Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Ilonko! znowu moje serce mocniej zabiło na widok różyczek . Cudeńka , a ogród - perfekcyjny , doskonałe aranzacje.
Czy duże kępy trawki to proso?/ jednoroczne czy wieloletnie/posyłam serdeczności
Czy duże kępy trawki to proso?/ jednoroczne czy wieloletnie/posyłam serdeczności
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3424
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Jolu, ziemi to ja raczej dorodnej nie mam, w zasadzie po pierwszej w miarę dobrej warstwie wszędzie jest glina, ale sadząc rośliny zawsze dość głęboko wymieniam, a róże to już w ogóle dostały w wielkie doły wszystko co dla nich dobre poprzez kompost, wióry rogowe, skórki od bananów i ziemię z worków, pracy nie mało i pieniędzy również, ale efekt w miarę jest, w sezonie dodatkowo nawóz i jak trzeba to i oprysk. Mam cichą nadzieję, że w tym roku znów pokażą swoje piękno, myślę głównie o tych najnowszych, które kwitły u mnie po raz pierwszy i które nie pokazały się jeszcze w pełnej krasie
Justi, domniemam, że Twoje imię to Justyna, ale mogę się mylić, gdyż nie mogę znaleźć żadnego linku do Twojego wątku, czyżbyś go jeszcze nie miała przy tylu napisanych postach? Bardzo, bardzo dziękuję za tyle pięknych słów i zapraszam częściej, tak obiecuję, że w tym sezonie na pewno zrobię o wiele więcej zdjęć, bo jak dziś je przeglądam, to jestem zła sama na siebie, że tak mało ich mam, a wydawało mi się, że wciąż pstrykam i pstrykam
Paweł, różyczkomania jest strasznie zaraźliwa jak się zacznie te pięknotki sadzić to wciąż się chce więcej i więcej , ścieżka to dzieło mojego e-Ma z pomocą syna, marzyła mi się taka już od dłuższego czasu, ale wiadomo finanse jednak udało się
Ewuniu, jak dla mnie, to białobok rośnie bardzo powoli, to bodajże jego 5 sezon u mnie, po tych jasnych przyrostach widać jak mało przybiera w ciągu jednego sezonu
Aniu, witaj oj chyba ciężko będzie znaleźć takie kamienie, właśnie przez to, że "troszkę" kosztują dopiero w tym roku była robiona, ale wreszcie się doczekałam, część kamieni leży jeszcze na następną, którą mam w planach na ten sezon, ale kiedy będzie zrobiona, to zależy od czasu moich panów, którzy robią takie rzeczy po pracy lub w wolne weekendy
Sylwia, w tym sezonie coś malutko Cię było na forum, ale fajnie, że znów jesteś, zajrzałam do Ciebie i już wiem co było przyczyną
Krysiu, oj tak róże urzekły mnie niesamowicie, kocham wszystkie roślinki, ale to one najbardziej podbiły moje serducho, wciąż jeszcze mam "chrapkę" na następne tylko, że działka nie z gumy
Zuziu, miło mi Cię gościć , jak dla mnie Nostalgia to zupełnie bezproblemowa róża, z tym, że swoje piękno pokazuje dopiero po kilku sezonach, przez to właśnie na początku jakoś szczególnie nie zwracałam na nią uwagi, a może przez to, że kiedyś nie byłam tak w nich zakochana jak teraz
Majeczko, a wiesz, że ja sama się zdziwiłam jak ujrzałam zdjęcie Lea, dobrze że miałam ją w folderze pod tą nazwą, bo nie wiedziałabym co to za jedna, teraz wiem, że trzeba systematycznie je segregować i to moje główne zadanie na ten sezon. Przyznam się szczerze, że nie sprawdzałam drzewka w oczku, sprawdziłam za to moje różane patyczki, to znaczy moją próbę ukorzenienia i jestem mile zaskoczona, wszystkie żyją widać pączusie czyżby się udało , oczywiście nadal są pod butelkami
Wandziu, w Jalitach to ja się zakochałam, gdy ujrzałam ją u Majeczki, tak można ją dostać we Floribundzie, to było jej pierwsze kwitnienie u mnie, mam nadzieję, ze w tym sezonie pokaże więcej
Bogusiu, dziękuję , a wiesz, że moje serce też zawsze bije o wiele mocniej, gdy widzę te ślicznotki u innych, a jak któraś szczególnie mnie urzeknie to normalnie nie mogę spać, tak to proso raczej jednoroczna, miałam ją po raz pierwszy, nasiona zebrałam, mam nadzieję, że wzejdzie, bo bardzo mi się spodobała
Dzisiaj wyrywkowo kilka widoczków za nim uszykuję kolejne pięknotki
dla wszystkich, którym podobała się ścieżka
i takie tam
Justi, domniemam, że Twoje imię to Justyna, ale mogę się mylić, gdyż nie mogę znaleźć żadnego linku do Twojego wątku, czyżbyś go jeszcze nie miała przy tylu napisanych postach? Bardzo, bardzo dziękuję za tyle pięknych słów i zapraszam częściej, tak obiecuję, że w tym sezonie na pewno zrobię o wiele więcej zdjęć, bo jak dziś je przeglądam, to jestem zła sama na siebie, że tak mało ich mam, a wydawało mi się, że wciąż pstrykam i pstrykam
Paweł, różyczkomania jest strasznie zaraźliwa jak się zacznie te pięknotki sadzić to wciąż się chce więcej i więcej , ścieżka to dzieło mojego e-Ma z pomocą syna, marzyła mi się taka już od dłuższego czasu, ale wiadomo finanse jednak udało się
Ewuniu, jak dla mnie, to białobok rośnie bardzo powoli, to bodajże jego 5 sezon u mnie, po tych jasnych przyrostach widać jak mało przybiera w ciągu jednego sezonu
Aniu, witaj oj chyba ciężko będzie znaleźć takie kamienie, właśnie przez to, że "troszkę" kosztują dopiero w tym roku była robiona, ale wreszcie się doczekałam, część kamieni leży jeszcze na następną, którą mam w planach na ten sezon, ale kiedy będzie zrobiona, to zależy od czasu moich panów, którzy robią takie rzeczy po pracy lub w wolne weekendy
Sylwia, w tym sezonie coś malutko Cię było na forum, ale fajnie, że znów jesteś, zajrzałam do Ciebie i już wiem co było przyczyną
Krysiu, oj tak róże urzekły mnie niesamowicie, kocham wszystkie roślinki, ale to one najbardziej podbiły moje serducho, wciąż jeszcze mam "chrapkę" na następne tylko, że działka nie z gumy
Zuziu, miło mi Cię gościć , jak dla mnie Nostalgia to zupełnie bezproblemowa róża, z tym, że swoje piękno pokazuje dopiero po kilku sezonach, przez to właśnie na początku jakoś szczególnie nie zwracałam na nią uwagi, a może przez to, że kiedyś nie byłam tak w nich zakochana jak teraz
Majeczko, a wiesz, że ja sama się zdziwiłam jak ujrzałam zdjęcie Lea, dobrze że miałam ją w folderze pod tą nazwą, bo nie wiedziałabym co to za jedna, teraz wiem, że trzeba systematycznie je segregować i to moje główne zadanie na ten sezon. Przyznam się szczerze, że nie sprawdzałam drzewka w oczku, sprawdziłam za to moje różane patyczki, to znaczy moją próbę ukorzenienia i jestem mile zaskoczona, wszystkie żyją widać pączusie czyżby się udało , oczywiście nadal są pod butelkami
Wandziu, w Jalitach to ja się zakochałam, gdy ujrzałam ją u Majeczki, tak można ją dostać we Floribundzie, to było jej pierwsze kwitnienie u mnie, mam nadzieję, ze w tym sezonie pokaże więcej
Bogusiu, dziękuję , a wiesz, że moje serce też zawsze bije o wiele mocniej, gdy widzę te ślicznotki u innych, a jak któraś szczególnie mnie urzeknie to normalnie nie mogę spać, tak to proso raczej jednoroczna, miałam ją po raz pierwszy, nasiona zebrałam, mam nadzieję, że wzejdzie, bo bardzo mi się spodobała
Dzisiaj wyrywkowo kilka widoczków za nim uszykuję kolejne pięknotki
dla wszystkich, którym podobała się ścieżka
i takie tam
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Ilona,
Ja widzę na ostatnich zdjęciach coraz więcej świetnie skomponowanych roślin - trzecie zdjęcie z poprzedniego postu mistrzostwo ! A ujęcie z pierwszego - pięknie!
Co rośnie w ścieżce, w kamieniach? Czyżby jakaś odmiana Hakonechloa i Molinia caerulea 'Variegata'?
Postów się nazbierało, bo już trochę tu jestem. Nowego wątku teraz nie planuję. Tutaj link do poprzedniego: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=69943 Zauważyłam, że coś się porobiło na żabie ze zdjęciami, albo są za duże...
Pozdrawiam
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Ilono
Twoje zdjęcia to miód na moje serce
Taki efekt chciała bym mieć u siebie
A cóż to za roślina na trzecim zdjęciu pomiędzy zawciągami - takie białe kwiatki? Fajnie się komponuje.
Twoje zdjęcia to miód na moje serce
Taki efekt chciała bym mieć u siebie
A cóż to za roślina na trzecim zdjęciu pomiędzy zawciągami - takie białe kwiatki? Fajnie się komponuje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
ilona2715 pisze:[b
[im
Ja tylko wyduszę z siebie ŁAŁ
i zapytam o nazwę tej białej róży na łuku.
Oraz dołączę do pytania Zuzy o te kwiatki między zawciągiem.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Dziewczyny, jeśli dobrze widzę, to jest - chyba - śniedek baldaszkowaty, zwany śpioszkiem. Kwiatek mojej babci - uwielbiam go. Przetrwa chyba wszystko i potrafi się pojawić nagle po kilku latach, bo cebula przetrwa w ziemi nasze babcie miały dużo takich "pancernych" roślin.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Nigdy nie widziałam takiego kwiatka, podpatrzyłam w necie i faktycznie podobny.
Na tych zdjęciach kwiat wydaje się większy ale to faktycznie chyba on.
Dzięki Justi
Na tych zdjęciach kwiat wydaje się większy ale to faktycznie chyba on.
Dzięki Justi
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Wszystkie Twoje róże są piękne. Wiesz, bo ja lubię dotknąć, pogłaskać, pomiziać, powąchać! Tak kompleksowo!
No i jak u Ciebie byłam, to niewiele już było na grządkach, a może coś tam wpadnie mi w oko
Łubiny kiełkują, mam nadzieję, że skutecznie. Musze jeszcze tak pomiędzy inne rośliny wsiać, żeby była pewność, ze coś z tego będzie!
No i jak u Ciebie byłam, to niewiele już było na grządkach, a może coś tam wpadnie mi w oko
Łubiny kiełkują, mam nadzieję, że skutecznie. Musze jeszcze tak pomiędzy inne rośliny wsiać, żeby była pewność, ze coś z tego będzie!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Tak, to chyba faktycznie ten śniedek. Szkoda tylko że tak krótko kwitnie i dość szybko liście zamierają (info z neta)
A znacie może jakąś roślinkę, która byłaby do niego podobna a kwitła dłużej i latem?
A znacie może jakąś roślinkę, która byłaby do niego podobna a kwitła dłużej i latem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Ilonko, ogród przepiękny i taki zadbany że popadłam w kompleksy .
Chciałabym Cię zapytać o różę Marie Curie- od jak dawna ją masz, na jakim stanowisku rośnie, czy choruje i czy pachnie? Poleciłabyś jej zakup, bo mam na nią ochotę już od dłuższego czasu .
Drugie pytanie to co to za kwiatki na zdjęciu z Frezją. Takie małe, białe. Pięknie komponują się do różanych bukietów.
Chciałabym Cię zapytać o różę Marie Curie- od jak dawna ją masz, na jakim stanowisku rośnie, czy choruje i czy pachnie? Poleciłabyś jej zakup, bo mam na nią ochotę już od dłuższego czasu .
Drugie pytanie to co to za kwiatki na zdjęciu z Frezją. Takie małe, białe. Pięknie komponują się do różanych bukietów.
Pozdrawiam. Sławka
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3424
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Justynko, dziękuję za tyle miłych słów, tak w kamykach rosną trawy Hakonechloa, wymarzyłam sobie naprzemiennie zielone i żółte 5 sztuk, jak widać dwie rosną ekstra, dwie bardzo marnie, a trzecia padła, w miejsce jej wsadziłam jakaś inna trawkę, jeszcze poczekam, jeśli te dwie się nie rozrosną to je wymienię. Przebrnęłam przez cały Twój ostatni wątek, dopiero na samym końcu, gdy się chciałam wpisać , zauważyłam, że jest zamknięty, szkoda Zmiany jakie w ostatnim czasie zrobiłaś rewelacyjne, piękne rh, trawka red i oczywiście róże. Widzę, że zwróciłaś uwagę na podniesioną rabatkę, obsadziłam ją tak, że kiedy przekwitną śniedki i zawciąg nadmorski, kwitną inne później wygląda tak
Zuziu, z czasem też osiągniesz taki efekt, ja cały czas jeszcze zmieniam, a wszystko to za sprawą forum, a tak dokładnie dzięki wszystkim, którzy pokazują swoje ogrody, pomiędzy zawciągiem jest śniedek, ale to już pewnie doczytałaś, posadziłam go w pojemniczkach, gdyż rozrasta się jak szalony i później wszędzie są jego cebulki
Jolu, ta biała róża a właściwie biało różowa to Penny Lane jestem z niej bardzo zadowolona, a białe kwiatuszki to śniedek
Miłeczko, jak przyjedziesz to dotkniesz, pogłaskasz, pomiziasz i powąchasz , cieszę się, że łubiny kiełkują, ciekawa jestem czy będą miały taki kolor jaki zebrałam, chyba jednak w tym sezonie się nie przekonamy, a może?
Sławka, cieszę się, że do mnie wpadłaś, ale nie wpadaj w kompleksy, gdyż on nie zawsze, aż taki zadbany, owszem staram się, ale nie zawsze na wszystko starcza mi czasu, a zdjęcia robi się po ogarnięciu . U mnie Marie Curie rośnie w półcieniu, bo innego miejsca już nie miałam, jednak daje radę, trudno mi cokolwiek jeszcze o niej powiedzieć, gdyż był to jej pierwszy sezon u mnie, małe kwiatuszki pomiędzy Fresią to chyba jakiś rodzaj gipsówki
obrzeże z Bordure Nacree
Mary Rose
Gartentraume
Clair Renaissance
Ingrid Bergmann
Gruss an Aachen
różyczka na pniu, rozpoznana jako Papageno,
Schneewalzer
Pastella i Bestein Rose
jeszcze raz Artemis
i takie tam
miało być więcej zdjęć, ale coś mi szwankuje, więc wysyłam, bo już raz mi wszystko uciekło, może następnym razem się uda
Zuziu, z czasem też osiągniesz taki efekt, ja cały czas jeszcze zmieniam, a wszystko to za sprawą forum, a tak dokładnie dzięki wszystkim, którzy pokazują swoje ogrody, pomiędzy zawciągiem jest śniedek, ale to już pewnie doczytałaś, posadziłam go w pojemniczkach, gdyż rozrasta się jak szalony i później wszędzie są jego cebulki
Jolu, ta biała róża a właściwie biało różowa to Penny Lane jestem z niej bardzo zadowolona, a białe kwiatuszki to śniedek
Miłeczko, jak przyjedziesz to dotkniesz, pogłaskasz, pomiziasz i powąchasz , cieszę się, że łubiny kiełkują, ciekawa jestem czy będą miały taki kolor jaki zebrałam, chyba jednak w tym sezonie się nie przekonamy, a może?
Sławka, cieszę się, że do mnie wpadłaś, ale nie wpadaj w kompleksy, gdyż on nie zawsze, aż taki zadbany, owszem staram się, ale nie zawsze na wszystko starcza mi czasu, a zdjęcia robi się po ogarnięciu . U mnie Marie Curie rośnie w półcieniu, bo innego miejsca już nie miałam, jednak daje radę, trudno mi cokolwiek jeszcze o niej powiedzieć, gdyż był to jej pierwszy sezon u mnie, małe kwiatuszki pomiędzy Fresią to chyba jakiś rodzaj gipsówki
obrzeże z Bordure Nacree
Mary Rose
Gartentraume
Clair Renaissance
Ingrid Bergmann
Gruss an Aachen
różyczka na pniu, rozpoznana jako Papageno,
Schneewalzer
Pastella i Bestein Rose
jeszcze raz Artemis
i takie tam
miało być więcej zdjęć, ale coś mi szwankuje, więc wysyłam, bo już raz mi wszystko uciekło, może następnym razem się uda
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Bardzo mi się podoba taki ład i porządek ogrodowy choć kwiecisty miszmasz też ma swój urok
pięknie
pięknie
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)
Ilonko hortensja obok psa z dredami bije różem po oczach
Penny Lane ślicznotka, a wiesz że sie nad nią zastanawiałam ma taki delikatny kolorek koniecznie muszę dla niej znaleźć miejscówkę
Gartentraume i Mary Rose zaklepane na wiosnę jak ci sie sprawują
Penny Lane ślicznotka, a wiesz że sie nad nią zastanawiałam ma taki delikatny kolorek koniecznie muszę dla niej znaleźć miejscówkę
Gartentraume i Mary Rose zaklepane na wiosnę jak ci sie sprawują