Kosa spalinowa - jaka, dobór,montaż żyłki i inne sprawy

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosa spalinowa - jaka ?

Post »

Prawdę powiedziawszy nigdy nie ciąłem takich rzeczy. Czy nie wystarczyłoby wypożyczyć kosę spalinową z pobliskiego sklepu/serwisu i dokupić do niej tarczę tnącą? Będzie można pracować w pozycji stojącej. Ważne tylko aby dobrze dobrać ostrze. Nie wiem na ile twarde są łodygi miskantów ale nie bawiłbym się w żadne noże, trójzęby czy czterozęby. Tarcza z co najmniej 30-oma zębami powinna załatwić sprawę najszybciej.

Wpisz w google (grafika) "tarcza tnąca do kosy spalinowej" to zobaczysz o co mi chodzi.

Taka opcja wyjdzie chyba najtaniej. Nie trzeba kupować kosy skoro ma ty być raz w roku. Będziesz miała tylko swoją tarczę i niech Ci ją przy wypożyczaniu przekładają. To zajmuje 1 min.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Kosa spalinowa - jaka ?

Post »

Wielkie dzięki, tak zrobię ;:173
Też wcześniej o niej myślałam :D
Potem podzielę się wrażeniami jak tarcza zdała egzamin.
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
czubi2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 mar 2015, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Kosiarka spalinowa

Post »

Witam,

Posiadam trawnik o wielkości 800 m2, wybrałem takie kosiarki, co z nich polecicie, a może coś innego:

1. Vari 590-H z silnikiem hondy GCV 160,
2. AL-KO CLASSIC z silnikiem B&S Series 625 E,
3. STIGA COMBI 53 silnikiem B&S Series 650 ECO EX
4. OLEO-MAC GV 53 z silnikiem Emak K800 OHV


Zmod, pomid.
Awatar użytkownika
radekcezar
100p
100p
Posty: 125
Od: 28 mar 2014, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Leżajska

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

Witam
Trochę w życiu kosiłem kosiarkami . Ja mam do regularnego koszenia 25 arów, a rodziców jest ponad 30.
Powiem dobrze szukasz ;:108 .
Tych firm nie znam, ale najważniejsze, że mają silniki B&S, lub Hondy. Wybierz kosiarkę z jednych tych silników. Po za tym dopatruj się solidnej konstrukcji, koła koniecznie łożyskowane, a nie jakieś badziewne tulejki.
Jam mam Makitę z silnikiem B&S serii 675. Powiem dobry silnik, nie ma już pompki do pompowania paliwa na zimnym silniku, lejesz naftę i ogień. Rodzice mają Husqvarnę, a to jest dopiero sprzęt ;:333 , prosty z bocznym wyrzutem i tyle. Byś widział, jak jest katowany ;:134, nie równo, kretowiska i trawa po kolana.
Z perspektywy lat i wykoszenia dziesiątków hektarów trawnika, to bym wybrał, Husqvarnę, Makite , Hondę ( całą kosiarkę Hondy, a nie tylko silnik ), lub ostatnio natrafiłem na kosiarki John Deere. Świetna firma i pewnie kupię, jak mi się moja skończy ;:145 , tylko cena to już tutaj może być zaporowa.
Ja wiem, że proponuję kosiarki z najwyższej półki i boli, żeby wydać dwa, lub trzy razy więcej niż za jakąś korozję z marketu, ale nikt, już mi nie w mówi że nie warto, Jak patrzę na sąsiadów, jak kończą, już trzecią kosiarkę, a moja jeszcze jest w dobrej kondycji, to już w cale nie mam wątpliwości.

A oto moja maszyna. Trochę poprawiłem fabrykę ;:306 , w orginale nie było bocznego wyrzutu. Po pewnym czasie stwierdziłem, że
koszenie z koszem doprowadzi mnie do szału i dorobiłem boczny wyrzut. Następnym razem zakupię kosiarkę, tylko z bocznym wyrzutem. Po prostu śmierć by mnie zagryzła, jak bym miał kosić z koszem.
Obrazek

-- 14 mar 2015, o 15:55 --

Jak widzisz , uchwyty od rączki sobie sam wzmocniłem, bo pękały, trochę za delikatne były, a po za tym nie miałem z obudową, żadnych problemów, a mija już 5 rok.
Jak ktoś trafi szóstkę w Totka, to niech mi kupi Hondę CBF 1000, lub w ostateczności CBF 600 S :)
Ten sprzęt śni mi się po nocach.
czubi2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 mar 2015, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

A który z silników jest lepszy HONDA GCV 160A czy B&S 650 ECO EX series?
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

Obydwa będą dobre ale ja brałbym B&S. Sam posiadam ok. 15 różnych maszyn ogrodniczych [działalność usługowa] większość z nich pracuje na B&S. Nigdy nie było żadnego problemu. Co do producenta - poszukał bym McCulloch'a. Jest to to samo co Husqvarna tylko kilkaset złotych tańsze.
czubi2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 mar 2015, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

Czy jeśli większa szerokość koszenia to szybciej zkoszę i mniej zużyję paliwa? Do czego służy wyrzut boczny?
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

Tak, większa szerokość=krótszy czas koszenia.
Przy wyrzucie bocznym skoszona trawa jest odrzucana obok kosiarki.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

Z tych maszyn ja też bym wziął Stigę. Co prawda z Vari znam kosiarki bębnowe i złego słowa o nich nie powiem to z mniejszymi maszynami bym nie eksperymentował. Nie chciałoby mi się. Chyba, że cena byłaby jakaś super ekstra to bym pomyślał.

B&S podupadł na żywotności. Do mnie przemawia statystyka a nie opinie klientów. Skoro do serwisów w ostatnich latach przychodzi znacznie więcej silników tej marki, z usterkami jakie wcześniej się nie pojawiały to można przypuszczać, że coś jest nie tak. Dodatkowo informacje uzupełnia fakt, że tylko silniki serii professional są produkowane w USA a pozostałe w państwach chinopodobnych. Wzmożony ruch w serwisach i data przeniesienia produkcji się zbiegają więc łatwo wysnuć wnioski.

Silniki Loncin w niczym nie ustępują dzisiejszym i wczorajszym B&S więc ja bym się tak przy "amerykaninie" nie upierał. A już na pewno wolałbym Hondę niż Briggsa. Nawet wtedy kiedy B&S był produkowany w stanach i tak miał słabszą konstrukcję niż Honda. Sama masa silnika mówiła o jakości obu maszyn. Poza tym widziałem oba silniki rozbebeszone i elementy Japończyka naprawdę są mocniejsze.

Boczny wyrzut to opcja usuwania skoszonej trawy do boku. W ten sposób pozbawiasz się możliwości zbierania do kosza ale za to nie musisz latać z koszem. Trawa zostaje wyrzucona do boku u tam sobie leży i czeka na zgnicie, przesuszenie lub pozbieranie ręczne. Ładnie to widać na zdjęciu załączonym przez Radekcezar.
magnolia77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 sty 2015, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsza w życiu kosiarka spalinowa

Post »

Ja mam spalinową z silnikiem b&s Viking i idzie jak burza :D .Dała radę nawet ze starą wysoką trawą, która została gdzieniegdzie z zeszłego roku. W dodatku jest to kosiarka z napędem, więc koszenie było jak spacer :D
BaryKent
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 mar 2015, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosa spalinowa - jaka ?

Post »

Witam wszystkich. Przeczytałem cały wątek ale nadal potrzebuję pomocy w doborze sprzętu do koszenia. Powierzchnia działki to 40 a z czego do koszenia ok 37 a. Obecnie teren porośnięty jest jak młoda łąka (wcześniej był to sad). Trawa w kępach, nierówności nie większe jak 20-30 cm i całość pochylona w jednym kierunku. Działka jest dość obficie obsadzona w drzewka i krzewy więc terenu bez przeszkód w koszeniu to pas ok 10 na 40 metrów, reszta slalom. Działka dookoła obsadzona ponadto świerkiem (pomiędzy też trzeba ciąć trawę) oraz jeden bok tujkami trochę gęściej obsadzony. Planuję stworzyć ładny trawnik wokół domu ok 5-7 arów a resztę traktować jako łąkę obsianą kwiatami polnymi (ale też parę razy w roku trzeba będzie ja skosić). Rozważam zakup kosa + kosiarka.
Ale wydaje mi się, że i kosa jak i kosiarka powinny być w stanie sprostać skoszeniu takiej powierzchni (czyli kosą 37a jak zarośnie lub samą kosiarką jak będę miał wenę).
Po lekturze tematu widzę, że co do kosy to będzie Ama kawasaki lub OLEO-MAC SPARTA 44. Jeśli chodzi o kosiarkę to też podoba mi się Ama RTW53B lub ta mniejsza i nie wiem jaki by był to odpowiednik OLEO lub innej firmy w podobnej cenie. Jednak z pozycji neta nie widzę w okolicy punktu sprzedaży a co gorsza serwisu żadnej z tych marek :( . Sthil jest na miejscu ale to już większa kasa. Myślałem, żeby się zmieścić do 4000 PLN. Jeśli ktoś potrafi doradzić co z tym fantem zrobić proszę o pomoc (okolice Dzierżoniowa i Bielawy).
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosa spalinowa - jaka ?

Post »

Na pierwsze koszenie to radzę Ci wynająć maszynę, za kilka stów opękasz cały teren, a porem to wyrównać i kupić traktorek, a do cięcia między drzewkami mniejszą maszynę np. OleoMac Spartę 380. Koszenie 40 arów co ok. 3 tygodnie nie wyjdzie Ci na zdrowie. Poza tym jeśli nie masz doświadczenia, to kosą wytniesz grzywy a w innych miejscach ziemię zbierzesz, wyglądać to będzie tragicznie. Potem się nauczysz, ale można się zniechęcić po takim pierwszym cięciu. Z kosiarek to pomyśl o Ariens, maszyna idealna na takie zabawy. Chociaż i tak musisz do niej wyrównać, bo żadna kosiarka nie zbierze Ci 30 cm garba, więc proponuje traktorek, bo kosi 2 razy szerzej, czyli szybciej, i nie męczy tak, a kosztuje niewiele więcej niz kosiarka profi. Ale jak chcesz kosiarkę pieszą to Ariens w sam raz.
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosa spalinowa - jaka ?

Post »

Na Twoim miejscu tak jak Młodzieniec radzi, wziąłbym na pierwszy raz kosę z wypożyczalni, i popracował w terenie. Wyczujesz też teren, i kosę jaką będziesz potrzebował. Co do wyboru maszyny, to zarówno AMA, jak i Sparta, będzie bardzo dobrym wyborem, więc przy tym "dylemacie" nie masz szansy na pudło :)

Jeśli chcesz się zmieścić w 4 tyś, to nie ma mowy o traktorku. Solidna kosiarka renomowanej marki, powinna być ok. Jak masz cięższy teren, to chińczyki mogą się nie sprawdzić na dłuższą metę. Ariens, jak najbardziej jest rozwiązaniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”