Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
nilbul1
50p
50p
Posty: 63
Od: 22 lis 2014, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Pytanie do Błażeja
W jakiej temp. trzymaleś swoje rodzynki na wacikach ?
Bo u mnie masakra.
Z 20 szt. kiełki pokazały się tylko na 2 szt.
Trzymam je w temp. 24-25 st. Może za chłodno mają ?
Jeszcze raz dzięki za nasionka.
Pozdrawiam Tadeusz
Awatar użytkownika
Marcoo16
1000p
1000p
Posty: 1053
Od: 24 mar 2013, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Temperatura idealna :wink: Być może kwestia nasionek.. albo za dużo wody w wacikach ;:224
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Tadeusz, nie mam pojęcia jaka temperatura była. Leżały one na podwójnej podstawce na grzejniku. A on temperature miał uzależnioną od domowego palacza. Wacik na którym leżały nasionka był mokry sle nie zalany. Kiełkowały rewelacyjnie, do tego stopnia, że wybierałem sobie te które mi się podobały i te kładłem do ziemi. :D
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Alyaa pisze:Ja je w tym roku będę sadzić co 30 cm z każdej strony minimum. Jak dostały słonka to "rosły wszerz", że tak powiem.
Mam taką mini skarpę, to tam mi ją dość kawałek zarosły. I weszły w fasolkę :D Ale owoców tyle, że warto.

U mnie wyglądają jak ten 1-szy. Ale po liścieniach bym ich nie oceniała. Część w zeszłym roku wykiełkowała marna i po przesadzeniu kilkukrotnym nie dało się rozpoznać, że to ta sama roślinka.
30 cm to i tak dość gęsto, ja myślałam o 50 cm. :)

A moje doświadczenia rodzynkowe opieram na kupnych egzemplarzach. Te najmarniejsze sadzonki w ogóle nie owocowały. Ale jeśli te Twoje są takie fajne, to doczekać się nie mogę ;:138
nilbul1
50p
50p
Posty: 63
Od: 22 lis 2014, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Dzięki za super szybkie odpowiedzi.
Nasionka dobre bo od Błażeja.
Problemem może być zbyt dużo wody na wacikach , daje im "sporo wilgoci" bo obawiam się żeby mi nie wyschły. Ale nie pływają.
I na grzejniku u Ciebie na pewno miały cieplej niż 24 st.
Pozdrawiam Tadeusz
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

30 cm to u mnie szeroko, bo mają małe miejsce dostępne (jak posadzisz co 50cm to się powinny ładnie rozkrzewić). W smaku są zupełnie inne niż te większe. Ja te wysokie mam wydłubane nasionka z owoców zakupionych w Biedronce. Rosną rewelacyjnie. Jednak pójdą do mini szklarni i do donic, by zdążyły dojrzeć.

Miało być oczywiście po kilka roślinek wszelkich miechunek i jak zwykle nie wyszło.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Skąd ja to znam ? ;:306
Chcesz powiedzieć,że ten wysoki, późny rodzynek jest smaczniejszy?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Inny, bo każdy smaczny. Tak jak z pomidorami np jedne są bardzo pomidorowe, inne wręcz słodkie. Nie wiem jak to określić: te większe mają nutkę kwasku, te małe są bardziej słodkie (ale smaczne są tylko w pełni dojrzałe).

Mam też dwie odmiany miechunki pomidorowej - tą zwykła i fioletową (Ixocarpa). Zobaczymy jak z nimi. Niestety Jaltomate nie wykiełkowały :( Może komuś innemu się udało i się podzieli nasionkami jesienią...
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Alyaa, ja mam nasiona od Ciebie, dopiero teraz zabieram się za kiełkowanie Jaltomate. Oby chociaż jedno wzeszło. Pozostałe 'rodzynkowate' też dopiero teraz będę wykładać :)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Kochana oby Tobie się udało, u mnie mogły być przelane. Tylko Ixocarpa mi ładnie wykiełkowała. Te podpisane physalis pruinosa mam jedną słabą roślinkę. Trzymam kciuki (i dlatego warto się dzielić nasionami).
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Jeden mój rodzynek się troszkę śpieszy. :D
Obrazek
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Alyaa pisze:Niestety Jaltomate nie wykiełkowały :( Może komuś innemu się udało i się podzieli nasionkami jesienią...
Alyaa, na dzień dzisiejszy mam 13 szt. wykiełkowanych Jaltomate, są jeszcze miniaturowe, nawet liścienie jeszcze nie wyszły z otoczek nasiennych. Za tydzień, jak coś się zmieni, to zrobię im zdjęcie :)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Amanitko cieszę się. U mnie coś im nie podpasowało niestety :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”