Sukulentowy misz-masz - alusja56

[alusja56]

Dzisiaj u mnie deszczowo i noce już się chłodne robią. Za chwilę będę musiała ten swój cały galimatias przenosić na parapety, bo niestety moja szklarenka nie podgrzewana jest . Jak wygram w totolotka to zrobię sobie oranżerię na strychu .
Na literkę "O" uzbierało się u mnie parę opuncji.

Opuncja
To największy egzemplarz z kaktusów w mojej kolekcji.

Opuncja
To jeszcze maluch. Nazw dokładnych oczywiście nie znam

Opuntia cylindrica cristata

Opuntia microdasys
Ta już dwa lata temu była spisana na straty ze względu na swój złośliwy charakter , ale jakoś postawiłam ją tak, żeby jej nie dotykać i sobie rośnie. W zimie idzie do piwnicy i chyba jej to służy. To też jest spory okaz.

Opuntia monacantha monstrose

Opuntia monacantha variegata

Opuntia subulata

Opuntia subulata

Opuntia subulata

I tyle opuncjowych opowieści

[bebos]

Na opuncje jestem odporna...ale kamyki super!

[brombiel]

Witaj Alu jak dobrze, że wreszcie tu trafiłam....masz tyle ładnych roślinek ...z przyjemnością śledzi się kolejne ich odsłony...będę tu częstym gościem, o tak

[piasek pustyni]

A ja Alu muszę Ci powiedzieć, że odetchnęłam z ulgą, kiedy ostatnie opuncje opuściły mój dom. Od razu przy okazji podziękuję wszystkim, którzy mi w tym pomogli Niemniej fajnie się je ogląda u kogoś. Bardzo ładne - będę je podziwiać u Ciebie

[onectica]

Lithops -żywy kamień

Moje pupilki. Wysiane trzy lata temu. Oczywiście przez ten okres trochę mi wyginęło, ale co roku uparcie kupuję nasionka i wysiewam z różnym skutkiem .

Chyba się w końcu musze zmobilizować do wysiania moich kamieni, chociaż nie wiem, czy jeszcze w ogóle warto, już chyba drugi rok leża...

[alusja56]

Żaneto , a ja dzisiaj "pozyskałam" następną opuncję. Pokułam się przy tym straszelnie i do tej pory wyciągam wredne kolczusie z ręki . Opuncje mi nie przeszkadzają bo latem szklarnia, a zimą piwnica. Nie mam z nimi bliskich spotkań


Taki to oto listek opuncji. Trochę nadwyrężony, ale może cos z niego będzie.

Następne roślinki jakie mam do pokazania to Pachyphytia.

Pachyphytum bracteosum


Pachyphytum clavifolia


Pachyphytum compactum


Pachyphytum compactum


Pachyphytum compactum


Pachyphytum oviferum


I na koniec dzisiejszego pokazu moja szczęśliwa fasolka, czyli kwitnąca peperomia.

Peperomia "Happy bean"


Lucy ! Wysiej w końcu te nasionka kamyczków, bo tylko wtedy się dowiesz czy są jeszcze dobre

[piasek pustyni]

Alu, ta pozyskana opuncja to O. violacea. Właśnie taką miałam i właśnie... się pozbyłam
Nie dowiesz się, czy coś z tego listka będzie, jak nie spróbujesz

[onectica]

Lucy ! Wysiej w końcu te nasionka kamyczków, bo tylko wtedy się dowiesz czy są jeszcze dobre

Teraz to już po ptokach - nie zamierzam doświetlać, a bez tego nic z tego nie będzie. Trudno - poczekają do wiosny.
ale może to i lepiej, że jeszcze nie wysiałam, bo dzięki temu jest szansa, że nie wymorduję ich masowo - tu pochwalę się bezwstydnie, że w tym roku nie padł mi ani jeden litops!! Więc może wreszcie się z nimi dogadałam.
I nawet, jak żaden nie zakwitnie, to i tak uważam to za sukces, bo uśmierciłam ich już w swoim życiu sporo


Opuncji to Ci w ogóle nie zazdroszczę, ale P.compactum masz rewelacyjne! Oviferum zresztą też

[alusja56]

Żaneto ja już wsadziłam ten listek do doniczki niech ma swoje pięć minut. Teraz to przynajmniej jakoś wygląda i ma nazwę

Opuncja violacea

Lucy ja swoje te większe kamyki siałam końcem września 2011r i nie doświetlałam ich, bo nawet nie wiedziałam ,że tak trzeba . Rosły sobie w kuchni na zachodnim oknie. I te mi rosną do dziś, a takie co wiosną wysiewałam to mi zawsze zmarniały.

Dalsze moje roślinki to:

Pleiospilos

Trzy razy go kupowałam i trzy razy mi padł. Ten jest czwarty . Może mi się uda go utrzymać przez drugą zimę


Portulacaria afra variegata

Portulacaria

Rebutia (Aylostera) heliosa

Ten okazik kupiłam w maju tego roku, a p miesiącu obdarzył mnie pięknymi kwatami



To na dzisiaj tyle, bo internet mi się rozłącza i trzeci raz montuję ten post

[maryjan13]

Do opuncji jakoś nie mam zamiłowania,ale pozostałe kaktusy,sukulenty i inne roślinki masz bardzo ładne.
Szczególnie spodobała mi się ta helioska.Wygląda jak okazały grzybek.

[brombiel]

Pięknie się odwdzięczył

[alusja56]

Marian ona miała bardzo duży przyrost odkąd ją kupiłam. Była bidulka wielkości śliwki, a teraz jest jak jabłko. Ciekawa jestem czy w następnym sezonie też tak będzie rosła o ile przetrwa u mnie zimę

[alusja56]

Agnieszko sama byłam zaskoczona tymi kwiatami, bo 2 miesiące stał w sklepie zanim go kupiłam. Jakoś taki marny był i dopiero jak już został sam na półce to go przygarnęłam. Pewnie u mnie w szklarni dopiero się obudził ze snu zimowego