Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu jestem i wspieram myślami ;:196
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Janko, Beatko, Zosiu, Jadziu :wit
Dziękuję bardzo za odwiedziny i dobre słowo. Bardzo się zastanawiamy z M jak to zrobić aby był wilk syty i owca cała. Tylko, że tak dzieje się w bajkach... Myślimy, myślimy i jak na razie tylko myślimy... Wiemy jednak że taki czas nadejdzie i trzeba będzie opuścić to domostwo. Zostawię tu kawał mego serducha i będzie to bardzo bolało ale tak trzeba będzie zrobić. Beatko ;:167 piec jest wymieniony na nowy (w 2012r.) ale bez podajnika bo był dla M za drogi. ;:124 Za to kupiliśmy piec o dużej mocy - za dużej jak na nasz dom, i teraz są problemy bo grzeje za mocno. ;:223 Ja otwieram okna, kaloryfery na 1 lub na 2 a u teściunia grzeją na 5, okna pozamykane a teściu narzeka że mu zimno, i co zrobić? ;:224 Janko, ;:167 bez balkonu to ja sobie mieszkania nie wyobrażam, w Opolu miałam balkon i pełno skrzynek i doniczek. Do tego M zrobił mi taką zabudowę z kafelek i tam mogłam sadzić kwiaty w ziemi, dobrze, że to był parter... Zosiu, ;:167 nauczysz się dodawać fotki mniejsze, tutaj na forum każdy kto umie to Ci pomoże. Ja też korzystam z pomocy innych forumowiczów, bo wiele rzeczy w kompie to dla mnie czarna magia...Jadziu, ;:167 dziękuję. Wsparcie duchowe jest mi bardzo potrzebne.

A na koniec:
Jeden profesor mówi do drugiego:
- Wiesz, najlepiej jest mieć żonę i kochankę. I to tak, żeby obie o sobie wiedziały.
- Tak, a to dlaczego?
- Bo żona wtedy myśli, że jesteś u kochanki, kochanka myśli, że jesteś z żoną
a ty tup-tup, tup-tup do biblioteki! :;230 :;230 :;230

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu fajne dowcipy ;:306
Mieszkam na parterze nie mam balkonu chociaż szkoda bo wysoki parter a przydałby się chociaż na pranie i oczywiście kwiaty :wit
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Jadziu , jak mieszkałam w Opolu to na parterze wysokim mięliśmy mieszkanko i do tego dużżży balkon. Latem można było odpoczywać ile się tylko dało. Miałam pełno kwiatów, karmnik i basenik dla żółwia. A psiorek miał swoje krzesło z poduchą na której uwielbiał siedzieć i patrzeć co się dzieje na zewnątrz. Piękne to były czasy....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1516
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Beatrice pisze:Stasiu, przemyślcie jeszcze raz swoją decyzję, bo ucieczkę na wieś rozumiem ale powrotu do szuflady miastowej już nie :) a piec zawsze można wymienić na "nowszy" model...no, na taki z podajnikiem:)
Beatko fajnie się pisze, ale nie zawsze łatwo zrealizować :roll:
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ewciu, :wit chyba rozumiem co Beatka ma na myśli: dziewczyna by wszystko dała za kawałek prawdziwego ogródka, prawda Beatko? Ja tak sadziłam parę lat temu, miałam działkę a marzyłam o ogródku, teraz mam ogród ale też, gdy postarzałam się bardziej niż powinnam zdałam sobie sprawę że mam dość. I żal mi tego wszystkiego opuszczać ale już o tym pisałam powyżej. Teraz idę robić kubeczki ze smalcem i ziarnami dla ptaków.
Miłego dnia ;:3
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

wpadłam na spacerek do twojego ogródka jak tu miło w takim towarzystwie no to lecę do następnego ogródka :wit
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Leć Zosiu, leć.... ;:233
Dzisiaj mrozu było mało, tylko 2,5 oC ale tylko na termometrze, bo czułam jakby było więcej i do tego taki nieprzyjemny wiatr. Kora mi przymarzła do ziemi i nie mogłam jej porozrzucać. Mam cichą nadzieję, że jeszcze zrobi się dodatnia temperatura i będę mogła dokończyć pracę a jak nie, to trudno, poczekam do wiosny. Zrobiłam kubeczki dla ptaków, teraz się studzą a jutro je powieszę na drzewkach i krzakach.
Do zobaczenia :wit

Ach, te wspomnienia:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
- to były wspomnienia, jak to fajnie bywało - kiedyś...

A na koniec:
- Widzisz Zdzisiu, ostatnio wróciłem z wyprawy na Syberię i możesz zgadnąć z czego składa się tamtejsza ubikacja polowa?
- Nie mam pojęcia...
- Otóż tylko z dwóch kijów, z których ten krótszy służy do odganiania wilków, a ten dłuższy od odganiania niedźwiedzi...


Chińczyk pyta Polaka:
- Ilu Was jest?
- Mniej więcej 37 milionów - odpowiada Polak.
- O to wy się chyba wszyscy musicie dobrze znać?

Mały chłopczyk pyta kolegę:
- Jak myślisz, czy Święty Mikołaj istnieje?
- Istnieje.
- A skąd wiesz?
- Bo rodzice nie kupowaliby mi takich głupich prezentów. ;:7 ;:7 ;:7 :;230
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

ciepłe i kolorowe wspomnienia
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

:wit Każdy ma dobre serce choć nie każdy o tym wie!
Proszę przeczytajcie:
http://listydomikolaja.pl/podziekowania
a potem można wejść na swoje województwo.

cytat:
Do świętego Mikołaja pisze nastoletnia Angelika:
..."Nie będę żyła długo, tak mówią lekarze.
Chciałabym dostać zestaw do manikiuru z dużą ilością lakierów.
Mama by taki mi kupiła, gdyby ją było na to stać.
Ale wszystkie pieniądze wydała na moją operację...
Bardzo cię proszę święty Mikołaju,
spełnij to moje ostatnie życzenie".
albo
" czy mógłbyś mi, święty Mikołaju, przynieść w prezencie płaszcz?
Może być używany..."
albo
"Piszę do ciebie list, żeby sprawić w te święta radość dzieciom,
które mieszkają w małej, biednej miejscowości niedaleko Słupska.
Chciałbym je na chwilę oderwać od smutku i szarego życia.
Marzy mi się, żeby dzieci dostały chociaż jeden mały podarunek w wigilijną noc".
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam w piękny, słoneczny dzień. :wit ;:3
Od samiutkiego rana piękne tutaj słońce i tak mocne, że musiałam do jazdy samochodem, założyć sobie okulary p/słoneczne. Byłam już na poczcie i nadałam paczkę dla Karolka, który ma 3 lata i mieszka w Lesznie. (Może ktoś wie gdzie ta miejscowość leży bo nie umiem jej znaleźć na mapie.) Tak ślicznie jest na dworze, że idę dalej rozsypywać korę, kora przeleżała już 2 lata. Rozsypuje korę od kilku dni, potem mróz mi przerwał a teraz się ociepliło, kora się rozluźniła to czas do pracy. Potem zrobię łazanki na jutro aby mieć spokój i móc upiec pierniczki. Słyszałam, że już sprzedają żywe drzewka, nie za szybko.
Pilne! Trzymam kciuki za małego Adasia, kto jeszcze?
Miłego dnia ;:333
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu to masz dużo pracy ale na łazanki chętnie wpadnę ;:36
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

:wit Zapraszam jutro na godz. 15, zawsze o tej porze jemy obiadek. Dziś było mielone, kartofelki i trzy surówki. Mniam, mniam ale leży w dołku.... ;:202
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”