Żywokost lekarski ( Symphytum officinale)
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
Mam żywokost lekarski i variegata. Są piękne!
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
Żywokost variegata? Poproszę foty jeśli można
pzdr, andrzej
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
Ja wiem że z liści robi się maść
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
Na zdjęcia za wcześnie. Musi jeszcze podrosnąć i ładnie się wybarwić
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
To moj Symphytum grandiflorum " Goldsmith ". Jest to mała roślina , nie jak Symphytum officinale.ardas pisze:Żywokost variegata? Poproszę foty jeśli można
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
U nas na łąkach pojawiają się żywokosty ale nie często jeden z nich wylądował u mnie w ogródku
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
U mnie na ogródku rośnie dużo żywokostu ale nie takiego ładnego jak u Ciebie Rennni, mój jest zwykły łąkowy. Teraz ładnie kwitnie i niedługo będzie mieć nasionka, przyciąga też dużo pszczół.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
A wie ktoś może jak można usunąć tego chwasta?
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
Nie pozwolić zakwitnąć bo szybko się rozsiewa z nasion.
W sumie to zależy ile ich masz, bo jak kilka sztuk to wykopać korzenie a jak dużo to Roundup.
W sumie to zależy ile ich masz, bo jak kilka sztuk to wykopać korzenie a jak dużo to Roundup.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4023
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
To nie jest taka prosta sprawa. Miałam żywokost, przeszkadzał mi w jednym miejscu (bo to duża roślina) więc wykopałam jesienią zeszłego roku. Wydawało mi się, że usunęłam wszystkie korzenie, ale oczywiście tylko mi się wydawało . W tym roku od wiosny wciąż usuwam wyrastające odrosty - mała roślinka a na końcu odrobinka starego korzenia .
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
Roundup spali liście a co z korzeniami bo chyba nie zgniją?
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
U mnie podobna sytuacja jak u Jode22 Ale tam teraz jest rabarbar, więc jak przejdę czasem i wydłubię, to mi snu z powiek nie spędza
Gdyby mi bardzo zależało na usunięciu, wykopałabym, a pojawiające się odrosty traktowałabym roundupem ale punktowo, smarując liście pędzlem. Wychodzę z założenia, że lepiej się narobić niż truć więcej niż to konieczne.
Gdyby mi bardzo zależało na usunięciu, wykopałabym, a pojawiające się odrosty traktowałabym roundupem ale punktowo, smarując liście pędzlem. Wychodzę z założenia, że lepiej się narobić niż truć więcej niż to konieczne.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4023
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żywokost lekarski Symphytum officinale L
tomkill, Roundup przemieszcza się z liści do korzeni i pali wszystko - to właśnie jest jego zaletą.