Witam
Powinienem był w tym roku przy przekopywaniu dać trochę wapna, ziemia jest lekko zakwaszona. No cóż, zapomniałem i przekopałem.
Czy teraz mógłbym przekopaną glebę posypać przed zimą Dolomitem ? Czy to coś w ogóle da i czy takim zabiegiem nie będzie większej szkody niż pożytku ?

Po pierwsze, co znaczy lekko kwaśna ?. Gleby od pH 6,5 się nie wapnuje. Po drugie, wapno w dolomicie jest w postaci węglanu wapnia, a jego rozpuszczalność w wodzie jest b. mała ,bo wynosi zaledwie 14 mg/l. Jeśli nawet spadłoby na każdy m2 gleby 1000 l deszczu, to rozpuści on zaledwie 14 g węglanu, a 14 g CaCO3 na m2 daje w przeliczeniu na litr gleby 70 mg CaCO3, a w przeliczeniu na CaO zaledwie ok 40 mg, gdy tymczasem wymagania większości warzyw co do zawartości CaO w glebie są grubo ponad 1000 mg/l.
Po trzecie wreszcie, dolomit zawiera również magnez .Wprowadzanie pojedynczych makroskładników do gleby bez znajomości ich zawartości w glebie przed aplikacją nawozu prowadzi często do kłopotów w uprawie.

Jakiego rodzaju glebę masz?

W ciemno spokojnie możesz dać z 2 tony węglanu wapnia/ha (kredy rolniczej, kredy pojeziernej). To będzie 0,2 kg na m2. Jeśli masz glebę z wyższą zawartością materii organicznej albo bardziej gliniastą, to dawka rośnie. Nie zalecam używania wapna palonego w ciemno. Kredy możesz dać zawsze, bo co najwyżej podniesie pH do 7, co jest całkiem OK.

Możesz rozsypać kredę po powierzchni gleby.

Dolomitu używaj tylko jeśli analiza gleby wykazała, że masz mało Mg w glebie, niezależnie od pH gleby. Nie chcesz mieć za dużo magnezu, bo pogorszy on strukturę gleby.

@Pomodoro

Część dolomitu będzie mała stały kontakt z glebą (o tej porze roku wilgotną), więc dolomit będzie "rozkładany" przez sorpcję gleby, a nie tylko rozpuszczany przez wodę. Jeśli glebę ma kwaśną, to zakładając, że ma bardzo dobrze rozdrobniony, coś tam pomoże. Może też oczywiście zaszkodzić, bo jego gleba może nie potrzebować takiej ilości magnezu.

Jest wiele gleb do których warto dodać wapnia, niezależnie od tego, że ich pH wynosi powyżej 6,5 czy nawet więcej (bo za "wysokie" pH gleby jak wiesz może odpowiadać wapń, magnez, sód i potas). Oczywiście mówimy o węglanie wapnia a nie wapnie tlenkowym, którym łatwo coś spieprzyć.

Ja powiedziałem swoje, a każdy zrobi tak, jak uważa. Wapnowanie gleby na wariata, czyli bez znajomości odczynu ,jest poważnym błędem agrotechnicznym. Nie zawadzi również znać zawartość wapnia w glebie i magnezu, bo można sobie zrobić krzywdę.

Dla potomnych zostawię linka https://agrodiogra.pl/baza-wiedzy/, gdzie zaprzyjaźnione gospodarstwo stara się przekazywać swoją wiedzę na temat wapnowania gleby. Obecnie są 3 artykuły ale w planach są kolejne, tak aby rozwiać wszelkie wątpliwości.