Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko mało mnie było ale czasu na wszystko brakowało. Teraz postaram się to wszystko pogodzić. :)
Widoki cudne, ;:167 ;:167 , ścieżka super. Aż chciałoby się pospacerować i podziwiać. Wszystko dopracowane, wypieszczone. Jestem pod wrażeniem. Róże przepiękne. Papageno cudeńko.
Już się nie mogę doczekać nowego sezonu u Ciebie :)
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko ale Ty masz dorodny bukszpan. Taka wielka, zdrowa i śliczna kula. Jestem pod wrażeniem róży na pniu. U mnie zmarzły. Jak się u Ciebie trzyma? W ziemi ją masz czy w donicy?
Jak radzisz sobie z odmalowywaniem pergol jak róże je tak obrastają? Nie wszystkie przecież przycina się na dole.
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

:wit
Penny Lan, pięknie wygląda, cieszę się, że ją zamówiłam :tan
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

A ja zapytam z kolei z czego na ostatnim zdjęciu masz obrzeże zrobione i jak głęboko jest wkopane?
Moje próby wszelkiego rodzaju obrzeży i tak zawsze kończą się przerastaniem przez nie trawy :evil:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

ilona2715 pisze:Majeczko, a wiesz, że ja sama się zdziwiłam jak ujrzałam zdjęcie Lea, dobrze że miałam ją w folderze pod tą nazwą, bo nie wiedziałabym co to za jedna, teraz wiem, że trzeba systematycznie je segregować i to moje główne zadanie na ten sezon. Przyznam się szczerze, że nie sprawdzałam drzewka w oczku, sprawdziłam za to moje różane patyczki, to znaczy moją próbę ukorzenienia i jestem mile zaskoczona, wszystkie żyją widać pączusie :heja czyżby się udało ;:oj, oczywiście nadal są pod butelkami


Ilonko ;:196 może, to nie Lea ? no jakoś inaczej ją sobie wyobrażałam... :wink:
wow... masz patyczki pod buteleczkami a, jakie odmiany udałby się ukorzenić :tan
Penny Lan robi wrażenie... śliczna róża ;:180
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3224
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonka :wit
Tylko nie bij - za to co za chwilę napiszę :;230 Wiesz, co? Czy jesteś pewna, że ta dwukolorowa róża to 'Papageno'? U mnie ona ma większy - zdecydowanie - kontrast. Ma biel i czerwień. Powiem więcej - twoja zdecydowanie ładniejsza. A może to tylko taka faza kwiatka - akurat na zdjęciu. Nie wiem. Ja się swojej aż tak nie przyglądam, bo jest daleko od oczu - przypadkowo trafiła do ogrodu. Tylko czasem ją widuję. Oswajamy się :;230 - no przecież jej nie wyrzucę tylko dlatego, że ją pomylili, nie jej wina. Poza tym zdrowa ;:173
Ten murek jest bardzo dobry! Jest dobrze zbudowany i obsadzony z głową.
Coraz bardziej mi się tutaj podoba. W dodatku masz Penny Lane :;230

A prop?s lektury.... Ja chyba zrobię tak: ;:180 - żeby przejść przez cały stary wątek? ;:oj - dziękuję. No trochę się działo - i w ogrodzinie i w życiu..... ;:173
Pozdrawiam
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Mogłabyś mi coś więcej napisać o tej twojej Penny L.
Jak długo ją masz, jaki ma pokrój, czy łatwo ją prowadzić przy łuku, jak wysoko rośnie, czy miałaś problemy z podmarzaniem, czy okrywasz, czy pachnie, jak długo trzyma kwiat i jak reaguje na pogodę, co ze zdrowotnością....no wiesz...wszystko co ci się o niej przypomni ;:306 Bo czytanie opisów w szkółkach to jedno a życie to drugie ;:170
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3424
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Szamanko, ja lubię kwiecisty miszmasz, uwielbiam jak ogród cały czas kwitnie, lubię zrywać kwiaty i układać bukiety do wazonów, ale tak żeby nie było widać ubytków ;:306

Ulko, Peny Lane jest grzechu warta i dwie pozostałe również nie chorują i ładnie kwitną ;:108

Sylwia, dziękuję kochana, ja też czekam z utęsknieniem na nowy sezon, wstrzymuje się na siłę z wysiewami ;:65, bo potem są za bardzo wybujałe

Madziu, tego dużego bukszpana ktoś się pozbył z ogrodu, jak go syn przywiózł to nie wiedziałam czy się przyjmie, ale się udało :heja, teraz to ja go tnę i formuje na tę kulkę. Jeśli chodzi o róże na pniu, to co roku kupowałam nową, bo posadzona w gruncie zawsze mi zmarzła, aż w końcu się wkurzyłam i powiedziałam, że więcej nie kupię, ale tak się złożyło, że tę dostałam w prezencie od dzieci i było mi żal, że znów zmarznie, czytałam, czytała, aż wyczytałam. Teraz mam ją w zwykłej doniczce, a na zimę robię rowek i calusieńką przysypuję, zimowała już tak w zeszłym sezonie i dała radę, mam nadzieję, że teraz również się uda, po wyciągnięciu wstawiam ją do doniczki ozdobnej i stoi sobie na tarasie. Pergole zostały pomalowane dość dobrą farbą i póki co trzeci sezon jest okey, nie wymagają odmalowania, a jak będą potrzebowały, to wówczas pogłówkuję jak to zrobić :;230

Ewka, myślę, że będziesz z niej naprawdę zadowolona ;:108

Zuziu, nie wiem jak ja mam Ci to wytłumaczyć, to jest takie elastyczne tworzywo sztuczne zwane priplakiem lub pcv, kupowałam duże arkusze 2x1m i brałam do pocięcia na gilotynie, tylko z tego względu, że oryginalne obrzeża są po prostu za drogie, wkopane mam dość głęboko, ale trawa nie przechodzi dlatego, że wystają troszkę ponad poziom, są przeźroczyste to specjalnie nie widać, ale trzeba uważać przy koszeniu

Majeczko, wydaje mi się, że to ona, to znaczy Lea, bo ją kupowałam i mam zawieszkę, wiem, że pomyłki się zdarzają, ale wygląda mi na nią ;:108 , ale wiesz ja jeszcze aż tak dobrze się nie znam, sprawdziłam dzisiaj drzewko i różyczkę Penny wygląda, że mają się dobrze. Co ja mam pod butelkami :?: poleciałam sprawdzić siedzi tam Nostagia, Ingrid Bergman, Cariss, Chandos Beauty, Barkarole, Jalitach i Baron Girod de l'Ain, jeśli rzeczywiście się uda, to na pewno będę dalej je rozmnażała

Justynko, nie będę biła ;:185, ja wcale nie jestem pewna, że to Papageno, a wręcz przeciwnie, spotkałam kiedyś inną, ale nie pamiętam nazwy ;:223 i była identycznie taka sama jak moja, muszę poszukać jak znajdę to dam Ci znać i zerkniesz okey? Murek jest na razie tylko ustawiony jak eM będzie miał czas to go podmuruje, będzie wyglądał tak samo, tylko, że będzie już na stałe ;:108

Jolu ojejku ;:306, no więc tak zimowała u mnie bez jakiegokolwiek okrycia, to znaczy kopczyk zrobiłam, ale ogólnie róż pnących nie okrywam, muszą sobie radzić same, nie przemarzła ;:185, poprzednia, to była jej pierwsza zima u mnie ta druga, ale obie były dość łagodne, póki co po łuku prowadzi się sama, ma w tej chwili na pewno ponad 2 metry, nie chorowała, wydaje mi się, że kwiat utrzymuje dość długo, ale czy pachnie nie pamiętam niestety


a teraz różyczka, którą dostałam od wnuczki i wnuka na Dzień Babci :heja
Obrazek

Obrazek

oprócz tego w domku kwitnie też anturium
Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16014
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Gartentraume masz fantastyczną. Czy to jeden krzaczek? Ta moja jest okropnie nieodporna na deszcz. Jeśli się zdarzy, że zakwitnie akurat wtedy, gdy pada, to natychmiast mogę pożegnać się z kwiatami. Zlepiają się od wody, obwisają i tyle mam z nich adości. Potem muszę czekać na następne kwitnienie i modlić się, żeby znów wtedy nie padało.

Miniaturowa różyczka super. Gdyby udało ci się ją przechować do marca, byłoby świetnie. Mam taką jedną, która po przeniesieniu do gruntu rośnie u mnie już trzeci rok. Często jednak do doniczek wkładają po trzy lub cztery małe sadzoneczki i wtedy już nie są one takie silne. Ale zawsze trzeba próbować. A nuż...
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Podoba mi się bardzo ta podniesiona rabata . :lol: Coś pieknego .Pozwoliłem sobie ukraść zdjęcia jej do folderu na kompie . :D
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3424
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Wandziu, tak to jeden krzak ;:108, nie zwróciłam uwagi jak się zachowuje, gdy pada, albo też u nas padało wówczas, gdy ona nie kwitła, muszę zwrócić większą uwagę w tym sezonie na poszczególne różyce, poza tym koło niej jest Clair Renaissance i Aphrodita, więc może dlatego nic nie zauważyłam. Jak jest ich dużo na jednej rabacie trudno czasami wychwycić wszystkie mankamenty, łatwiej mi jednak mówić czy pisać o tych które mam pojedynczo pomiędzy bylinami, chyba za dużo przybyło ich w jednym okresie i nie mogę się czasami połapać, ale teraz obiecuję sobie, że każdą po kolei będę obserwowała ze szczególnym "okrucieństwem" :;230. Co do miniaturki, to właśnie taki mam zamiar już jedną taką mam ;:108 , która powtórzyła mi kwitnienie w gruncie, ale jeszcze nie zimowała zobaczymy czy da radę

Paweł, a kradnij sobie ;:306, a tak na poważnie, to bardzo mi miło, że coś wymyślonego przeze mnie może być inspiracją dla innych ;:196
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko śliczne kwiatki. A nie ma to jak od ukochanych wnucząt. :)
Czy tą różyczkę planujesz posadzić później do gruntu czy będzie w domu?
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

ilona2715 pisze:..przerywnik :;230
Obrazek
Ilona takie przerywniki to ja lubię najbardziej :tan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”