Wiejski ogród Ewy cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Wiem Ewciu, że Ty nie wzbraniasz się z lenistwa a może pokażesz nam jakie jeszcze masz iryski
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Marysiu nie z lenistwa, tylko z braku zdjęć nie wkleję irysków. Mam tylko kilka niestety, ale od wiosny solennie obiecuję cykać foty.
W zamian kilka moich zwykłych, ale uroczych liliowców.
W zamian kilka moich zwykłych, ale uroczych liliowców.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
No dobrze nie będę Cię nękać Liliowce kocham i mam chyba te co pokazujesz Długo to były moje jedyne, ale na FO choroba się pogłębiła i jest ich więcej
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu Jakie masz śliczne liliowce i ile odmian
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ten bordowy z pierwszej fotki jest śliczny ,ale już na żadnego nie mam miejsca, nawet na najcudowniejszego
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewo teraz każdego kwiatka musisz pokazać więc jak idziesz do ogrodu aparat w rękę.
Piękne liliowce też je uwielbiam a teraz nawet wysiałam.
Piękne liliowce też je uwielbiam a teraz nawet wysiałam.
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Witam miłych gości.
Cóż....wiosna już tuż, tuż. Co prawda nocami zimno, ale dzionki bywają naprawdę ciepłe.
Troszkę za szybko. Rośliny się pobudziły i tego się właśnie obawiam. Niestety to taki czas , że zima jeszcze może narobić bałaganu.
Niemniej jednak widać sporo oznak wiosny. Tulipany, narcyzy i inne cebulowce są już spore. Krzaczorki mają coraz większe pąki. Róże aż się proszą o cięcie.
Łapki swędzą, ale jeszcze czas.
Czeka mnie strasznie dużo pracy, bo jesienią z powodów zdrowotnych nic nie zrobiłam. Teraz też nie jest lepiej, ale mam nadzieję, że jakoś to będzie i dam radę.
Na razie staram się wykaraskać z przeziębienia i poprawiam sobie humor obserwując wschodzące siewki moich niewielkich parapetowych wysiewów.
Wiem, wiem.... miałam nie siać nic, ale tak mi już pilno było do pogrzebania w ziemi.
Marysiu to nasze forum jest podobne do zatłoczonego autobusu, w którym jadą chore osoby na różne choroby. Każda z nich prycha i kicha, więc każda inna coś dodatkowego złapie.
Ja zdaje się ,że siedziałam gdzieś na środku i złapałam wszystkiego po troszkę.
Tereniu to takie zwyklaczki, tak jak wszystko u mnie. Nie mam ich zbyt wiele, ale na razie wystarczy.
Jadziu ja miejsca mam jeszcze dużo, ale nie planuję już kolejnych rabat. Na obecnych mam jeszcze miejsce, a do tego nornice i inne gady dbają, by nie było za gęsto..
Kasiulko podziwiam Cię z Twoim zaparciem do wysiewów wszelakich. Mi brak już do tego cierpliwości, choć mam też rośliny z nasionka, bądź maleńkiej szczepeczki.
Z aparatem to jest tak, ze ja nie bardzo lubię focić pojedyncze rośliny. Wolę szersze widoki, a do tego jakoś tak nie mam parcia na seanse jednej rośliny.
To oczywiście się potem odbija, bo okazuje się że mam po jednym zdjęciu rośliny w sezonie i to czasem niewyraźnym, albo wcale.
Aparatu nie noszę cały czas, ale od wiosny postaram się poprawić.
Juz nie mam za bardzo co Wam pokazać i zastanawiałam sie nawet nad zamknięciem wątku, ale na razie ...tulipanek?
Cóż....wiosna już tuż, tuż. Co prawda nocami zimno, ale dzionki bywają naprawdę ciepłe.
Troszkę za szybko. Rośliny się pobudziły i tego się właśnie obawiam. Niestety to taki czas , że zima jeszcze może narobić bałaganu.
Niemniej jednak widać sporo oznak wiosny. Tulipany, narcyzy i inne cebulowce są już spore. Krzaczorki mają coraz większe pąki. Róże aż się proszą o cięcie.
Łapki swędzą, ale jeszcze czas.
Czeka mnie strasznie dużo pracy, bo jesienią z powodów zdrowotnych nic nie zrobiłam. Teraz też nie jest lepiej, ale mam nadzieję, że jakoś to będzie i dam radę.
Na razie staram się wykaraskać z przeziębienia i poprawiam sobie humor obserwując wschodzące siewki moich niewielkich parapetowych wysiewów.
Wiem, wiem.... miałam nie siać nic, ale tak mi już pilno było do pogrzebania w ziemi.
Marysiu to nasze forum jest podobne do zatłoczonego autobusu, w którym jadą chore osoby na różne choroby. Każda z nich prycha i kicha, więc każda inna coś dodatkowego złapie.
Ja zdaje się ,że siedziałam gdzieś na środku i złapałam wszystkiego po troszkę.
Tereniu to takie zwyklaczki, tak jak wszystko u mnie. Nie mam ich zbyt wiele, ale na razie wystarczy.
Jadziu ja miejsca mam jeszcze dużo, ale nie planuję już kolejnych rabat. Na obecnych mam jeszcze miejsce, a do tego nornice i inne gady dbają, by nie było za gęsto..
Kasiulko podziwiam Cię z Twoim zaparciem do wysiewów wszelakich. Mi brak już do tego cierpliwości, choć mam też rośliny z nasionka, bądź maleńkiej szczepeczki.
Z aparatem to jest tak, ze ja nie bardzo lubię focić pojedyncze rośliny. Wolę szersze widoki, a do tego jakoś tak nie mam parcia na seanse jednej rośliny.
To oczywiście się potem odbija, bo okazuje się że mam po jednym zdjęciu rośliny w sezonie i to czasem niewyraźnym, albo wcale.
Aparatu nie noszę cały czas, ale od wiosny postaram się poprawić.
Juz nie mam za bardzo co Wam pokazać i zastanawiałam sie nawet nad zamknięciem wątku, ale na razie ...tulipanek?
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu dziękuję za śliczne tulipanki Tak miło się zrobiło
Dużo zdrówka życzę
Dużo zdrówka życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Hej! Ty Pasażerko wesołego autobusu tylko nie zamykaj wątku, bo ja tego bardzo nie lubię Potem tak jakoś wszystko się oddala, widzę to po innych. Chociaż może niektórzy chcą
Tulipanków zazdraszczam bo moje jak nie zjedzone to marnieją. Sadzę w tych korytach z metalowej siatki, a te głodomory górą przełażą i wyżerają. Już nie mam siły i najwyżej parę cebul z B. za grosze i po sezonie nowe.
No to oddaj te dolegliwości innym pasażerom
Tulipanków zazdraszczam bo moje jak nie zjedzone to marnieją. Sadzę w tych korytach z metalowej siatki, a te głodomory górą przełażą i wyżerają. Już nie mam siły i najwyżej parę cebul z B. za grosze i po sezonie nowe.
No to oddaj te dolegliwości innym pasażerom
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Liliowce, tulipany no i zrobiło się wiosennie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Oj to wstrętne gadziny tak pożerać cebulki .Dobrze ,ze nie mam takich kłopotów .Moje tulipany już wychodzą na potęgę i jak zakwitną to będzie co podziwiać
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewo witaj i dziękuje za cudny widoczek kolorów....
Jak nie masz co pokazywać czy u Ciebie się wiosna nie budzi? nic nie wychodzi...
Nawet krokusów tulipanów nie widać.?...Poczekaj a zdjecia same się nasuną a ja mówię Ci iść do ogrodu i poszukać wiosny oczywiście jak zdrówko będzie w 100% a na pewno wiosenne się znajdą.
Jak nie masz co pokazywać czy u Ciebie się wiosna nie budzi? nic nie wychodzi...
Nawet krokusów tulipanów nie widać.?...Poczekaj a zdjecia same się nasuną a ja mówię Ci iść do ogrodu i poszukać wiosny oczywiście jak zdrówko będzie w 100% a na pewno wiosenne się znajdą.
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Witam poniedziałkowo.
Mamy marzec i jak na razie prawie wiosenną pogodę.
Pomalutku, małymi kroczkami staramy się coś tam w ogrodzie już podziałać.
Niestety po pierwszych gruntowniejszych oględzinach pozimowych moich rabatek okazało się że część z moich bylin nie posiada....korzeni.
Na załączonym niezbyt wyraźnym obrazku widać sporą kępę hosty, a raczej tylko górną jej część.
bokiem ma około 3 cm.
i od dołu
Niestety to nie jedyna taka karpa.
Tereniu już niedługo będziemy takie oglądać w ogrodach, choć u mnie o wiele mniej ich z ziemi wyłazi.
Marysiu na razie nie zamykam. Może jakoś dociągnę do wiosny.
Tulipanków nie zazdraszczaj, bo niewiele ich u mnie. Co roku dosadzam, ale jak bez donic, to są zjedzone, a w donicach nawet jak się uchowają, to też marnieją.
Nie wyobrażam sobie jednak wiosny bez tulipanów, więc złoszczę się, ale zawsze coś dosadzę i też takie za grosze, bo nie ma sensu kosztować się na dokarmianie nornic.
Karolino wiosennie, to jest u Ciebie. U mnie na razie niewielkie oznaki wiosny , a do tego wściekłość na gryzonie, więc dobry wiosenny nastrój jeszcze nie nadszedł.
Jadziu gadziny rozszalały sie na potęgę. U mnie też tulipany wychodzą, choć niewiele bo.....
Kasiulku wiosna się budzi, ja się budzę, a szkodniki wcale nie spały.
Coś tam już widać, ale to jeszcze tak niewiele.
Na dowód, że do mnie też wiosenka zawitała;
Mamy marzec i jak na razie prawie wiosenną pogodę.
Pomalutku, małymi kroczkami staramy się coś tam w ogrodzie już podziałać.
Niestety po pierwszych gruntowniejszych oględzinach pozimowych moich rabatek okazało się że część z moich bylin nie posiada....korzeni.
Na załączonym niezbyt wyraźnym obrazku widać sporą kępę hosty, a raczej tylko górną jej część.
bokiem ma około 3 cm.
i od dołu
Niestety to nie jedyna taka karpa.
Tereniu już niedługo będziemy takie oglądać w ogrodach, choć u mnie o wiele mniej ich z ziemi wyłazi.
Marysiu na razie nie zamykam. Może jakoś dociągnę do wiosny.
Tulipanków nie zazdraszczaj, bo niewiele ich u mnie. Co roku dosadzam, ale jak bez donic, to są zjedzone, a w donicach nawet jak się uchowają, to też marnieją.
Nie wyobrażam sobie jednak wiosny bez tulipanów, więc złoszczę się, ale zawsze coś dosadzę i też takie za grosze, bo nie ma sensu kosztować się na dokarmianie nornic.
Karolino wiosennie, to jest u Ciebie. U mnie na razie niewielkie oznaki wiosny , a do tego wściekłość na gryzonie, więc dobry wiosenny nastrój jeszcze nie nadszedł.
Jadziu gadziny rozszalały sie na potęgę. U mnie też tulipany wychodzą, choć niewiele bo.....
Kasiulku wiosna się budzi, ja się budzę, a szkodniki wcale nie spały.
Coś tam już widać, ale to jeszcze tak niewiele.
Na dowód, że do mnie też wiosenka zawitała;
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas