Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8

[bwoj54]

Aneczko! po powrocie z rehabilitacji , popikuję swoje kolejne siewki i wstawię zdjęcia wieczorem . Może będą dla Ciebie motywacją Mnie do siewu i innych prac ogrodowych nie trzeba motywować Moi bliscy wręcz mnie powstrzymują/ argument: zdążysz, jeszcze za wcześnie , uważąj na siebie/

[bwoj54]

Aniu!/ wsiania/ przepraszam, że wczoraj nie wstawiłam fotek siewek, pikówek...
Czynię to teraz


















poniedziałkowe różane nabytki/ marketowe/

[Kriss1515]

Ooo. Już takie siewy? Ja jeszcze nic nie zacząłem. Na razie zbieram asortyment.

[bwoj54]

Witam Krystianie, długo kazałeś na siebie czekać Ano siewki spore, bo i wiosna u mnie prawie na dobre zagościła

[any57]

Moi bliscy wręcz mnie powstrzymują/ argument: zdążysz, jeszcze za wcześnie , uważąj na siebie/

W moje uszy wpadają mocniejsze słowa od małżonki (wariat to chyba najłagodniejsze )
Nic na to nie poradzę, że mnie cieszy praca w ogródku - wychodzę codziennie ok 12.30 (czasem o 11-tej) i wracam o 17-tej.
Niektórzy jeszcze po zimie nie byli na ogrodzie, a ja już mam wszystko porobione, a nawet więcej - bo utworzyłem nowy klomb i obsadziłem bukszpanami
Zostały mi tylko róże, ale z tym poczekam do końca miesiąca.

[ElleBelle]

Ja w ogródku jeszcze nic nie robię bo jest zimno a i sprawy ważniejsze mam na głowie ale dzisiaj też coś posiałam ale w domku i ciepełku .Twoje siewki Bogusiu już duże a u mnie na regale jeszcze ziemię tylko widać ale jakoś tym się nie martwię ale róże córka już mi zamówiła bo cisnęła mnie bardzo aż sama to zrobiła z tego żródła co mi podałaś

[alicjad31]

Bogusiu kochana nie dziwie się Twoim bliskim ,że Cie powstrzymują ,bardzo dużo pracy wykonałaś ,choć ogród masz piękny i zadbany to pracy w nim będzie dużo .Dbaj o siebie .Pozdrawiam serdecznie

[bwoj54]

Witam, witam moich wspaniałych gości serdecznie, pięknym słoneczkiem
Kochani ! jeśli prognozy sprawdzą się, to jutro ma być u mnie 13-15C- superancko!
Dzisiaj trochę do południa prac ogrodowych i obowiązki domowe a po południu coś dla duszy/ rekolekcje wielkopostne/.
Andrzeju! u mnie tez zdarza się , ze mąż w przypływie emocji ,skomentuje dosadniej/ Broń Boże, nie obraźliwie /
No właśnie...cóż poradzimy ,ze miłość i pasja do prac ogrodowych jest tak silna. Coby nie myśleli,wszystko to idzie na zdrowie
Andrzeju, jak już wyjdę do ogrodu , wpadnę w rytm pracy , to najchętniej nie wychodziłabym z niego.
Czasami , gdy mam problemy ze snem , żałuję,ze tego czasu nie mogę wykorzystać w ogrodzie?Wariatka , prawda???
Elu! nie ma co się śpieszyć, ja za wcześnie wysiałam / dobrze,ze mam gdzie trzymać/.
Przerażenie mnie ogarnęło, gdy zrobiłam wczoraj przegląd torebek do wysiania. Dobrze,ze większośc bezpośrednio do gruntu , ewentualnie w tunelu foliowym
Alu! ile czeka mnie jeszcze pracy ??? wciąż kłębią się w głowie nowe pomysły ale na razie do wykonania zaplanowany murek i jeszcze jedna ścieżka . Podgadywałam juz męża,ze muszę go zaprosić na grilla do ogrodu ,a w międzyczasie
wyleje fundament pod murek. Syn nawozi cegieł, a z murowaniem sama sobie poradzę Już nie mogę doczekać się
Staram się ostrożnie, z wielką dozą rozsądku działać , ale nie zawsze to wychodzi

[tade k]

Bogusiu , witaj
Moja Ż już niewiele komentuje , po prostu ''zielona korba'' i ją nieco opanowała.
Poszalałem dzisiaj , sekator , szpadel , grabki ,motyka ,nie wiedziałem co pierwsze , chciałem wszystko na raz . Nie dało rady , ale mam to do chciałem , zakwasy po robocie w ziemi

[bwoj54]

Tadziu, działając dzisiaj w ogrodzie / pogoda cudowna/ myślałam intensywnie o Twoich wyczynach ogrodowych a jednocześnie o konieczności odwiedzenia Twojego wątku Cóż za zbieg okoliczności , miałam już wkraczać do Twojego wątku, po drodze zalukalam jeszcze do siebie , a Ty odwiedziłeś mnie Dziękuję... Rano wyniosłam najróżniejsze akcesoria ogrodnicze do ogrodu, niestety czas tak szybko pędził,ze niektóre tylko wykorzystałam. Podczas rekonesansu , uświadomiłam sobie,ze poszczególne kwatery mojego ogrodu są odwiedzane i penetrowane raz w tygodniu.
Zanim przemierzę te pół hektara i cokolwiek zrobię ...to i tydzień mija.
Tadziu, mój mąż też kibicuje mi w poczynaniach ogrodowych, pomaga , wspiera, doradza , ale "zielono zakręcony" nie jest
Wychodząc dzisiaj do ogrodu planowałam inne prace a co innego w efekcie zrobiłam. Słońce operowało 'superancko"
Jutro ma być jeszcze cieplejszy dzień. Posyłam serdeczności !

[ElleBelle]

Jaka Ty jesteś dzielna bo mnie tylko córka kibicuje ale do pracy tylko jestem ja ale jak mam jeszcze siły to daję radę i tylko w domu trochę posiałam i będę czekać na wschody a w ogrodzie tylko ja

[MariaWy]

Bogusiu ale śliczne zasiewy , będzie smacznie i kwitnąco ,zakupy też fajne , moje różyczki też wszystkie marketowe.

[bwoj54]

Elu! ależ dzisiaj był wspaniały dzień. Całe popołudnie spędzilismy w ogrodzie
Kochana , typowe prace ogrodowe przy kwiatkach, to tylko moje zajęcie.
Synowie i mąż mają za zadanie koszenie trawy i przycinanie większych drzew choć podkaszanie kosiarką pod krzewami należy do mnie
Marysiu! dzisiejszy dzień należał zdecydowanie do najcieplejszych w tym sezonie. Na jutro zapowiadają jeszcze bardziej optymistyczne prognozy. Cieszę się bardzo,ze będę mogła poszaleć w ogrodzie

[ElleBelle]

Ja też byłam dzisiaj w ogrodzie ale tylko rekreacyjnie na słoneczku ale jutro jak będzie pogoda to może coś zrobię byle było i czas

[Tacca]

Bogusia, u mnie też piękna pogoda. Nie chce się do domu wchodzić. W sobotę jak utrzyma się tak pięknie to pewnie trzeba sezon grillowy zacząć.