McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Aha, no co zrobisz
Nic nie zrobisz
To się nazywa zmienność. Najwyżej posadzę między nimi jakąś większą roślinę typu groch ;)
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam ale taki na przykład "jasiek" może się skrzyżować z karłową szparagówką??? A jeśli tak, to co za dziwoląga otrzymamy w wyniku tego skrzyżowania?
Pozdrawiam, Marta.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14060
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
W następnym pokoleniu może być mniejszy Jaś, a szparagówka z łykowatymi strąkami.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Dodatkowo jest duże prawdopodobieństwo pomieszania kolorów nasion (ale to już najmniejsze zmartwienie).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- TomekD
- 200p

- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Nie wiem jak w praktyce ale fasola według licznych źródeł jest zwykle samopylna a kwiaty zapylają się przed otwarciem.Ginka pisze:Ludzie powiadają, że fasole lubią się krzyżować
Co prawda jest magiczne słowo 'zwykle', podawana bezpieczna odległość aby temu przeciwdziałać to 30m.
pozdrawiam, Tomek
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Aham, czyli w sumie to da się zabezpieczyć fasolę, żeby się nie krzyżowała 
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Przeczytałem cały wątek i jestem pełen podziwu
Będę obserwował dalsze Twoje poczynania.
Swoją drogą temat nie powinien być w innym dziale ? ;)
Wszystko w porządku- jest to temat warzywny i zgodnie z nowymi porządkami jest w warzywach- mod. jokaer.
Będę obserwował dalsze Twoje poczynania.
Swoją drogą temat nie powinien być w innym dziale ? ;)
Wszystko w porządku- jest to temat warzywny i zgodnie z nowymi porządkami jest w warzywach- mod. jokaer.
-
emalia112
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Mam uwagi co do rzodkiewki. Dawanie jej całej grządki to marnotrawstwo.Ona jest dobra jako przedplon np ogórków, pomidorów, albo poplon po cebuli, wczesnej fasoli.McMArchewka pisze:
Biorąc pod uwagę sugestię dodaję plan w kolorze. Z Paintem pomysł niezły, muszę kiedyś do tego usiąść![]()
Dobrze, zatem proszę jeszcze raz: zerknijcie na plan mojego ogródka i oceńcie go pod względem ułożenia warzyw
BobejGS Ja przyjąłem zasadę, że im mniej tym więcej. Nie będę miała w przyszłym roku warzyw typu kalarepa i papryka. A plany zawsze zimą, ponieważ potem nie mam na to czasu xD
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Ja wywnioskowałam z rysunku, że rzodkiewka i koper będą przedplonem dla cukinii.
-
emalia112
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Ano tak, nie zobaczyłam klamry. Jest ok.
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Tak, będą przedplonem. Zmieniłem jednak ułożenie: rzodkiewka i koper (a co za tym idzie także cukinia) będą na miejscu grochu, pietruszki i kopru.
Reasumując pietruszka i marchew pójdą ba miejsce przedplonu cukini, groch zaś jeszcze gdzie indziej
W piątek postaram się dodać kolejny plan ;)
Reasumując pietruszka i marchew pójdą ba miejsce przedplonu cukini, groch zaś jeszcze gdzie indziej
W piątek postaram się dodać kolejny plan ;)
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Dodaję dzisiaj kolejny plan mojego ogródka
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Za mało miejsca na pomidory. 
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14060
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Albo będą za gęsto 
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Spokojnie
ten plan nie jest w ogóle w skali ;) Wbrew pozorom nie jest to, aż taka mała grządka - zajmie ona połowę najmniejszej grządki, przejście między tą grządka, a tą z truskawkami. Samemu zagonowi truskawkowo-poziomkowemu nadam kształty bardziej prostokątne, niż, jak dotychczas okrągłe
Dzięki temu grządka pomidorowa powiększy się o kolejne kilkanaście centymetrów.
Poza tym bd mieć 5-6 odmian po 2 krzaczki (z czego 1-2 dam do donic). Liczę więc, że na grządce pozostanie góra 8-12 roślin. Poza tym tegoroczne przygody z zarazą ziemniaka trochę mnie zniechęciły do pomidorów (najwyższej będę pryskał
)
Teraz mam jednak większy dylemat z ogórkami. Grządka, na której chcę je umieścić fizycznie jeszcze nie istnieje. Nie wiem, ile terenu pod nią uda mi się z mamą wynegocjować
Najwyżej ogórki będą sobie rosły na skos grządki z fasolą i burakiem. Zobaczę, jak się to jeszcze ułoży 
Poza tym bd mieć 5-6 odmian po 2 krzaczki (z czego 1-2 dam do donic). Liczę więc, że na grządce pozostanie góra 8-12 roślin. Poza tym tegoroczne przygody z zarazą ziemniaka trochę mnie zniechęciły do pomidorów (najwyższej będę pryskał
Teraz mam jednak większy dylemat z ogórkami. Grządka, na której chcę je umieścić fizycznie jeszcze nie istnieje. Nie wiem, ile terenu pod nią uda mi się z mamą wynegocjować


