Fobie zapewne masz tunel, albo szklarnie...tak to można się rządzić...ja hoduję wszystko w doniczkach..zapytaj innych, ale obejrzyj wątek..od kwiatków po pomidory ..a nawet dynie i Cyklantery...więc nie mogę wysadzać za szybko...
Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Pati jeszcze kochana..jeszcze....na to za zimno..
Fobie zapewne masz tunel, albo szklarnie...tak to można się rządzić...ja hoduję wszystko w doniczkach..zapytaj innych, ale obejrzyj wątek..od kwiatków po pomidory ..a nawet dynie i Cyklantery...więc nie mogę wysadzać za szybko...
Fobie zapewne masz tunel, albo szklarnie...tak to można się rządzić...ja hoduję wszystko w doniczkach..zapytaj innych, ale obejrzyj wątek..od kwiatków po pomidory ..a nawet dynie i Cyklantery...więc nie mogę wysadzać za szybko...
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Ja nic nie wysiewam, ale wczoraj poszłam szukać wiosny - znalazłam przebiśniegi, krokusy i ku mojemu zdumieniu jasnotę purpurową (taki fioletowy chwastek)
Sucho strasznie, ale dzisiaj padało, więc może w końcu roślinki ruszą z miejsca 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
W niedziele znalazłam wiosnę..a dziś sypał śnieg..i teraz leje deszcz....
Ale na pocieszenie..
Kwitną Cytrusy...pierwsze Cytryny , jedna zawiązała nawet dwa małe owocki..jak dotąd, dziś rozkwitła druga Cytryna Eureka, którą sama ukorzeniałam i sa to 3 letnie sadzonki ...Bo mam jeszcze w tym samym wieku Pomelko i Grejfruta.

Oraz dojrzewające Kalamondyny...nieco drobniejsze w tym sezonie, ale dość liczne

Reszta moich Cyruskowatych..ma piękne grubiutkie paczki..jeśli pozawiązują owoce, będę bardzo happy!!

Ale na pocieszenie..
Kwitną Cytrusy...pierwsze Cytryny , jedna zawiązała nawet dwa małe owocki..jak dotąd, dziś rozkwitła druga Cytryna Eureka, którą sama ukorzeniałam i sa to 3 letnie sadzonki ...Bo mam jeszcze w tym samym wieku Pomelko i Grejfruta.

Oraz dojrzewające Kalamondyny...nieco drobniejsze w tym sezonie, ale dość liczne

Reszta moich Cyruskowatych..ma piękne grubiutkie paczki..jeśli pozawiązują owoce, będę bardzo happy!!
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Pieknie! Cytrusy wiosne poczuly. 
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Pięknie
oby plony były obfite 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiulka u ciebie wiosna na całego rwie się ...i w ogródku i na parapecie...nie no na parapecie to prawie tropikalne lato 
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiu u mnie tez pomarancza kwitnie,cytryny zabieraja sie za kwitnienie 
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Cudnie obsypane cytrusy kwiatami i owocami 
-
rtk10
- 100p

- Posty: 187
- Od: 12 sie 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiu,
cudowny zapach musi się unosić u Ciebie od tych kwitnących i owocujących, tak obficie, drzewek cytrusowych. To działa, jak aromatoterapia.
Z przyjemnością oglądam i podziwiam Twoje pełne uroku hibiskusy. Ich ciepłe barwy "rozgrzewają" zimne jeszcze wieczory.
Życzę powodzenia w uprawie wszystkich roślinek, obfitych zbiorów, a także zadowolenia i radości z tym związanych.
cudowny zapach musi się unosić u Ciebie od tych kwitnących i owocujących, tak obficie, drzewek cytrusowych. To działa, jak aromatoterapia.
Z przyjemnością oglądam i podziwiam Twoje pełne uroku hibiskusy. Ich ciepłe barwy "rozgrzewają" zimne jeszcze wieczory.
Życzę powodzenia w uprawie wszystkich roślinek, obfitych zbiorów, a także zadowolenia i radości z tym związanych.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Dziękuję kochane moje za podziwianie roślinek...istotnie dają mnóstwo radości..i zapachu też...
Wyszłam dziś szukać wiosny....odkryłam przepiękne niespodzianki!!!!
Ale chyba mega-raścią było zobaczyć kiełkujący Czosnek Niedźwiedzi....o cudzie!!!! Przyjął się i przetrwał zimę...

Ciemiernik ujął się honorem nie wytrzymawszy mojego nań marudzenia i obdarzył mnie łaskawie jeszcze dwoma kwiatami..razem to całe 3 sztuki...

A z ziół na zewnątrz pierwszego zielonego "cosia" wypuściła Mięta Jabłkowa

Trybula ...zazieleniła się piękną kępką...można już podskubywać...też niespodzianka

Trochę kolorowości..następnym razem... Pozdrowionka

Wyszłam dziś szukać wiosny....odkryłam przepiękne niespodzianki!!!!
Ale chyba mega-raścią było zobaczyć kiełkujący Czosnek Niedźwiedzi....o cudzie!!!! Przyjął się i przetrwał zimę...

Ciemiernik ujął się honorem nie wytrzymawszy mojego nań marudzenia i obdarzył mnie łaskawie jeszcze dwoma kwiatami..razem to całe 3 sztuki...

A z ziół na zewnątrz pierwszego zielonego "cosia" wypuściła Mięta Jabłkowa

Trybula ...zazieleniła się piękną kępką...można już podskubywać...też niespodzianka

Trochę kolorowości..następnym razem... Pozdrowionka
-
Irena1955
- 50p

- Posty: 58
- Od: 15 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyńskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Mój dopiero co się przyjął Irenko.
Ciesze sie,że mnie znalazłaś...
Witaj...i rozgość się....we wszystkich wątkach... 
Ciesze sie,że mnie znalazłaś...
-
Irena1955
- 50p

- Posty: 58
- Od: 15 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyńskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Witaj Kasieńko
Witam Cię w ten piękny słoneczny poranek ...czy w ogóle sypiasz ....chyba dla Ciebie doba za krótka hahaha Pozdrawiam cieplutko 

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Ciemiernik piękny ,ale zaszalał z ilością kwiatów 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Irenko wszyscy wiedzą tutaj, że sypiam..jestem Zombi!!! A doba to mało..do tego zaraz będzie ciemność!!!
Pati no zobacz..ponarzekałam publicznie na Niego..i sie sprężył...chyba zacznę na hoye teraz przezywać....
Pierwsze domowe zielone,....
Miętka Meksykańska

Pietruszka z Japonii i sałata z Dalekiego Wschodu

Rozmaryn i Szałwia Lekarska(którą właśnie strąciłam sobie) nie są wysiewane teraz, za to ładnie przeżyły zimę...

Coś dla Dorotki-doromichu.....kochanie popatrz...chyba się Cytrynki variegatki ukorzeniły - znów sukces?

Pati no zobacz..ponarzekałam publicznie na Niego..i sie sprężył...chyba zacznę na hoye teraz przezywać....
Pierwsze domowe zielone,....
Miętka Meksykańska

Pietruszka z Japonii i sałata z Dalekiego Wschodu

Rozmaryn i Szałwia Lekarska(którą właśnie strąciłam sobie) nie są wysiewane teraz, za to ładnie przeżyły zimę...

Coś dla Dorotki-doromichu.....kochanie popatrz...chyba się Cytrynki variegatki ukorzeniły - znów sukces?




