Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

[PEPSI]

Aniu, muszę zobaczyć jaki to przegorzan. Już fajnie brzmi, że niebieski. A co do listy zakupowej clematisów...hm nie jest za krótka??
Podoba mi się jak oceniasz przy każdej roślince powód, dla którego zamawiasz.

[aneczka1979]

Soniu już pędzę zobaczyć.

Gosiu Przegorzan jak dla mnie jest nietuzinkowej urody. Próbowałam go wysiać w zeszłym roku ale nic z tego nie wyszło.
I Ty mnie już tu nie podpuszczaj. Ilości już nie zwiększę a i zamienić raczej też nie zamienię.

[chalaputkowo]

Aniu , Aniu no lista zakupowa imponująca , trzymam kciuki byś wszystkie dostała i by były tymi które sobie wymarzyłaś

[nifredil]

Jaka lista z tych wszystkich cudeniek mam tylko Jackmani, bo miał być JP II, tyle że z biedronki I powiem tyle rośnie skurczybyk jak szalony i kwitnie jak szalony..Dopiero przymrozki zważyły jego ostatnie pączki O reszcie będę cichutko marzyła przeglądając twój wątek
Aniu piszesz o tym wesołym autobusie i ja taka rąbnięta siedzę przed kompem i myślę, a co? weekend na działce..w ..yyy..Wielkopolsce (gdzie Podkarpacie, a gdzie Wielkopolska..ło Boziu..jak daleko) ale co tam, porzucam męża i dzieci i wyjeżdżam.. i wtedy wychodzi wszystko na jaw. Tu na forum tak wszystko ładnie, pięknie i grzecznie a tu wysiada z autobusu takie o coś i jak się tego owego cósia pozbyć, żeby nie wyszło dziwnie

[Pashmina2006]

No to lista imponująca. Same ślicznotki wybrałaś. Mam z listy tylko Juste i Polish Spirit. Obydwa uwielbiam.
Na Hagley miałam też ochotę. No ale nie wszystko na raz. Trzeba wybierać. Aniu chorowałam ponad półtora tygodnia. Teraz już jest dobrze. Mam jeszcze kaszel i po takiej chorobie boję się wyjść. Było masakrycznie. Do niedzieli posiedzę w domku.

[aneczka1979]

Madziu to Twoja lista powojników jest imponująca. Ty skupiłaś się na ślicznotkach a ja..? Na... niechorujących ślicznotkach. Skoro tak odchorowałaś, to rzeczywiście posiedź w domu pod ciepłym kocykiem ile się da.

Sabinko przecie my się już nie raz dogadały, że byśmy się bez problemu dogadały. To jakże ja bym mogła obmyślać plan pozbycia się Ciebie? Wariatka!

Cieszę się, że głosicie pochlebne wieści o wybranych przeze mnie okazach (nie na darmo całą jesień i zimę ostro wertowałam strony internetowe, by przekonać się czy rzeczywiście to powinny być właśnie te )
Najbardziej nie mogę doczekać się Rubromarginaty, Cassandry, Justy, Polish Spirit i Jackmanii, no i Dark Eyes, gnieciucha Hagley Hybrid, I Charlasa też bo ponoć ładnie rośnie... I jestem ciekawa jak bardzo różni się Night Veil od Venosy Violacea... No to same widzicie, że w sumie nie mogę się doczekać wszystkich i zdecydować się nie mogę, którego najbardziej chcę.
Marzy mi się jeszcze Morning Sky ale miejsca brak a już na pewno nie w tym sezonie.

[Reniak]

Lista jest imponująca , przeczytałam i....pognałam , nawrzucałam do koszyka , no jak zobaczyłam ile miałabym zapłacić i rozsądek wrócił . Nadrob?ę,w przyszłym roku , na razie będę u Ciebie piękności podziwiać .

[Tulap]

A ja się do 5 powojników ograniczyłem
Chociaż 6 miało być,ale za późno zamówiłem
No cóż-więcej na jesienne cebulki

[Pashmina2006]

Nie przesadzaj. Każdy powojnik ma w sobie coś z śliczności. Te tradycyjne odmiany też mam i bardzo je lubię. Wiem, że skupiłam się na tych mniej odpornych. Zobaczymy czy nie będę żałować. I tak póki co, moim ulubieńcem jest prosty MRS Cholmondeley. Postanowiłam już na e-clem nie wchodzić. Żeby mnie nic nie kusiło Listy zakupowe zamknięte. Zostały tylko warzywa i kilka jednorocznych. Muszę być teraz odporna na Wasze nawoływania do promocji sklepowych.

[Szamanka]

Bardzo lubię powojniki, ale po podwójnej porażce jaką z nimi zaliczyłam - więcej się nie skuszę.. szkoda mi kasy...
może kiedyś, jak się podszkolę

[aneczka1979]

Szamanko może skusiłaś się na te przepiękne ale problemowe odmiany? Spróbuj z włoskim -viticella.

Madziu już kilka razy robiłam podchody do Mrs Cholmondeley, bo bardzo podoba mi się kolor kwiatów. I teraz ( przez Ciebie ) znów zastanawiam się czy go nie kupić. Na pewno nie dołożę kolejnego. Co najwyżej wyrzucę Solinę, która już u mnie rośnie i mnie zachwyca, dlatego chciałam kolejną a dołożę Mrs... Rety jejuniu niech ta wiosna już przyjdzie. Wsadzę ręce w ziemię i powiększanie rabaty. I nie będę miała tyle czasu na rozmyślanie o zakupach.

[Pashmina2006]

Dlatego Aniu ja już kupiłam co miałam kupić i więcej nie domawiam. Przecież muszę mieć za co żyć . spoza listy dokupiłam tylko różę Lagunę.. ale to była wyjątkowa sytuacja. Brakło mi na obsadzenie pergoli. I koniec. Nic więcej poza nasionami nie dokupuję. Jest jeszcze przyszły sezon i następny itd.

[sweetdaisy]

Ja z powojnikami miałam dziwną przygodę. Kupiłam w 2012r powojnik "Henryi", Jako całkowicie mrozoodporny. Wsadzony na wiosnę przyjął się, co prawda kwitł niewiele, ale stwierdziłam, że młody, to jeszcze ma czas. Niestety po zimie w 2013 r nie odbił Włożyłam w to miejsce pnącze mini kiwi "dr.Szymanowski" a że do powojników się jeszcze nie zraziłam, w 2014 dokupiłam "Polish Spirit" i "Diamond Ball" które dostały miejsce obok. Kiwi szło jak szalone, a powojniki zaatakował uwiąz. Na szczęście tylko po jednym pędzie, nie całe. Ale za to patrzę na jesień, jak duże liście kiwi zaczęły opadać a tu co - pomiędzy kiwi pnie się jakiś obcy pęd - za daleko od moich powojników ale dokładnie w miejscu poprzednio zmarzniętego. To najprawdopodobniej "Henryi" postanowił po roku spoczynku jednak się pojawić. Nie dał za wygraną i obudził się z letargu Zobaczymy czy w tym roku też się pojawi

[cyma2704]

Przysłuchuję się dyskusji o powojnikach, oj mało jeszcze wiem.

[aneczka1979]

Madziu ja nie chcę domówić tylko zamienić. Ale już sama nie wiem... bo mam kilka wielkokwiatowych kapryszących sztuk i zastanawiam się czy rzeczywiście potrzebny mi kolejny..? A viticella są odporne i świetne i zastanawiać nad nimi się nie muszę.

Zuza bo mimo, że kapryszące to jednak dość odporne. Mnie po zeszłej zimie nie odbił Lemon Bells , cały sezon cisza. Jednak nie spisałam na straty. Czekam cierpliwie. Może w tym roku się pojawi?
O Polish Spirit nawet się nie pytam, bo on zdrowo rośnie u każdego. A jak spisuje Ci się Diamond Ball? Pytam, bo o mało go nie kupiłam w okolicznym ogrodniczym -normalnie sama siebie musiała siłą powstrzymywać.

Soniu zdecydowałaś się na Solinę. To powojnik z grupy viticella, tzw włoskiej, która jest uznawana za najzdrowszą. Naprawdę bardzo rzadko słychać, by komuś włoski padł na uwiąd. Także proszę nie zamartwiaj się na zapas. Widać, że roślinom dobrze u Ciebie, więc i Solina będzie pięknie Ci rosnąć.