PORADY - jak sadzić drzewa i krzewy owocowe

[marcinpruszcz]

Pomiędzy borówki, a maliny wsadź jagody.

[Beata__]

Proponuję przeczytać ten wątek
- Przygotowanie podłoża pod drzewka i krzewy owocowe
a także przeszukać forum pod kątem uprawk konkretnych krzewów,korzystając z naszej wyszukiwarki tematów.
np ten dot. uprawy Borówki amerykańskiej

Wymagania konkretnych krzewów już poznałam, a ponieważ są dość różne stąd pytanie jak je pogodzić na jednej działce. A może ktoś ma zdjęcia takiego owocowego zakątka w swoim ogrodzie?

[miki331]

Ciężko bedzie pogodzić wszystko razem w ciasnym zakątku. Maliny i Borówki to dwa różne środowiska (pH), chyba że borówkę posadzisz w jamie/dołku oddzielonym folią ( np. z worka po torfie). Kamczatkę najlepiej miedzy Borówka a Malinami (poza tym maliny dość szybko się rozkrzewią - odrosty , musisz to brać pod uwagę)

[Beata__]

Dziękuję,czyli jednak lepiej porozdzielać krzewy w różne części działki

[Aiss]

Może troszeczkę nie na temat, ale mam pytanie do znawców tematu Podłożyłam pod jabłonkę sadzoną dwa lata temu na jesień trochę kompostu, teraz dowaliłam trochę oborniczka, i wyszła mi trochę taka "kupa", i się martwię czy dla pnia to nie zaszkodzi? Oczywiście obornika nie waliłam koło samego pnia, i wymyśliłam, że zrobię taki mini płotek a'la wiklinowy, ale zżera mnie niepewność, czy to będzie dobrze. Kupa ma z 20 cm, jak trochę rozgarnę to będzie mniej.Ziemia u mnie to sam piach i kamień więc muszę dogadzać, bo nic nie rośnie. Mam jeszcze jedno pytanie, co roku kładę obornik pod drzewa i muszę przyznać, że dobrze rosną, ale słabo owocują, czy zaprzestać podawania obornika ? Co może być powodem ?

[Lukas99]

Słabe owocowanie może wynikać z dość młodego wieku drzewka. Drzewa po 6-8 latach potrafią wejść w pełnię owocowania. To tak na mój prosty rozum. Sam robię podobnie, ponieważ w moim wypadku kompost będzie wnikał powoli w glebę, a wraz z nim składniki odżywcze dla roślin. Jedyna wada tego, że trawsko i wszelkie badyle rosną wokół drzewek nieprzeciętnie wielkie i trzeba częściej kosić jak trawnik.

[x-a-xi]

Dobry materiał szkółkarski powinien dać owoc w pierwszym roku po posadzeniu tylko muszą to być odpowiednie drzewka .

[Aiss]

Lukas ja pod drzewkami nie mam trawki, bo ściółkuję kompostowaną korą Moje drzewka chyba są już w pełni owocujące poza najmłodszym nabytkiem, a raczej dwoma ; ), ale tego owocowania to tyle co kot napłakał, w tym roku się obraziłam na wiśnię i figę dostała nie obornik, jak się nie poprawi to będzie mnie grzała w zimie ,


Aaaa... dobry materiał szkółkarski powiadasz? Po niepowodzeniach z drzewkami z bazaru kupiłam raz z All.., porażka i raz ze szkółki z prawdziwego zdarzenia ( nawet nie wiesz, jak oni kochają wysyłać parę sztuk ),jedna sztuka odeszła, mój wyjazd przypłaciła życiem - wyrwana przez synów, bo" myśleli" że to odrost..., Katinka przetrwała i rośnie, ale owocować chyba jeszcze nie zamierza. Kupiona wiosną 2013 : )

[Lukas99]

Aiss jeśli mam być szczery to u mnie tylko leszczyny pochodzą z prawdziwej szkółki. Tak to wszystko Allegro. No i jeszcze Wiśnicz kupiony od Dudka. Na razie to nie mam opinii bo żadne nie owocuje. Zacząłem "budowę" mojego sadu 2 lata temu. Też ściółkuję korą, słomą. Ale moim błędem jest dawanie ziemi na to wszystko. Z moich obserwacji wynika że kompost po 2 latach pięknie się rozkłada i wnika w ziemię. I to prawda szkółkarze niechętnie sprzedają w detalu. Jak chciałem zamówić to albo nie mieli, albo powyżej 100 szt. A Ja potrzebuję 11 drzewek. Raz kupiłem od szkółkarza z mojej okolicy morwy białe i czarne. Czarne chwała Bogu ostały się jako tako, ale szału nie ma. A morwy białe mimo mojej walki padły wszystkie. Dopiero w tym roku wsadziłem z allegro i powiem nieskromnie że drzewka są zdrowe i na razie żyją

[ostatnia szansa]

Nie widzę w tym spisie brzoskwiń - szybko wchodzą w owocowanie i są wspaniałe.

[Lukas99]

Ale niestety żyją krótko, bo 30 lat. Tak jak nektaryny A to jest strasznie krótko jeśli chodzi o drzewa.

[gienia1230]

Popieram Pawła, z łutówką jest kupę zachodu, trzeba ją umieć prowadzić i pryskać. Miałam też North Star- padły po kilkunastu - może 10 lub 11 latach. Najlepiej sprawuje mi się Groniasta (bardzo smaczna na świeżo jak i na przetory), z Pandy (to chyba czerecha) coś mi nie wyszło, słabiutko owocowała, wywaliłam, dosadziłam Lucynę niedawno, chyba ze 4 lata temu. Nie wiem jak owocuje i czy jest smaczna, bo wyemigrowałam.

[pawelp1320]

Podobno Lucyna to jedna z najlepszych odmian wiśni uprawianych w Polsce, owocuje regularnie i obficie oraz jest mało podatna na wszystkie choroby wiśni. Ja zamiast Groniastej wybrałbym Debraceni z Botermo. Cóż, też zrzuca część kwiatów, ale jednak zrzuca mniej niż Groniasta oraz ma trochę większe owoce od niej. North Stara wykańcza monilioza i to jest jej największy minus.