Storczyki Początki mojej pasji

[sylcia199]

Piękna dorodna Ludisia Ja też jestem zadowolona ze słoneczka Od razu wszystko wokół piękniejsze

[Asia7084]

Witam.Dotarły moje maleństwa
ale mam teraz problem nigdy nie posiadałam takich maluchów i nie wiem jak o nie dbać
Przyszły genialnie zapakowane ,nawet miałam problem żeby się do nich dostać. Niestety, mam pewne wątpliwości co do ich stanu, mam nadzieję ze mi podpowiecie czy jest się czym martwić. Od razu przepraszam za jakość zdjęć, aparat się zbuntował i musiałam urzyć telefonu, mam nadzieję ze będzie coś widać
Wiec przedstawiam:
nr 1 Brassocattleya Pastoral
Jest najmniejsza ze wszystkich,liscie ładne, ale wydaje mi się ze wszystkie korzonki w ziemi są suche na szczescie wypuszcza dwa ładne. Podpowiedzcie proszę czy zajrzeć do tych korzeni czy lepiej zostawić?







Jest najmniejsza, rosnie w doniczce 8 cm, listki ma ok 6 cm

Nr2 Lc.Ballet Folklorico 'Eloquence'
Ta roślinka wygląda ok, tylko na najmniejszym listki ma taką plamkę jakby suchą.
Rośnie w takim dziwnym podłożu, powiedzcie proszę co to jest i czy przesadzic do ziemi dla storczyków
Może ktoś będzie jeszcze wiedział, co to za gatunek? Cattleya jakaś?





doniczka 8 cm, najdłuższy liść 13 cm

Nr.3 Blc.Hawaii Stars
Ten budzi najwięcej moich wątpliwości, chociaż jest największy. Tzn. coś dziwnego ma (przepraszam za niefachowe nazewnictwo ) między tą łodygą a liściem, jakby nowy liść/pęd? zaschnięty
Również jeśli ktoś by wiedział co to za gatunek storczyka, bo po wpisaniu nazwy w google nie mogę znaleźć zadnych informacji na temat pielęgnacji.









Ta zmiana jest na spodzie liścia
doniczka 11 cm, liście ok 17 cm

[Asia7084]

No i zajrzałam do korzeni, po tym który miał je podejrzane przeraziłam się bo wszystkie były suche. Po tym odkryciu postanowiłam że zobaczę jeszcze korzenie w dwóch pozostałych, a tam tragedia! wszystko zasuszone,ani jednego zielonego korzonka. Więc napisałam e-mail do tych Państwa od których je kupiłam na allegro,ale cisza. Więc wzięłam za telefon i dzwonie. A tam odbiera jakaś Pani i mówi że ona tylko pakuje, no i jeśli liście wyglądają zdrowo to oni w korzenie nie patrzą. żenada. ale przynajmniej powiedziała że przekaże i że ktoś na pewno się ze mną skontaktuje. Zobaczymy. Jestem strasznie zawiedziona, zwłaszcza że te sadzonki nie mało mnie kosztowały

[sylcia199]

Kochana przykro mi Mam nadzieję, że uda Ci się coś załatwić z tymi osobami co Cię tak wpakowali. Nie wiem jak można tak oszukiwać. Biedne roślinki
Dlatego chyba nigdy nie odważę się kupować roślin przez Internet

[natka_211]

Na zdjęciu widać też nowe młode korzonki. Proponuje kąpiel korzeni w letniej wodzie i włożenie rośliny do mchu. Jak już grzebałaś przy roślinach to i tak reklamacja nie zostanie uznana.

[Asia7084]

Tak wiem że jak już grzebałam to i tak nic nie da rady zrobić, ale przynajmniej niech wiedzą a odpowiedni komentarz i tak wystawie.
Natka jeden ma tylko korzonki trzy małe a pozostałe nic. wsadziłam je w podłoze do storczyków. A gdzie mogę dostać ten mech o którym piszesz? To podłoże w którym były jak przyszły to normalnie wyglądało jakby nigdy podlewane nie były.
Sylwia teraz już wiem że to nie był dobry pomysł Ale będe walczyć o nie
Dziewczyny a te suche korzenie poobcinać?

[natka_211]

Sphagnum- do kupienia w internecie.

[Iwona 0103]

Witaj Asiu. Mi się wydaje, że aż tak źle z tymi sadzonkami nie jest...nie wiem może się mylę. Wydaje mi się, że u storczyków większym problemem są zgnite niż zasuszone korzenie. Podlej i obserwuj .

[Asia7084]

Witaj Iwonko. Może zdjęcia nie oddają rzeczywistości. Korzenie są suche i takie puste w środku, a w dotyku tak jak sucha słoma. tylko ten pierwszy ma 3 młode malutkie zielone korzonki a reszta nic.

[Iwona 0103]

Pewnie masz rację. Mi się jednak wydaje, że ten w najlepszym stanie ma też takie suche korzenie a mimo to wypuszcza nowe.

[natka_211]

Zamiast obcinać ja bym je ściągnęła. Pod spodem jest nerw, może jest jeszcze żywy, jeśli tak to on będzie w stanie trochę wody pobierać.

[Asia7084]

Witajcie odsyłam storczyki, zadeklarowali zwrot pieniędzy mimo tego ze je przesadziłam do innego podłoża więc chyba dobrze wiedzieli co z nimi jest. Powiem wam że mimo tej informacji chciałam je ratować ale dziś znów zajrzałam do tych doniczek i Iwona masz rację , gdy je przedwczoraj podlałam i dostały te korzenie wody to teraz naprawde wygladają jak zgniłe. Także stwierdziłam ze to sensu niema, ja płaciłam za zdrowe rośliny a nie takie co mają 10 %szans na przażycie.Wolę odzyskać pieniądze, iść do sklepu i tam sobie coś ładnego wybrać. Co do drugiej przesyłki z tymi kwiatuszkami co pokazywałam to jeszcze nie przyszła, mam nadzieję że tamte będą w lepszym stanie niż te.

[Iwona 0103]

Asiu to bardzo dobra wiadomość. Teraz to już Cię czeka przyjemność kupowania nowych roślinek