Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Moje są takie:
I zastanawiam się czy rodzynek też lubi przesadzanie? Mój się wyciągnął i przesadzenie dobrze by zrobiło. I czy do większych pojemniczków?
Pierwszy raz go uprawiam więc nie za bardzo wiem jak z nim postępować.
I zastanawiam się czy rodzynek też lubi przesadzanie? Mój się wyciągnął i przesadzenie dobrze by zrobiło. I czy do większych pojemniczków?
Pierwszy raz go uprawiam więc nie za bardzo wiem jak z nim postępować.
Pozdrawiam Asia
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Przesadzanie rodzynkom nie szkodzi U mnie to nawet działało na plus Roślinki stawały się bardziej krępe.
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Więc jutro mój rodzynek zmieni mieszkanie na nieco większe/przestronniejsze
Pozdrawiam Asia
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Kiedyś w czasach kartkowych rodzice posadzili rodzynka na działce. Niskie, rozłożyste krzaczki były obsypane pomarańczowymi owocami- wielkości małej mirabelki. Siane(lub sadzone?) byly tylko raz, co roku same wyrastały z zagubionych owocków. Był rok, że wyrywało sie je jak chwasty bo opanowały większość działki
Pozdrawiam
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Moje też się wyciągnęły i przesadziłam je dość głęboko, jak pomidory. Wyglądają na żywe . W jakich temperaturach można zacząć je hartować? Mam całe mieszkanie od strony wschodniej i słońca jak na lekarstwo. Cebula była jak mgiełka a kilka dni za oknem i aż oko cieszy. Miechunka jest bardzo wrażliwa?
Pozdrawiam Jola
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Miechunka należy do rodziny psiankowatych, czyli tej samej co pomidor, papryka, ziemniak.. więc jest bardzo wrażliwa na mróz. Natomiast spadki temperatury znosi dość dobrze. W tamtym roku w nieogrzewanym foliaku wytrzymywała temp. z rzędu około 5*C.
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Mój rodzynek niestety nie powschodził Siedzi prawie 2 tyg w ziemi i nic..
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4023
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Moje rodzynki z Akcji posiałam wprost do ziemi a doniczkę postawiłam na kaloryfer - temperatura 28-30 st. Powschodził gęsto po 3 dniach .
Elu, jak byś chciała, to 10 sztuk mogę odstąpić, bo mam za dużo. Nie wiem z której strony Warszawy mieszkasz. Napisz na PW
Elu, jak byś chciała, to 10 sztuk mogę odstąpić, bo mam za dużo. Nie wiem z której strony Warszawy mieszkasz. Napisz na PW
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2002
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
U mnie rodzynki już rosną. Te ze sklepu wysokie znowu nic - za to wydłubane z owocu z Biedronki ładnie wzeszły. Miechunka pomidorowa i fioletowa miechunka też ładnie rosną.
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
A ja wczoraj przepikowałam rodzynki. Póki co, Aunt Molly się wyciąga i jest wysoki, a sklepowy krępy, ale też bardziej włochaty. Tych drugich posiałam tylko kilka dla porównania, bo w zeszłym roku się na nim przejechałam.
Alyaa, czy u Ciebie Twoje rodzynki z Twoich nasion też miały 2 rodzaje liścieni?
Część o liścieniach mniej więcej okrągłych wykiełkowała pierwsza, mają już liście.
A część ma liścienie wąskie i podłużne i te wykiełkowały niedawno, jeszcze nie mają liści.
Może to jakieś ciekawe rozszczepienie?
Alyaa, czy u Ciebie Twoje rodzynki z Twoich nasion też miały 2 rodzaje liścieni?
Część o liścieniach mniej więcej okrągłych wykiełkowała pierwsza, mają już liście.
A część ma liścienie wąskie i podłużne i te wykiełkowały niedawno, jeszcze nie mają liści.
Może to jakieś ciekawe rozszczepienie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2002
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
U mnie są identyczne. Liścienie są jakby trójkątne. Są też niskie (doświetlam). W zeszłym roku w domu mi się wyciągały (ciepło miały), przesadzanie je wzmocniło. W gruncie się już potem tylko płożyły, nie rosły w górę.
Za to wysokie mają liścienie bardziej okrągłe (też je chyba wysyłałam na akcję, nie jestem pewna). Podpisów nie pomyliłam przy pakowaniu, bo gdzie indziej miałam nasiona.
Jedyne z czym mogły się skrzyżować to z miechunką pomidorową, ale nie sądzę. Z rodzynków miałam w zeszłym roku w ogrodzie tylko niskie (kupne nasiona wysokiego nie wzeszły - w tym roku reszta też nie).
Za to wysokie mają liścienie bardziej okrągłe (też je chyba wysyłałam na akcję, nie jestem pewna). Podpisów nie pomyliłam przy pakowaniu, bo gdzie indziej miałam nasiona.
Jedyne z czym mogły się skrzyżować to z miechunką pomidorową, ale nie sądzę. Z rodzynków miałam w zeszłym roku w ogrodzie tylko niskie (kupne nasiona wysokiego nie wzeszły - w tym roku reszta też nie).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2002
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Ja je w tym roku będę sadzić co 30 cm z każdej strony minimum. Jak dostały słonka to "rosły wszerz", że tak powiem.
Mam taką mini skarpę, to tam mi ją dość kawałek zarosły. I weszły w fasolkę Ale owoców tyle, że warto.
U mnie wyglądają jak ten 1-szy. Ale po liścieniach bym ich nie oceniała. Część w zeszłym roku wykiełkowała marna i po przesadzeniu kilkukrotnym nie dało się rozpoznać, że to ta sama roślinka.
Mam taką mini skarpę, to tam mi ją dość kawałek zarosły. I weszły w fasolkę Ale owoców tyle, że warto.
U mnie wyglądają jak ten 1-szy. Ale po liścieniach bym ich nie oceniała. Część w zeszłym roku wykiełkowała marna i po przesadzeniu kilkukrotnym nie dało się rozpoznać, że to ta sama roślinka.