Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6

[-Iwona-]

Romciu i ja się melduję.
Piękna działeczka, nie dziwię się już, że Was tyle nie było.
Skąd wzięłaś nazwę ogórek perski, to cyklantera albo dziki ogórek albo achocha.
Wspaniała roślinka, jak już się ukorzeni w gruncie to idzie jak burza, nawet ucieka z pergoli na drzewo.
Miałam tylko problem na początku bo wszystkie siewki mi padły, dopiero przy drugim podejściu się udało.
Fajna, smaczna roślinka, w całości jadalna no i zdrowa. W przyszłym roku muszę znaleźć więcej miejsca na to pnącze.
Przyniosę Ci jej nasionka w niedzielę. Pozdrawiam.

[RomciaW]

Witajcie dziewczyny Dopiero tak późno udało mi się przysiąść. Mój eM miał wczoraj urodziny i tak od niedzieli mam gości ...........lubię gości ale trzy dni .......mam przesyt
Aniu ,miło Cię widzieć Łabądki są rzeczywiście piękne ,od lat jest para ........myślę że to ta sama
Tereniu , cieszę się że jesteś Miałaś okazję w ubiegłym roku zobaczyć w realu. Szkoda że w tym roku się nie udało .............ale ale co się odwlecze
Helenko ,też miałaś domek nad jeziorkiem Nie mam za wiele fotek ale nie będę dawkowała Cieszę się że skończyłaś ze szpitalami Nie masz wątku
Maryś , czuj się zaproszona nad jeziorko Mnie też radują dobre wiadomości
Mireczko ,grzybki w tym roku słabiutko ...........w Kujawsko -Pomorskim była straszna susza ,nawet pola kukurydzy wysychały ,troszkę uzbieraliśmy dla dzieci i dla nas wystarczy
Iwonko ,miło że jesteś Nie wiem dlaczego mi się pokojarzył ten ogórek z perskim Ja miałam pecha z wyhodowaniem ogórka Jedna sadzonka rosła jak wyjeżdżałam i były 2 cm.ogórki ..........spóźniona Byłam dziś u naszej Eli obdarowała mnie ogórkami prosto z krzaczka i miałam okazję spróbować Przetworzone ze słoiczka też ..........dobre Dziękuję za dobre serduszko ale zobacz


Tak wyglądały moje jak wyjeżdżałam ..........

[tesia39]

Romciu, mam nadzieję że w przyszłym roku będę miała okazję znowu podziwiać osobiście Twoją działkę

[Koleszko]

Pięknie tu u Ciebie . Co to za roślinka na 5 zdj ? Będę zaglądał .

[RomciaW]

Witajcie wieczorkiem Zrobiła się zimnica ,za lekko się ubrałam wychodząc z domu Siedzę teraz z gorącą herbatką i rozmyślam o jakiejś naleweczce Mało zostało z ubiegłego lata a tegoroczne jeszcze za młode
Tereniu ,też mam nadzieję ,posiedzimy w altance której jeszcze nie było


Tak wyglądała wędzarnia wcześniej ...............a tak jest teraz


Takie krzewy wyrosły na tym pustym polu ...................


I takie kwiaty..............



Witaj koleszko Miło mi że Ci się podoba ,to jest szarłat wiechowaty

[Maska]

Romciu świetna altanka miło w niej się biesiaduje, ale czy dobrze zrozumiałam że w studni wędzisz?
Kwiaty takie cudownie letnie

[tesia39]

Romciu, już sobie wyobrażam poranną kawkę w tej altanie i bardzo się na nią cieszę
Zresztą nie tylko na to, chętnie osobiście obejrzę zmiany jakie poczyniłaś na działce

[ElleBelle]

Romciu prędzej Cię widziałam w realu jak dotarłam do Twojego wątku Wiesz że dzisiaj jeszcze zerwaliśmy tego ogórka ale już liście zmarzły Cudownie masz tam na tej działeczce i tak wiele żeście zrobili aż wierzyć się nie chce

[bunia79]

Witam serdecznie
Przepiękna działeczka, super zdjęcia, łabędzia można podziwiać bez końca ...
O dzikim ogórku pierwszy raz u Ciebie poczytałam, bardzo mnie zaciekawił!

Bogusia

[RomciaW]

WITAJCIE WIECZORKIEM Mało czasu zostaje na forum Wczoraj żegnaliśmy lato u kolegi Olka Wiadomo że było miło i wesoło
Marysiu , dobrze zrozumiałaś Tę brzydką beczkę przerobiliśmy na wędzarnię
Tereniu, nie tylko poranną kawkę Mam nadzieję że się naprawdę spotkamy na działeczce i wykąpiemy w jeziorze
Eluniu ,najważniejsze że się spotykamy Ja dzisiaj pogotowałam słoiczki z ogórkami
Bogusiu , bardzo się cieszę że Ci się u mnie podoba Zapraszam serdecznie a tu masz wątek o ogóreczku ......http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q= ... kqZ62sWWOQ
Wspomnienia z działki .............

[Helios]

Romciu, taka "sezonowa" działka ma swoje dobre strony. Nie przeżywasz, tak jak ja teraz, że kwiaty pomarzły. Mądrość ludowa mówi: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. I tak jest faktycznie.
Mieliśmy domek nad jeziorem w poprzednim miejscu zamieszkania, tylko 7 km od domu. Pozostało wspomnienie. Nie można mieć wszystkiego, niestety.
Romciu, ja tylko zrobiłam przerwę ze szpitalami. Niestety po Nowym Roku będę musiała znowu zaprzyjaźnić się z medykami. Wątku nie zdążyłam otworzyć, bo zaczęły się problemy zdrowotne. Dużo tego było. Otwieranie wątku teraz chyba nie ma sensu, zdjęć mam niewiele, M trochę robił ale jak to chłop, kompletnie bez wyczucia co jest ważne.

[tesia39]

Romciu, też mam taką nadzieję

[RomciaW]

Witajcie wieczorkiem Nareszcie wszystko przygotowane na jutrzejsze święto i można się poświęcić przyjemnością
Helenko ,przykro mi bardzo że znowu musisz to wszystko przechodzić Jak mus to mus ,po to żeby było lepiej czasem musimy się pomęczyć , trzymam za Ciebie kciuki
Tesiu ,wszystko w naszych rękach

Letnie wspominki .....................