Kiedyś będzie tam ogród...
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Witaj Kasiu
Każdy od czegoś zaczynał swój ogród, często od chaosu
Na takim kawałku działki stworzysz na pewno swój kawałek raju, wystarczy tylko trochę pracy i ciekawych pomysłów , których na forum na pewno nie brakuje
Każdy od czegoś zaczynał swój ogród, często od chaosu
Na takim kawałku działki stworzysz na pewno swój kawałek raju, wystarczy tylko trochę pracy i ciekawych pomysłów , których na forum na pewno nie brakuje
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
A więc początki już są! Piękne dalie, dzielżany, rudbekie i liliowiec
Niedługo wiosna i nasze ogródki znowu wybuchną zielenią a my wieczorem będziemy masować kości po pracy
Niedługo wiosna i nasze ogródki znowu wybuchną zielenią a my wieczorem będziemy masować kości po pracy
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Zapisałem sobie twój wątek i będę obserwował. Powodzenia będzie pięknie, już się robi pięknie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Dzięki
Ja już obmyślam, gdzie posadzę nowe nabytki. A jeszcze bardziej kombinuję jak przemycić na działkę te moje wszystkie zakupy, żeby rodzina nie zorientowała się w ich ilości.
Ja już obmyślam, gdzie posadzę nowe nabytki. A jeszcze bardziej kombinuję jak przemycić na działkę te moje wszystkie zakupy, żeby rodzina nie zorientowała się w ich ilości.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Jak do mnie na wiosnę zaczną paczki z roślinkami przychodzić to żonka się zdziwi. .
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Wszyscy tutaj mamy bzika na punkcie roślin Ja zaczynam dopiero 2 sezon na działce , więc można powiedzieć, że zaczynamy razem od podstaw. JA też kupiłem bardzo zaniedbaną nieruchomość. Jak obczaję jak się wrzuca fotki to co nieco podeślę Wam.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Ja wolę nie ryzykować i podaję adres do pracy, albo odbieram w paczkomacie Wystarczy mi już wzrok moich bliskich kiedy widzą parapet cały zastawiony siewkami...
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Miło to słyszeć Nie jestem sam
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Co do parapetów i siewek to w tym roku pierwszy raz próbuje. Żonka i pies dziwnie na mnie patrzą jak rano zaglądam co tam sie dzieje.
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
A ja posiałem naparstnicę- i przez te centralne ogrzewanie powietrze jest tak suche, że mi uschły. Trzeba bowiem codziennie podlewać.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Ja właśnie przed chwilą nauczyłam się wstawiać linki w podpisie To czekamy na zdjęcia - miło słyszeć, że nie tylko ja walczę z zaniedbanym ogrodem
Ale jak zaczełam go odchwaszczać to okazało się, ze troche roślin gdzieś tam pod ziemią się przyczaiło. Odzyskałam kilka tulipanów, nagle wyrosły marcinki, floksy, irysy, wilczomlecz, ostróżki letnie i piwonie, a w zeszłym sezonie znalazłam jukkę, fiołki i konwalie. Rudbekie i dziewanny rozsiewają się same z sąsiedniej działki. A na jesieni miałam całe pole grzybków - opieniek
Ale jak zaczełam go odchwaszczać to okazało się, ze troche roślin gdzieś tam pod ziemią się przyczaiło. Odzyskałam kilka tulipanów, nagle wyrosły marcinki, floksy, irysy, wilczomlecz, ostróżki letnie i piwonie, a w zeszłym sezonie znalazłam jukkę, fiołki i konwalie. Rudbekie i dziewanny rozsiewają się same z sąsiedniej działki. A na jesieni miałam całe pole grzybków - opieniek