W zimowym i letnim ogrodzie.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Marysiu, miło mi Cię powitać znowu u siebie.
Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie satysfakcjonujący także dla Ciebie.
Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie satysfakcjonujący także dla Ciebie.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Hej, a to ci dopiero!. Koleżanka otworzyła nowy wątek i cicho siedzi, myśląc, że sama go znajdę. Niby jak? .
A tak w ogóle, to sporo masz tego 'towaru' w oranżerii . Może ja Ci kiedyś policzę wszystkie doniczki, czy lepiej nie? .
Moje ciemierniki też powoli się wychylają. Teraz przyciąć zaschnięte liście?
A tak w ogóle, to sporo masz tego 'towaru' w oranżerii . Może ja Ci kiedyś policzę wszystkie doniczki, czy lepiej nie? .
Moje ciemierniki też powoli się wychylają. Teraz przyciąć zaschnięte liście?
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Aniu, ja jeszcze nic w ogrodzie nie robię. Poczekam jak przejdzie to zapowiadane ochłodzenie.
Jeszcze się zdążę tam narobić, a mam niedokończoną robotę z doniczkowymi.
Chcesz mi policzyć doniczki? A po co? Chcesz żeby ta wiedza mnie zabiła?
Jeszcze się zdążę tam narobić, a mam niedokończoną robotę z doniczkowymi.
Chcesz mi policzyć doniczki? A po co? Chcesz żeby ta wiedza mnie zabiła?
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
E tam zabije Cię Jak wyjdzie dużo to albo pomyślisz dość albo to jeszcze sobie coś dokupię
Ja oglądam Twoje doniczki i myślę jak Ty to podlewasz, czy masz jakiś system podlewający czy kroczysz na drabinie jak malarz i podlewasz po kolei. Jak dużo czasu Ci to zajmuje. To mnie bardziej interesuje niż liczenie
Ja oglądam Twoje doniczki i myślę jak Ty to podlewasz, czy masz jakiś system podlewający czy kroczysz na drabinie jak malarz i podlewasz po kolei. Jak dużo czasu Ci to zajmuje. To mnie bardziej interesuje niż liczenie
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Marysiu ja też jestem w szoku kolejny raz .Piękne te Twoje doniczkowe .Pozdrawiamkarolacha pisze:Nie no, takiego zimowego ogrodu jeszcze nie widziałam gratuluję szok
Pozdrawiam Alicja
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Marysiu sprawiłaś mi ogromną radość otwierając nowy wątek, lubię u ciebie bywać i oglądać twoje rarytasy, a ogród zimowy...wyobrażam sobie ile jest przy nim pracy ale na pewno przyjemnej i dającej dużo radości. Pięknie Marysiu, podziwiam i cieszę oczy
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Marysiu, na samej górze są sansevierie, zatem nie muszę często wnosić drabiny.
Reszta ze stołka ze stopniami. Nie mam systemu podlewającego, tylko ręce i podlewaczkę. Nie podlewam kolejno, tylko partiami, bo rośliny są pogrupowane pod względem wymagań. Czasu nie liczę, bo to idzie odruchowo, a po roślinach widać, które trzeba podlać. Kwestia wprawnego oka.
Aniu, Alu, miło że mnie znalazłyście. Na brak pracy faktycznie nie narzekam.
Reszta ze stołka ze stopniami. Nie mam systemu podlewającego, tylko ręce i podlewaczkę. Nie podlewam kolejno, tylko partiami, bo rośliny są pogrupowane pod względem wymagań. Czasu nie liczę, bo to idzie odruchowo, a po roślinach widać, które trzeba podlać. Kwestia wprawnego oka.
Aniu, Alu, miło że mnie znalazłyście. Na brak pracy faktycznie nie narzekam.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Marysiu . I ja w końcu dojrzałam, żeby się wpisać. A tak serio, to kilka dni temu mignął mi Twój podpis i był dziwnie długi. Weszłam jeszcze raz i już wiedziałam
Ania się rwie do policzenia doniczek. Tylko nie wiem czy ona aż do tylu umie liczyć . Przecież na parapetach w pokojach jest tego tyle co w oranżerii , albo więcej
Marysiu, podziwiam bardzo, bo ja już zredukowałam rośliny do niezbędnego minimum, a u Ciebie ciągle tak samo dużo. I to jak zadbanych
Ania się rwie do policzenia doniczek. Tylko nie wiem czy ona aż do tylu umie liczyć . Przecież na parapetach w pokojach jest tego tyle co w oranżerii , albo więcej
Marysiu, podziwiam bardzo, bo ja już zredukowałam rośliny do niezbędnego minimum, a u Ciebie ciągle tak samo dużo. I to jak zadbanych
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Iwona Naprawdę doceniam to, że do mnie zajrzałaś i się wpisałaś.
Ja też ograniczam, tylko nie widać efektów, bo zaraz na to miejsce są następne rośliny. A może Ci coś podesłać, żeby parapetom nie było smutno?
Ewa, Ty to mi nie zazdrość, bo sama się doczekałaś oranżerii. I pewnie już wiesz, że ten miód ma dodatek dziegciu. A co tam. Jutro też sobie pewnie coś przywiozę, bo mi się należy, no nie? W końcu będzie Dzień Kobiet i trzeba zadbać o swoje przyjemności, bo jak nie my, to kto?
Dziś jeszcze migawki z ogrodu zimowego, bo po niedzieli chyba będzie już zewnętrzny.
Jeden koszyczek kwiatów H. verticillata, a zapach w całym pomieszczeniu.
Miniaturowa gloksynia nie ma jeszcze ani jednego liścia, ale postanowiła kwitnąć.
Pavonia wyciagnięta dla potrzeb zdjęcia.
Pozdrawiam zaglądających.
Ja też ograniczam, tylko nie widać efektów, bo zaraz na to miejsce są następne rośliny. A może Ci coś podesłać, żeby parapetom nie było smutno?
Ewa, Ty to mi nie zazdrość, bo sama się doczekałaś oranżerii. I pewnie już wiesz, że ten miód ma dodatek dziegciu. A co tam. Jutro też sobie pewnie coś przywiozę, bo mi się należy, no nie? W końcu będzie Dzień Kobiet i trzeba zadbać o swoje przyjemności, bo jak nie my, to kto?
Dziś jeszcze migawki z ogrodu zimowego, bo po niedzieli chyba będzie już zewnętrzny.
Jeden koszyczek kwiatów H. verticillata, a zapach w całym pomieszczeniu.
Miniaturowa gloksynia nie ma jeszcze ani jednego liścia, ale postanowiła kwitnąć.
Pavonia wyciagnięta dla potrzeb zdjęcia.
Pozdrawiam zaglądających.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Tak- łyżka dziegciu tkwi przede wszystkim w podlewaniu i chronicznym braku miejsca na nowe chciejstwa
Marysiu a za H. verticillata co to za cudo zielone z jasno obrzeżonymi liśćmi?
Marysiu a za H. verticillata co to za cudo zielone z jasno obrzeżonymi liśćmi?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Marysiu mało się znam na tych cudach, ale podziwiam! Wiem, że Ciebie każde kwitnienie cieszy
Re: W zimowym i letnim ogrodzie.
Pavonię masz
To ja proszę w dogodnym terminie o sesję,można?
To ja proszę w dogodnym terminie o sesję,można?