiewaniem się ciemierników. Pod białym w zeszłym roku wysiałam nasiona z nasienników (chyba z 500) a w tym roku widzę kilka jakiś siewek, ale ciemiernika nie przypominają. Co prawda mają dopiero liścienie, a nie listki właściwe, ale sama nie wiem...

Jeśli by to były jednak ciemierniki, to jak ten mój zakupiony zawiąże nasiona, to wysieję i jak się uda - na przyszły rok masz u mnie zaklepany

Beata, ja z natury nie lubię pelargonii, ale ta mnie urzekła. W realu wygląda jak kwitnący rododendron

Madzia, z magnolią mam zamiar tak zrobić. Olewam i już. Teraz odkopałam za Twoją radą z tych kamyczków i nawiozłam. Fajnie, bo samoistnie wkomponowała się w koniec tej nowej rabaty, więc obsadzona będzie z przodu innymi roślinami i niech sobie będzie. Kiedyś mam nadzieję przyjdzie i jej czas

Aniu , jak pisałam Madzi, ja zrobiłam magnolii dobrze i zapominam o niej. Niech robi co chce

Asiu, dalszy ciąg relacji już wkrótce. Niedługo wreszcie zagospodaruję rabatę

Kasiu, właśnie tak jak piszesz. Czekamy na liście właściwe


Karolcia (moja ulubiona książka z dzieciństwa była o Karolci, chyba coś Karolcia i zaczarowany koralik czy jakoś tak


Soniu, z tą cierpliwością to u mnie krucho


Aniu - Annes 77, jak pisałam Ani - Aneczce, jak się uda z wysiewem, to będę miała sadzonki dla chętnych (tych cierpliwych


Sabinko, magnolię u Ciebie widziałam, też czytałam że te wysiewane z nasion zakwitają sopiero po 7-8 latach od wysiania. Niestety w szkółce jak kupujesz nie w czasie ich kwitnienia, to nie wiadomo czy sadzonka z nasiona czy z patyczka

Lucynko, Jak pisałam dziewczynom wcześniej, niech się dzieje co chce. Jak będzie czas to mnie uszczęśliwi. Przestaję się martwić i już. A że rododendrony nie zakwitają to nie wiedziałam. Kiedyś miałam na działce ROD rododendrona, który taki lichy ogigiel był, że chyba ze trzy, cztery liście miał. Takiego już z działką kupiłam. Miejscówka do niczego i ziemia do niczego. Ale biedak co roku wysilał się niemiłosiernie i choć jednego kwiata nam pokazywał. Teraz jak patrzę wstecz to strasznie mi go żal, ale wtedy to ja zielona w temacie roślin byłam zupełnie...

Anita, ale mi smaka zrobiłaś na te gruszki


---------------------------------------------
A teraz troszkę ogrodowo. Dziś u mnie piękne słońce i ciepło od rana. Niestety nowa rabata jeszcze czeka (już nie długo), ale nowo zakupione roślinki trafiły do ziemi. Popikowałam pomidory i trochę innej wysianej roślinności. Wytargałam meble na taras i pstryknęłam kilka fotek.
Dwie dobre wiadomości: Liatra budzi się ze snu, i wylazł (ten pogrzebany i opłakany) powojnik Henryi



Wsadzony niedawno powojnik Ville de lyon szybciutko zaprzyjaźnia się z różą Parade. Hortensja pnąca całkiem obudzona


I parę wiosennych








Wszystkim słonecznej i przyjemnej niedzieli życzę!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
O, proszę jak sie rozkwitło, nawet na serduszkowo
Pelargonia jest cudna.

Pelargonia jest cudna.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Pozdrówki niedzielne
Ładne kolorki wiosny u ciebie!!
kawkę popijam i poczytuję co tam w ogrodowych sie dzieje.
powojnik Henryi to długo kwitnie??

Ładne kolorki wiosny u ciebie!!
kawkę popijam i poczytuję co tam w ogrodowych sie dzieje.

powojnik Henryi to długo kwitnie??
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Moja liatra jeszcze sobie słodko śpi.
Pelargonia zjawiskowa.

Pelargonia zjawiskowa.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza, nowa rabata świetnie wyszła widać że robisz elegancko dokładnie. Bardzo podoba mi się Twoja pelaśka 



- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Jak się cieszę ,że czytałaś książkę o Karolci
a w ogóle to pięknie u Ciebie 



- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Hortensja pnąca - mój nowy nabytek a Twoja już WIELGAHNA
, szybko rośnie ? Ciemierniki cuuuudne , szczególnie ten ciemniejszy

Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza podeślij kurierem trochę ciepła. U mnie w tej chwili 2 stopnie.
Słoneczne cebulowe piękne. Fioletowy barwinek niespotykany, nie miałam pojęcia, że taki istnieje.

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Z reguły nie zachwycam się pelargoniami, ale ta jest niezwykła!
I podziwiam hortensję pnącą! Drobiazg też uroczy! Przypomniałam sobie, że jesienią miałam kupić szachownicę
A tej barwinek to taki zwyczajny, czy ma nakrapiane płatki?
I podziwiam hortensję pnącą! Drobiazg też uroczy! Przypomniałam sobie, że jesienią miałam kupić szachownicę

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Pelargonia piękna jeszcze takiej nie widziałam 

- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Przepiękne foty!
Pelargonia i ciemiernik są cudowne!
Pelargonia i ciemiernik są cudowne!