Ogród zielonej
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Hej Sonia, dzisiaj to nawet u nas mamy prawdziwą wiosnę, ma być 14 stopni, więc aż żal w domu siedzieć.. Piszecie o pladze białego fiołka. Więc dodam od siebie, że to draństwo jest nie do pozbycia
. Przesiałam całą ziemię w rabacie (!) żeby się go pozbyć, a wystarczyły maleńkie kawałki korzonka i znowu wylazł...
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Prawdziwa wiosna u Ciebie u mnie ledwie co z ziemi odrasta i gdyby nie dobra pamięć, to bym nawet nie wiedziała, że to kwiaty
Co do fiołka białego potwierdzał także, jest ekspansywny, Ciocia miała kępę... ma pole 
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1459
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród zielonej
Z tymi ekspansywnymi roślinami to chyba różnie się dzieje. Pamiętam, że moja babcia miała konwalie. Pod płotem przy ogródku stała ławeczka i te konwalie rosły tylko tam, pod ławeczką i nigdzie więcej. Nawet jak chciałam pozrywać do bukietu i szukałam w innych miejscach to ich nie było. Sama zwalczam je z grządki i zawsze coś zostanie i gdzieś tam wybije. Od czego to zależy ??? Może od ziemi?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewo na moim dzikim wschodzie
15 stopni i piękne słońce, pracowałam namiętnie w ogrodzie. Zostałam uprzedzona o ekspansywności i u mnie tak jest. Wyrywam wiosną kilkadziesiąt nowych, na szczęście łatwo je ograniczać. Liście tojeści robią się brązowe, ale same nie spadają, wiosną wyrastają świeże, stare giną. Jutro zrobię zdjęcie, nie wygląda teraz efektownie.
Helenko śniedek mnoży się z cebulek i siewek.
Czekam na cieplejszy czas, żeby wykopać byliny ze śniedkiem i ponownie je wsadzić, po jego usunięciu. Jak się tak zastanawiam, to moja lekka gleba sprzyja szybkiemu rozrastaniu się bylin.
Aneczko miałam go w tulipanach w ubiegłym roku, ale przy wykopywaniu udało mi się go pozbyć. Mam też w żurawkach i w czyśću wełnistym.
Myślę, że w takim miejscu będzie bezpieczny dla Twoich rabatek.
Wiosna słoneczna, posprzątałam dziś trawy, bo M wcześniej pojawił się w domu. Piła elektryczna i po 10 minutach wycięte.
Niestety potem godzinę sprzątania i mimo rękawiczek, ręce podrapane.
Aniu to jeszcze jedno doświadczenie, choć nie zawsze łagodne dla naszych rabatek i kręgosłupów.
Madziu, Zuzo, Malvy jutro porobię zdjęcia. Przez dwa dni ciepła widać, jak rośliny rosną w słońcu.
Jesteśmy bardzo niecierpliwe, ale zawsze tak jest, że nawet w tym samym regionie są miejsca cieplejsze i zimniejsze. U Ali pełno koloru w ogrodzie, choć bardziej na południe.
Sabinko może się zastanowię nad nim, ale przez dwa lata nie oddalił się zbytnio od płotu.
Skoro tak , to pewnie ten fiołek jednak wyląduje w kompostowniku.
Ewuś jolifleur pewnie masz rację, że gleba ma znaczenie. Posadziłam po kilka pojedynczych rozetek rozchodnika okazałego i po trzech latach, mam dziesięć razy więcej. Podobnie z nachyłkiem, dostałam jedną kępkę, a mam dwadzieścia. Dziesięć od dziś w kompostowniku.
Helenko śniedek mnoży się z cebulek i siewek.
Aneczko miałam go w tulipanach w ubiegłym roku, ale przy wykopywaniu udało mi się go pozbyć. Mam też w żurawkach i w czyśću wełnistym.
Aniu to jeszcze jedno doświadczenie, choć nie zawsze łagodne dla naszych rabatek i kręgosłupów.
Madziu, Zuzo, Malvy jutro porobię zdjęcia. Przez dwa dni ciepła widać, jak rośliny rosną w słońcu.
Sabinko może się zastanowię nad nim, ale przez dwa lata nie oddalił się zbytnio od płotu.
Ewuś jolifleur pewnie masz rację, że gleba ma znaczenie. Posadziłam po kilka pojedynczych rozetek rozchodnika okazałego i po trzech latach, mam dziesięć razy więcej. Podobnie z nachyłkiem, dostałam jedną kępkę, a mam dwadzieścia. Dziesięć od dziś w kompostowniku.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1459
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród zielonej
No to właściwie powinnaś się cieszyć, że masz taką dobrą ziemię
Pewnie niejedna osoba Ci zazdrości 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewuś pracuję nad nią trzeci rok. Jak zrobiliśmy wykop na fundamenty, to okazało się, że 20 cm ziemi, a dalej rudo-żółty piach. W części działki podnosiliśmy poziom, to nawieźliśmy lepszej ziemi, Tam mam warzywnik, trochę bukszpanów i lilii. W innych częściach daję co roku kompost i trochę gliny w dołki, jak sadzę rośliny. Zazdrościć mi będą, jak fiołki i śniedki zawładną terenem, dla nich gleba idealna. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,u mnie śniedek siedzi w jednej kępie i się nie rusza nigdzie już któryś rok ,natomiast biały fiołek idzie wszędzie ,nie do opanowania,ale ja mam takie miejsca zacienione przez iglaki to tam im pozwalam być,dobrej nocki 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Martuś łudzę się, że fiołki ograniczone z jednej strony płotem z drugiej krzewami, nie rozlezą się po rabatach. 
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Zosiu fiołek się wysiewa. Ograniczenie mu nic nie da. Jest ładny jak kwitnie,ale jak wysieje się w różnych miejscach to już trzeba reagować. Podobnie jest z śniedkiem. Kontroluj to, bo później pracy będzie dużo więcej . A szkoda ,bo ten czas można spędzić na czymś o wiele milszym .
Miłego dnia. Dziś u mnie rano było biało od szronu.
Miłego dnia. Dziś u mnie rano było biało od szronu.
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ale ten fiołek jest dobry dla kogoś kto nie ma zamiaru ciągle sadzic kwiatów
same rosną bez dozoru 
- garden11
- 1000p

- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu ciekawe kto Ci je dałAnuleczka pisze:Też dostałam od kogoś już nie pamiętam białe fiołki. I niech szlak trafi nie mogę się tego teraz pozbyć. Masakra. I poco ja je posadziłam.
Mnie się też na początku podobały a teraz tępię
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Alu dzięki.
Będę się mieć na baczności, jak mnie strach obleci wyrwę wszystkie. U mnie minus cztery przy gruncie, ale w dzień ponad piętnaście. Niestety nie miałam ani chwili na ogród.
Martuś nie żartuj sobie, mam dość śniedka.
Ewuniu to taka przypadłość zaczynających ogródkowanie.
Cieszymy się z każdej podarowanej sadzonki, a potem wariactwo z pozbyciem się.
Wczorajsze cięcie suchych traw. Jutro może uda się trochę posprzątać, pełno źdźbeł poszatkowanych przez piłę. Popikowana wykałaczką ostnica już się przyjęła.

Ewa mewa przepraszam,
ale zapomniałam zrobić w dzień zdjęcia tojeści rozesłanej. Mam tylko takie zdjęcie, wszystko brązowe koło Szmaragdów to tojeść. Trochę zielonych listków ma tam gdzie przysypana liśćmi. Obiecuję jutro rano wrzucić lepsze.

Martuś nie żartuj sobie, mam dość śniedka.
Ewuniu to taka przypadłość zaczynających ogródkowanie.
Wczorajsze cięcie suchych traw. Jutro może uda się trochę posprzątać, pełno źdźbeł poszatkowanych przez piłę. Popikowana wykałaczką ostnica już się przyjęła.

Ewa mewa przepraszam,

Re: Ogród zielonej
Ale fajna ta twoja popikowana trawka... mnie nadal fascynuje, jak to potrafi tak raz-dwa i gotowe - roślinka - przytoda jest fascynująca.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Agnieszko to takie niteczki, że niektóre jak się złapie dwie to tak pikuję, bo jest bardzo delikatna. Praca jednak warta efektu, jaki widać na rabacie.


