Kalamondyna
Re: Kalamondyna i Qumkwat
Jak pięknie wykonałaś Raflezjo zdjęcie, tak smacznie wyglądają owoce
. Ja też mam kalamondynę i także ma owocki, ale ja liczę na jak najmocniejszy kwas po spróbowaniu
, fani cytryn też chcą mieć jakąś odmianę
.
Pozdrawiam Kamil
Moje zielone
Moje zielone
-
japko129
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 1
- Od: 22 mar 2014, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Kalamondyna - ???
Witam.
Kupiłem dzisiaj Citrus Calamondino. Sądząć po naklejce na doniczce to jest z Włoch. Jak mi się uda to wrzucę zdjęcia. Ma jakąś drabinkę z tyłu. Ma tak zostać, cyz da się jakoś nadać wygłąd drzewka. Jak często można obrywać owoce i ile? NIc o tym nie wiem... To moja pierwsza roślina (nie licząc akwariowych
)Trzeba ją przesadzić? Jest w plastikowej doniczce, tak tylko włożona do tej glinianej. Proszę o porady. Bardzo dziękuję 
http://imageshack.com/a/img713/3594/bctz.jpg Powinno działąć. Ostatni raz tego z 6 lat temu używałem
http://imageshack.com/a/img713/3594/bctz.jpg Powinno działąć. Ostatni raz tego z 6 lat temu używałem
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 923
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Kalamondyna - ???
Bardzo ładna. Czy da się prowadzić w formie drzewka? Na pewno. Jak to zrobić? Ciężko powiedzieć bo roślinka jest strasznie gęsta i nie widać formy w jakiej rośnie. Ale i tak super jest.
Nie zniechęć się, jeśli zacznie Ci zrzucać liście. Pewnie była uprawiana dotychczas w cieplarnianych warunkach. Takie zrzucanie liści zdarza się dość często jeśli masz ją teraz w mieszkaniu, gdzie jest raczej sucho. Roślinka się zaaklimatyzuje i będzie rosnąć.
Powodzenia w uprawie.
Nie zniechęć się, jeśli zacznie Ci zrzucać liście. Pewnie była uprawiana dotychczas w cieplarnianych warunkach. Takie zrzucanie liści zdarza się dość często jeśli masz ją teraz w mieszkaniu, gdzie jest raczej sucho. Roślinka się zaaklimatyzuje i będzie rosnąć.
Powodzenia w uprawie.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kalamondyna - ???
Pięknista!!!!
Zraszaj ją codziennie ,wczesnie rano lub po zachodzie słońca.
Oczywiście musi mieć miejsce jak najbardziej słoneczne...
Z jej formowaniem ...poczekaj jak się zaaklimatyzuje w mieszkaniu, zrzuci trochę liści,zdejmiesz jej owoce - wtedy wszystko się okaże co można zrobić by nadac jej pożadaną formę.
Na razie czekaj jak dojrzeją owoce.
Powinny mieć kolor soczyście pomarańczowy i być miękkie w dotyku.
Wtedy można je zdjąć z drzewka.
Zraszaj ją codziennie ,wczesnie rano lub po zachodzie słońca.
Oczywiście musi mieć miejsce jak najbardziej słoneczne...
Z jej formowaniem ...poczekaj jak się zaaklimatyzuje w mieszkaniu, zrzuci trochę liści,zdejmiesz jej owoce - wtedy wszystko się okaże co można zrobić by nadac jej pożadaną formę.
Na razie czekaj jak dojrzeją owoce.
Powinny mieć kolor soczyście pomarańczowy i być miękkie w dotyku.
Wtedy można je zdjąć z drzewka.
-
KASIENKA82
- 200p

- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
- Piotrek_85
- 50p

- Posty: 88
- Od: 24 sty 2014, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dębica
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kalamondyna
Muszę pochwalić się kwitnieniem kalamondynki (Citrofotunella mitis). Zapach w pokoju pod wieczór jest nie do opisania.



Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- karo_lina4
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 8
- Od: 30 sie 2014, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalamondyna i kumquat-może ktoś się pochwali? :)
Witam,
Odświeżę temat i pokaże moje drzewko. Kupione w czerwcu 2013r.

Następnie po przesadzeniu na przełomie lutego/marca 2014r.

No i teraz aktualne zdjęcia z sierpnia 2014r.


Kilka słów o tym jak się nim opiekuję ;)
Ziemia:
Używam ziemi uniwersalnej Substral + perlit żeby ziemia była przepuszczalna.
Podlewanie:
Od marca do października staram się utrzymywać cały czas wilgotne podłożę. Raz w tygodniu używam nawozu do cytrusów. Zraszam rano drzewko zanim wstanie słońce żeby uniknąć poparzenia listków.
Przesadzanie:
Młodsze rośliny przesadza się co roku do donicy o 2-3cm większej niż poprzednia.
Przycinanie:
Na przełomie lutego/marca skracam pędy o ok. 1/3 długości.
Odświeżę temat i pokaże moje drzewko. Kupione w czerwcu 2013r.

Następnie po przesadzeniu na przełomie lutego/marca 2014r.

No i teraz aktualne zdjęcia z sierpnia 2014r.


Kilka słów o tym jak się nim opiekuję ;)
Ziemia:
Używam ziemi uniwersalnej Substral + perlit żeby ziemia była przepuszczalna.
Podlewanie:
Od marca do października staram się utrzymywać cały czas wilgotne podłożę. Raz w tygodniu używam nawozu do cytrusów. Zraszam rano drzewko zanim wstanie słońce żeby uniknąć poparzenia listków.
Przesadzanie:
Młodsze rośliny przesadza się co roku do donicy o 2-3cm większej niż poprzednia.
Przycinanie:
Na przełomie lutego/marca skracam pędy o ok. 1/3 długości.
- kaska921
- 50p

- Posty: 59
- Od: 25 mar 2014, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kalamondyna

Moja jeszcze nie kwitnie
-
ogrodnik12
- 500p

- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Kalamondyna
Co dolega mojej kalamondynie?Ostatnio z żółkły jej liście i odpadły.zraszam ją raz w tygodniu nie nawożę (ponieważ jest okres spoczynku) gdy ją zraszam to ją obracam w inne strony, stoi w oknie zachodnim.Podlewam wodą przegotowaną lub odstaną.
A oto ona (ponieważ to zdjęcie jest robione dawno to na zdjęciu nie ma jeszcze tej choroby)

A oto ona (ponieważ to zdjęcie jest robione dawno to na zdjęciu nie ma jeszcze tej choroby)

Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kalamondyna
Moja kalamondynka z dojrzewającymi owocami, jeszcze nigdy nie miałam ich tak dużo - zdjęcie dzisiejsze:

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
WojtekS
- 200p

- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Kalamondyna
Super się prezentują, będzie przez jakiś czas do herbatki 
- Margita
- 500p

- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kalamondyna
Jak mocny zapach mają kwiaty kalamondyny? Jak cytryna (czyli boski), czy mandarynka (też cudny, ale słabszy), czy jeszcze inny?
- karo_lina4
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 8
- Od: 30 sie 2014, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalamondyna
ogrodnik12 Opadanie liści w okresie zimowym może być również spowodowane zbyt wysoką temperaturą, nie polecam trzymać drzewka na parapecie nad ogrzewaniem. Przenosimy roślinkę w jasne, chłodniejsze miejsce o temp. ok 15 stopni. Podlewamy sporadycznie gdyż drzewko przechodzi w stan spoczynku. Co do żółknięcia liści spowodowane może być najprawdopodobniej nadmiernym podlewaniem, ograniczamy podlewanie a opadanie liści powinno być zdecydowanie ograniczone. Roślinka może być również osłabiona działaniem szkodników tj. wycieki żywicy, "łódeczki" najczęściej pod liśćmi ... w tym przypadku może to być tarcznik, preparat do zwalczania tego typu szkodników Substral Polysect, da sobie również radę z mszycą, misecznikiem i wełnowcem. Swoje drzewko trzymam w sezonie na południowym parapecie, oraz na zewnątrz po wcześniejszym przygotowaniu roślinki (kilka kilkugodzinnych sesji). 
Margita Zapach kalamondyny moim subiektywnym zdaniem jest bardziej zbliżony do mandarynki ... zapach jest mniej intensywny niż cytryny ale i tak wypełnia cały pokój cytrusowym zapachem ;)
Margita Zapach kalamondyny moim subiektywnym zdaniem jest bardziej zbliżony do mandarynki ... zapach jest mniej intensywny niż cytryny ale i tak wypełnia cały pokój cytrusowym zapachem ;)





