Pod Jesionem cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Melduję, że Renatka nie sadzi, bo nie nadaje się do tego. ;:223
Ja nie mam możliwości wbicia szpadla w ziemię. Jeśli coś robię to na kolanach i to podparta jedną ręką, to możecie sobie wyobrazić moją pracę... :twisted:
Powojniki stoją grzecznie i czekają na cieplejsze dni. Dostałam nawet tel od Tosi, która obawiała się mojego szaleństwa w sadzeniu.
U mnie dziś trawniki są białe, a o 7 rano było -4C. W wielu miejscach leży śnieg! Cienka warstwa, bo cienka ale jakoś nie planuje znikać :twisted: Wczoraj mogłam pracować na krótki rękaw, a dziś nawet na słonku zimno! ;:202

Martuniu! Jak napisałam wcześniej - ja nie kopię... ;:223 Co do Twojego "jak na lekarstwo"... to pewnikiem na kilkudziesięciu się skończy! Kto jak kto, ale Ty przebijasz mnie z zakupami :;230
Co do lekkości w doborze... to zwykła chęć posiadania wszystkiego! Co tam kilkadziesiąt róż, jeżówek, sasanek...teraz jest szał krzewów, trwa, a byliny nadal chętnie nabywam...

Sabinko! Z tymi różami z Auch, to już będzie 25 róż... ;:224, ale za to co najmniej jeden powojnik trafi do Teściówki ;:333 Oby tylko cokolwiek przeżyło!

Marysiu! Z tymi kolorami to będzie kiepsko, bo ja lubię kontrasty... ;:223 A z cięciem to jedyny problem: szkoda mi uciąć choć kawałeczka roślinki... ;:223 Wiem, że to konieczne, ale ormalnie nie mogę się przemóc... ;:185 ;:218
Zdjęci chętnie będę robić, ale jakoś nie ogarniam nowego aparatu i kiepsko mi wychodzą.

Paula! Ja poszam na łatwiznę i poprosiłam o pomoc Tosię ;:215 Podała mi listę, które wg Niej są warte zakupu, a ja zamiast coś z niej wybrać - zamówiłam praktycznie wszystkie plus coś jeszcze dobrałam. Zależało mi na odpornych roślinkach, bo u mnie chłodno i gleba ciężka.

Wandziu! Oby moje tak szybko nie przyszły! H zaplanował poważne zmiany na północn-wschodniej rabacie i wszelkie siły i środki muszę tam skierować...Dopiero jesienią dosadzałam tam roślinki, a teraz muszę przenieść wszystkie co do sztuki... H myśli, że ja to tak łatwo i sprawnie przeprowadzę, ot będzie mógł przekopać wszystko o 1,2 m dalej..., a przecież mnie koncepcje co chwilkę się zmieniają... ;:202
Już nie mówię o tym, że ze słonecznego stanowiska część roślin wpadłaby w cień...

Lucynko! Mam bardzo cierpliwego eMa :;230 , ba nawet czasem sam mnie wkręca w jakieś rośliny. Tylko zawsze jest przerażony jak trzeba to wszystko wkopać.... :;230
Dwa parapety mam jeszcze zastawione patyczkami hortensji bukietowych od Ewuni...

A tu ciąg dalszy mojej wiosny:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Jakie Ty masz już lilie :shock: . U mnie jeszcze nic nie widać,zaczynam zię o nie obawiać po Twoich zdjęciach
Pozdrawiam. Ewa
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

O, Renia do nas wróciła :D .
Bardzo Ci współczuję trudności w poruszaniu. To doprawdy frustrujące gdy nie można funkcjonować jak zwykle, czy podnieść coś cięższego :( .
Nie, nie, ja zakupiłam w ubiegłym roku trochę więcej. W tym to naprawdę ledwo kilka piwonii i może 10 róż wszystkiego. Mam jeszcze jakieś chciejstwa ale rozsądek na razie mnie stopuje. Gdzie mi tam do Ciebie :D .
Zdjęcia bardzo ładne, widzę, że korony pchają się na świat. Wczoraj był u nas wspaniały dzień, dziś lekko się zmieniło ale czapkę wcisnę na głowę i idę w teren :wink:
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

A ja myślałam ze to lilie :oops: ;:306
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Ewuniu! ;:333 Tak, na szczęście to tylko korony cesarskie! Ale sporo innych roślinek już pcha się na świat, ba pod osłoną ze świerków i ścinków drewnianych lilie już powychodziły mi na hibiskusowej rabacie.

Martuniu! Twoich zeszłorocznych zakupów, to ja chyba nawet w dwa lata nie przebiję. :;230 W tym roku mam argument, że kupuję na dwa ogródki... ;:170

Wyskoczyłam na chwilkę cyknąć kilka zdjęć, ale zmarzłam okrutnie!
Oto mój trawnik... w samo południe.. ;:202

Obrazek

Ale inne miejsca już zdecydowanie wiosenne:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Fajnie popatrzeć na krokusy... U mnie już po nich. ;-)

To takie kosmate co z ziemi wyłazi na jednej z fotek to sasanki? Pytam, bo w zeszłym roku sadziłem sasanki na jesieni (były bez części nadziemnej, więc po prostu wsadzałem bryłę ziemi z korzeniami) i teraz tam mi coś takiego kudłatego wychodzi zupełnie jak u Ciebie...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Loki! U mnie botaniczne już prawie przekwitły, a te większe są odrobinkę późniejsze.
Tak, to "włochate" to sasanki! Najpierw wychylają się pączki, a dopiero później pokazują listki. To moje ukochane kwiatki. Tych też mam ,,ciutkę"... coś koło dwudziestu chyba... ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Bałam się o moje nasadzenia, ale przetrwały nocny przymrozek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dinka pilnuje donicy...a przynajmniej taką mam nadzieję...
Obrazek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42359
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Reniu bardzo miło się czyta jak się przebijacie z Martą :;230 A obydwie jesteście siebie warte ;:4
Wiosna dzielnie sobie poczyna u Ciebie i mimo szronu masz cieplej ;:215 Dinka do wygłaskania ;:215
Bardzo ładna kolorystycznie kompozycje wiaderkowa. Życzę więcej sił i zdrowia ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Ajajaj! oczy bolą patrzeć, takie cudeńka już pokazujesz ;:433
Już sobie wyobrażam, co pokażesz później. ;:138
Jak sądzisz, czy ja zawału nie dostanę z zazdrości ?(Żartuję oczywiście.)
A pokazuj, pokazuj, to chociaż na zdjęciach sobie pooglądam. :;230
W sprawie problemów z poruszaniem się mogę jedynie współczuć i współczuję z całego ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Renatko, ależ u Ciebie wiosna. Tak naprawdę to nie daleko mieszkamy, a taka różnica. U mnie dopiero roś;liny wychodzą z ziemi.
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Renatko ale masz stróża! Aż gęsiej skóry dostałam.
Bardzo dużo u Ciebie już kwitnie, ja dopiero dzisiaj byłam na działkach.
Wszystko się budzi do życia, już kwitną szafirki.
Jeszcze tylko potrzebny dłuższy dzień. ;:196
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Reniu, u mnie tak samo wyglądał rano trawnik ;:108 Sypało praktycznie do południa, taka biała kaszka. Ale nie ma się co przyzwyczajać od jutra piękna pogoda i podobno jeden z cieplejszych tygodni się nam szykuje ;:oj
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Marysiu! Dinka wyciućkana, nawet pozwoliłam sobie dać buziaka. :;230 Bałam się o kwiatki, ale widać były zahartowane, bo przeżyły nocne -6C.
Martunia robi poważne zakupy, ale w przeciwieństwie do mnie ma porządek ;:224 Marzę o chwili, gdy będę mogła powiedzieć jak Ona, że nie mam nic do zrobienia :;230

Lucynko! To tylko na zdjęciach ładnie wygląda, a stert gałęzi do zmielenia i drugiej drewna do pocięcia nie widać... Ciemiernikiem cuchnącym mogę się spokojnie podzielić, albo i czym innym jak mam.

Asiu! Moja teściowa mieszka tylko ok 30 km i to na wschód, a ma wszelkie warzywa i kwiaty ok 3 tygodni wcześniej niż ja. U mnie forsycja to smutne patyczki, a u Niej już kwitnie!

Marylko! Takie zadanie Dinki... ;:224 Sporo roślinek już kwitnie, ale szafirki u mnie jeszcze śpią. Nie wiem tylko jak nazywają się te niebieskie kwiatuszki, które już wychyliły łepki. Znaczy wiedziałam, ale totalnie zapomniałam..., a już wiem cebulica. ;:223
Dzień za kilka dni wydłuży się o kolejną godzinkę, ale i tak będzie mało ;:306

Sabinko! U mnie jutro jeszcze chłodno, ale faktycznie na wtorek już ciepełko zapowiadają...Potrzebna mi już prawdziwa wiosna... ;:224
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz. 4

Post »

Posiałam wczoraj pomidory... Zbierałam się do tego ponad dwa tygodnie... ;:223 Ciekawe jak wzejdą, bo potrzebuję co najmniej 160 sadzonek..
Rozpikowałam dwie odmiany aksamitek (60 szt) i paletkę niecierpka waleriana, ale tu zmieściłam tylko 35, a to nawet nie 1/4 tego co mam ;:202
Patrzę na moje zasiewy z lekkim przerażeniem, bo z jednej strony kosmiczne ilości do rozpikowania, a z drugiej znów pokazały się ziemiórki.. ;:145
Nie miałam zbyt dużo czasu na rozczulanie się, bo H wyszedł do ogrodu i musiałam wesprzeć go "decyzyjnie" jak ma wyglądać nowa wersja rabaty... Okazało się, że przenosiny roślin idą nam koszmarnie wolno... Ja tylko mogę lekko przytrzymać i zdecydować co gdzie... Czarno widzę tą rewolucję... ;:131
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”