aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Jak ja Cię Aniu za to zbzikowanie uwielbiam ;:108

Kuś, kuś, muszę sobie na nie gust wyrobić :lol:

Całe szczęście najlepszy dla mnie multi blue, którego mam ;:138

Ale paul fragesa juz miałem w koszyku, ale była ostatnia sztuka i nie starczyło :evil:
A dzień po zamówieniu magicznie 150 sztuk się zrobiło ;:173

Ale mam substytuta. Takie same, tylko że bylinowy ;:136
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Mateuszu czytałam o Twojej przygodzie z Paulem. szkoda, że Ci się nie udało, bo on jest naprawdę fantastyczny! ;:215

Mewo nigdzie nie doczytałam, by miał miec jakiekolwiek problemy z zimowaniem. I oby tak było, bo mój w najlepsze pod białą chmurką, jak i reszta. :wink:
A Ty mnie będziesz miała na sumieniu pokazując swój piękny urodzaj hortensjowy. :D Jesteśmy kwita! ;:306

Moniś :wit
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Cudeńka nam pokazałaś , a ja jestem ciekawa gdzie Ty upchniesz jeszcze zakupy tegoroczne ,tylko pytam , bo tu nie zajrzę bo się boję że krwia zaleje me oczęta takoż i mózg mój z zazdrości jak zobaczę je wszystkie kwitnące .
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

No dobrze, w takim razie remis ;:306
gdzie go kupowałaś ? w e-cle... :?:
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Nieźle, nieźle, chyba masz rekordową ilość clematisów na forum. :D
Od siebie dodam że spokojnie możesz je sama rozmnażać, ja robię to z odkładów bo najprościej.
Co do Jana Pawła II to kiedyś miałam, zachorował i psuł mi widok na różę pnącą, więc ze złości powyrywałam wszystko ale korzeni nie wykopałam. Ku mojemu zaskoczeniu w kolejnym sezonie odbił masą pędów i już nie odważył się zachorować. :;230
Niestety musiałam go przesadzić i się zbuntował i padł całkiem....
bietka1964
200p
200p
Posty: 288
Od: 19 mar 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Powojniki to moi faworyci na działce ale mam tylko 3.Twoja kolekcja imponująca.
Awatar użytkownika
Anuleczka
500p
500p
Posty: 957
Od: 25 sty 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aneczko opadła mi szczęka. Jakie Ty masz cudne te powojniki. Ja dopiero zaczynam z nimi przygodę. Zobaczymy co z tych paru egzemplarzy nabytych w zeszłym roku mi wyjdzie. Cieszę się że zaglądnęłam do Ciebie i na pewno będę tu zaglądać. I mam nieśmiałą prośbę ucz mnie jak się z nimi obchodzić aby tak pięknie mi kwitły. Pozdrawiam Cię z ten mroźny ranek Ania
Awatar użytkownika
Anuleczka
500p
500p
Posty: 957
Od: 25 sty 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Moje jeszcze malutkie nowości
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeden już nam pozostałe dwa dla mnie nieznane. Byłabym wdzięczna za nazwy.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Witaj pozytywnie zakręcona!
Clematoholizm w pełni :;230
Ja w tym sezonie całkiem świadomie i z premedytacją zamierzam tą cudowną chorobą się zarazić ;:306
Martwisz mnie tylko tym Innocent Blush - jak wiesz z postu Madzi, mam go w koszyku. Tak mi się podoba ;:152 , a teraz mam stracha ;:202
Tylko podpór mi brakuje, ale na takie piękności będę musiała trochę zreorganizować ogród ;:224
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aniu i ja przybiegłam do nowego wątku clemkowego,chociaż jak już wiesz ja w tym roku marudziłam na moje powojniki.
Bo i miałam powody,ale spróbuję się nimi bardziej zaopiekować.Nawóz z potasem im zapodam,nóżki pookrywam i może się uda?
Dr.Ruppel balkonowy wypuścił kilka dni temu małe pączki ;:oj
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Anuś, no i ja się dokulałam do nowego wątku ;:191
W sumie fajnie, że trafiła Ci się działka dziewicza, z minimalną ilością nasadzeń - mogłaś poszaleć po swojemu :D
Tyle powojników ;:oj Dziwiłam się gdzie Ty je mieścisz, ale teraz już wiem. Prorokuję, że jeszcze ze 2 lata, a cała działka
będzie w kratkach i pergolach ... jak nie przymierzając Manhattan ;:306
Innocenty jest przecudny ;:167 Widzę, że dotąd nie skusiłaś się na Vyvyan Pennell ;:224 Jak lubisz zmienne kolorki, to chyba
musowo musisz go mieć :wink: Oglądałam go w wątku Majki411 - grzechu wart ;:108
Awatar użytkownika
garden11
1000p
1000p
Posty: 1102
Od: 3 gru 2014, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aniu, piękne masz powojniki. Ja niestety notuję niemal same porażki w tej dziedzinie. U mnie z kilku zakupionych powojników rośnie tylko jeden bo reszta to wstyd to nawet nazwać straszy a nie rośnie. Poradź mi może jakąś super łatwą w uprawie odmianę dla początkujących i powiedz mi proszę jak ją wsadzić? Ziemię mam ubogą to pewnie trzeba dół wybrać i kupić lepsze podłoże w worku co? Z góry dziękuję
Pozdrawiam Ewa

W ogródku u Ewy
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Dziękuję wszystkim za odwiedziny. ;:196

Elwi wcale się nie zdziwię jak Twe słowa będą prorocze. ;:306 Co do Vyvyan Pennell to właśnie smutne zakończenie letniego rozdziału (bo wierzę, że to jeszcze nie zakończenie bajki) zniechęciły mnie do jej zakupu. One są bardzo podobne. Boję się, że będzie to samo. :oops: Może za rok..? W końcu obiecałam sobie, że od przyszłego sezonu tylko jeden lub max dwa rarytaski (takie kapryszące sztuki) właśnie będę kupować i żadnych powojników więcej. ;:108

Aniu i ja gorąco wierzę, że ten rok będzie lepszy dla clematisów i nie będę zmuszona wyciąć nawet jednego pędu! :wink:
I nie zapomnij o tabletce nadmanganianu w korzeń na wiosnę. :wink: i garść wapna pod nóżki. ;:131

Zuza wcale nie jest powiedziane, że u Ciebie też załapie uwiąd. Może nawet nie wiesz a masz idealne warunki dla clematisów..?
Ja jednak z własnego doświadczenia radziłabym Ci jednak rozpocząć przygodę od kupna tylko powojników Viticella czyli włoskich, Atragene (powojniki botaniczne) i Integrifolia (powojniki bylinowe). A gwarantuję Ci, że zakochasz się na zabój. A wtedy kuś się na te kapryszące.
Ja Ci szczerze radzę ale Ty oczywiście zrób jak uważasz. Tak czy siak, będę Ci mocno kibicować.

Anuleczko trzymam kciukasy ;:215 by Twoja clematisowa przygodna miała tylko same pozytywy. Nazwę trezciego już Ci powiedziałam. A co do dwóch pierwszych nie mam pewności.

Bietko1964 ja też kiedyś zaczynałam od trzech. ;:306 Wszystko przed Tobą. ;:215

Comciu witaj u mnie. Gwarantuję Ci, że są na tym forum jeszcze więksi zapaleńcy. Ale nie martw się -gonię ich! ;:215

Mewo tego doniczkowego powojnika kupowałam w okolicznym ogrodniczym. Ciekawe czy się obudzi po zimie pod chmurką. ;:219

Reniu jak to mawiał Alpax... "nie ma co się pieścić, to się musi zmieścić" Dokładnie wg tego motta działam. ;:131
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”