Witaj
Jagodo!
Szuwarka oczywiście przytulam, bo kotów nigdy dość jak wieje, leje i paskudnie jest
A u Ciebie deszcz ma inny wymiar
Dziwolągi rzeczywiście mnie pociągają, ale oprócz nazwy muszą mieć jeszcze coś? czego nie potrafię wytłumaczyć
Ucałowania przesyłam
Irenko masz czas ciekawie zorganizowany. Ja na razie chodzę tylko i patrzę na ogrom doniczek, które trzeba będzie wnieść do domu i trochę mnie to przeraża. Nie dokupuję nic z doniczkowych i odmawiam przyjęcia czegokolwiek co trzeba przezimować w domu
Zbiór z warzywnika jeszcze przede mną, bo cukinie całkiem dobrze owocują

Baw się dobrze
Marysiu ja mam H. już trzeci rok i nie powinnaś mieć problemów z przezimowaniem, jedynie pierwszej zimy okryłam. Białe kwiatuszki pokazujące się na jesieni rozweselają ogród
