Azalie wielkokwiatowe.
- bogdanm
- 200p
- Posty: 319
- Od: 29 kwie 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Tak prawde mówiąc to nie wiem jak się nazywa po prostu jak kupiłem działke to chciałem zasadzić cos ,żeby jakoś to wyglądało i tak zostało , jeżeli chodzi o nazwy roślin to jestem laikiem i raczej nie pomoge ale liczę na waszą pomoc.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Mam pytanie, czy znacie białe odmiany azalii wielkokwiatowych oprócz Schneegold, Oxydol i Persil ?
Bea
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Jeszcze Arima,Mowe, Seville, Sonia i White Throat. Ostatnia najciekawsza
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Yes! Arima! ...Chodzilo mi o to, że kupiłam dwie białe azalie i posiałam etykiety Pamietałam, że nazwa odmiany zaczynała sie na "A..." i że była dość krótka, chodzilo mi nawet po glowie "arina", ale gdy wrzuciłam w przegladarkę, to oczywiście pokazało "Sarina"
Nie wiedziałam jakie one duże rosną, niestety (dla mnie) są malutkie, no ale tak to jest, gdy kupuje sie, bo jest okazja w markecie, a dopiero potem sie sprawdza, jaka odmiana Za to sa odporne na mróz, a to bardzo ważne u mnie i pachną.
Nie wiedziałam jakie one duże rosną, niestety (dla mnie) są malutkie, no ale tak to jest, gdy kupuje sie, bo jest okazja w markecie, a dopiero potem sie sprawdza, jaka odmiana Za to sa odporne na mróz, a to bardzo ważne u mnie i pachną.
Bea
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Azalie wielkokwiatowe.
No, ten zapach to jest coś wspaniałego! Dlatego ja nie mam Homebush, choć ładna. Bo nie pachnie
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Obydwie rośliny to karłowe odmiany rododendronów, pierwszy to jakaś odmiana z rodzaju impeditum, natomiast drugi to może być odmiana Wren, na pewno nie azalia japońska jak pisali wcześniej.Shiz3R pisze:Witam. Mam pytanie. Czy poniższe zdjęcia to azalie miniaturowe? Bo w Biedronce z 2-3 lata temu kupiłem takowe, ale za nic dokładniej nie wiem.
Pozdrawiam.
- dukra13
- 200p
- Posty: 237
- Od: 23 sie 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Okryłam już swoje 2 azalie.Wiem,że za wcześnie,ale nie mam zdrowia aby w pięciostopniowy mróz "latać" po ogródku.Jak jednego roku tak robiłam, w ostatnim momencie, to nawet szpilki nie mogłam wbić, aby zamocować agrowłókninę.
Czy to okrycie będzie jakoś wyjątkowo szkodliwe dla rośliny, bo moje osobiste zdrowie jest dla mnie ważniejsze.
Czy to okrycie będzie jakoś wyjątkowo szkodliwe dla rośliny, bo moje osobiste zdrowie jest dla mnie ważniejsze.
Re: Azalie wielkokwiatowe.
A te azalie to wielkokwiatowe..? Jeśli tak, to w ogóle nie trzeba ich okrywać na zimę.
- dukra13
- 200p
- Posty: 237
- Od: 23 sie 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Tak to wielkokwiatowe, ale trzy lata temu jak były te duże mrozy w lutym, bez śniegu, to w mojej okolicy wymarzły.
Mają ładne duże pąki a do tego to stosunkowo młode krzewy.
Mają ładne duże pąki a do tego to stosunkowo młode krzewy.