Sposób na czyszczenie butów zamszowych..
Sposób na czyszczenie butów zamszowych..
Witam. Może ktoś zna dobry i skuteczny sposób na wyczyszczenie butów zamszowych? Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczna.
pozdrawiam Wanda
pozdrawiam Wanda
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6530
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
To zależy z czego chcesz czyścić i jakiego koloru jest zamsz. Jeśli jasny, to po czyszczeniu wodą, piankami itp. mogą zostać na zamszu przebarwienia i zacieki. Ciemny zaś może zostać rozjaśniony, niekoniecznie równo.
Z piasku, ziemi, błotka itp. zabrudzeń naturalnych można wyczyścić zamsz susząc go w cieniu w temperaturze pokojowej i "czesząc" potem gumową szczotką. Smoły czy plam z oleju silnikowego raczej nie uda się sczyścić bez uszkodzenia zamszu, niestety. To samo dotyczy trawy i soków owocowych, nie mam dobrej metody na oczyszczenie z takich plam bez odbarwienia zamszu.
Tzw. normalne zabrudzenia wynikające z przeciętnego użytkowania butów czyszczę pianą z szarego mydła, szczotką do zębów albo do rąk, pod letnią wodą z kranu. Potem butki dobrze płuczę, wytrząsam z nich wodę i suszę je w łazience wypchane gazetami dla zachowania kształtu i szybszego odciągnięcia wody z wnętrza butków. Gazety wymieniam co jakiś czas, kiedy tylko nasiąkną wodą. Czasem na wierzchu zostają zacieki, wtedy szoruję całe butki ponownie, na ogół jednak już od pierwszego razu jest ok. Zamsz troszkę po tym zabiegu sztywnieje, ale potem w trakcie noszenia mięknie znowu. Nie "łysieje" przy tym, a butki są czystsze
Kto ma inną metodę?
Z piasku, ziemi, błotka itp. zabrudzeń naturalnych można wyczyścić zamsz susząc go w cieniu w temperaturze pokojowej i "czesząc" potem gumową szczotką. Smoły czy plam z oleju silnikowego raczej nie uda się sczyścić bez uszkodzenia zamszu, niestety. To samo dotyczy trawy i soków owocowych, nie mam dobrej metody na oczyszczenie z takich plam bez odbarwienia zamszu.
Tzw. normalne zabrudzenia wynikające z przeciętnego użytkowania butów czyszczę pianą z szarego mydła, szczotką do zębów albo do rąk, pod letnią wodą z kranu. Potem butki dobrze płuczę, wytrząsam z nich wodę i suszę je w łazience wypchane gazetami dla zachowania kształtu i szybszego odciągnięcia wody z wnętrza butków. Gazety wymieniam co jakiś czas, kiedy tylko nasiąkną wodą. Czasem na wierzchu zostają zacieki, wtedy szoruję całe butki ponownie, na ogół jednak już od pierwszego razu jest ok. Zamsz troszkę po tym zabiegu sztywnieje, ale potem w trakcie noszenia mięknie znowu. Nie "łysieje" przy tym, a butki są czystsze
Kto ma inną metodę?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Czyli jak..izaw pisze:Ja natomiast czyszczę wszystkie zamszowe buty ....zwykłym mlekiem !!!
Bo nie bardzo rozumiem.... Napisz coś więcej...
Witaj.. Pewnie masz na myśli te chusteczki nawilżone Myślę że to niezły pomysł Będę musiała wypróbowaćkasiak43 pisze:Witam,
ja rzeczy zamszowe czyszcze .... dzieciecymi chusteczkami do wycierania pupy. Ta metoda spisuje się dobrze, nie zostaja zacieki, trzeba jednak czesto zmieniac chustki aby nie wcierac brudu. Rzeczy po takim czyszczeniu sa jak nowe - jednak nie probowalam tej metody na bardzo jasnym zamszu.
Moje buty są w kolorze jasnego różu..i na dodatek mają skórzane naszywki też kolorze różowym..Wymaga to sporej cierpliwości podczas czyszczenia
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 12 lut 2016, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sposób na czyszczenie butów zamszowych..
Jest wiele sposobów przekazywanych z pokolenia na pokolenie ale ta piętka jest najlepszym sposobem jaki znam.
Re: Sposób na czyszczenie butów zamszowych..
Cześć wszystkim!! Pomóżcie!
Wyczycilam wczoraj swoje jasnobeżowe sandałki z zamszu troszkę gumką do mazania (super sposób), ale tam gdzie były trochę bardziej brudne (obcas oraz pod część pod palcami) przemyłam delikatnie szmatką razem z mlekiem i sodą (znalazłam masę artykułów w internecie gdzie ten sposób się świetnie sprawdza).
Buty były wczoraj mokre, więc zostawiłam je przez noc licząc na to, że do rana wyschną i buciki wyschły, ale baaardzo pociemniały w tych miejscach co teraz zrobić? Jak uratować buty?
Wyczycilam wczoraj swoje jasnobeżowe sandałki z zamszu troszkę gumką do mazania (super sposób), ale tam gdzie były trochę bardziej brudne (obcas oraz pod część pod palcami) przemyłam delikatnie szmatką razem z mlekiem i sodą (znalazłam masę artykułów w internecie gdzie ten sposób się świetnie sprawdza).
Buty były wczoraj mokre, więc zostawiłam je przez noc licząc na to, że do rana wyschną i buciki wyschły, ale baaardzo pociemniały w tych miejscach co teraz zrobić? Jak uratować buty?