Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Mój też w słońcu mam go pierwszy raz, tak wlaściwie to wszystkie pomidory są pierwszy raz.Do tej pory zerwałam ze 20 pomidorków
reszta dojrzewa czy on jest taki póżny?
reszta dojrzewa czy on jest taki póżny?
pozdrawiam Karina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Nie, u mnie dojrzewał jako jeden z pierwszych (ale ja w gruncie wszystkie zbieram od połowy sierpnia dopiero). Pierwsze były koktajlowe (i ten wśród nich). Nawet nie do końca dojrzały jest baaardzo słodki.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Re Postu: Czy ktoś zna prawidłową nazwę tego pomidora?
Żona dostała od kuzynki z Jeleniej Góry nasiona pomidora, którego nazwę chciałbym poznać i pod właściwą nazwą trochę nasion wysłać na akcję wymiany nasion.
Kuzynka nazwała go "słodki od sąsiadki". Pomidor ten był tam uprawiany pod folią. U mnie rósł w gruncie.
Posiada on dwie wyraźne cechy, które go odróżniają od większości odmian pomidorów.
Jest on bardzo twardy i skórka jest bardzo błyszcząca. Intensywny połysk skórki jest widoczny na zdjęciach.
'Słodki od sąsiadki' - intensywny połysk
Widok od stron szypułki
W przekroju widoczny biały głąb i bardzo gruby miąższ
Pomidor dobry do suszenia
Inne cechy tego pomidora:
Smak dla mnie nie słodki ale 'ziemniaczany' - bardzo dobry pomidor przerobowy, brak wyczuwalnego posmaku kwaskowatego.
Bardzo plenny, dobrze wiąże grona.
Ładny, ciemnozielony krzak.
Bardzo trwały w przechowaniu - może być dobrym pomidorem do produkcji komercyjnej.
Stosunkowo późno dojrzewa i raczej podatny na ZZ. Pierwszy złapał ZZ łodygową.
Miałem dwa krzaki i wykorzystałem owoce do suszenia.
Po ususzeniu w suszarce do grzybów zachował piękny czerwony kolor, ładniejszy niż Super Marzano.
Żona dostała od kuzynki z Jeleniej Góry nasiona pomidora, którego nazwę chciałbym poznać i pod właściwą nazwą trochę nasion wysłać na akcję wymiany nasion.
Kuzynka nazwała go "słodki od sąsiadki". Pomidor ten był tam uprawiany pod folią. U mnie rósł w gruncie.
Posiada on dwie wyraźne cechy, które go odróżniają od większości odmian pomidorów.
Jest on bardzo twardy i skórka jest bardzo błyszcząca. Intensywny połysk skórki jest widoczny na zdjęciach.
'Słodki od sąsiadki' - intensywny połysk
Widok od stron szypułki
W przekroju widoczny biały głąb i bardzo gruby miąższ
Pomidor dobry do suszenia
Inne cechy tego pomidora:
Smak dla mnie nie słodki ale 'ziemniaczany' - bardzo dobry pomidor przerobowy, brak wyczuwalnego posmaku kwaskowatego.
Bardzo plenny, dobrze wiąże grona.
Ładny, ciemnozielony krzak.
Bardzo trwały w przechowaniu - może być dobrym pomidorem do produkcji komercyjnej.
Stosunkowo późno dojrzewa i raczej podatny na ZZ. Pierwszy złapał ZZ łodygową.
Miałem dwa krzaki i wykorzystałem owoce do suszenia.
Po ususzeniu w suszarce do grzybów zachował piękny czerwony kolor, ładniejszy niż Super Marzano.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
A od jak dawna sąsiadka go uprawia . Może kuzynka zasięgnie języka co do jego historii. Bo jeśli długo, to może to być ustalona odmiana jakiegoś komercyjnego. Na to wskazywała by właśnie twardość - one tak mają, żeby można je dłużej przechowywać i żeby nie odgniatały się pod ciężarem .
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Jedyną osobą, która może znać tą nazwę, jest wspommniana sąsiadka kuzynki z JG.mizuba pisze:Re Postu: Czy ktoś zna prawidłową nazwę tego pomidora?
Nie da się zidentyfikować odmiany po fotce. Na dodatek, odmiany czerwonej. To niemożliwe.
Za dużo jest takich odmian. Nawet, jeśli ktoś, udzieli Ci informacji, że to : X, lub Y, będzie to tylko przypuszczenie. Zero pewności.
Cechy wskazują na odmianę towarową, więc baza potencjalnych kandytatów, kurczy się pewnie do kilku setek. (Jeśli założyć, że mówimy o odmianach tylko z PL).
Ale :
wiele takich odmian, powstało, na skutek "prywatnej", dehybrydyzacji mieszańców towarowych, zakupionych w lokalnym sklepie, bazarku, targu.
Nasionka zostają wyciągnięte, posiane w następnym roku, "bo dobry był".
Po kilku latach, jeśli po drodze nie wyrósł z tego jakiś wynalazek, powstaje w ten sposób nowa odmiana. Myślę, że to kolejne setki, jeśli nie tysiące, w skali całego kraju.
Jeżeli, bardzo zależy Ci na identyfikacji odmiany, to, jak mówiłem : trzeba podpytać kuzynkę. A ta, musiałaby podpytać sąsiadkę.
Może, coś pamięta ?
Myślę, że skończy się jednak, na nazwie, którą już temu pomidorkowi nadaliście : 'Słodki od sąsiadki' .
A, że chyba, sporo u nas takich sąsiadkowych słodziaków, to może warto nazwę rozszerzyć ?
Np. :
"Słodki od sąsiadki" - Mizuba.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
A jeśli zamiescisz dobre zdjęcia i opis to śmiało dawaj go na akcje pod nazwą proponowaną przez Winterka. Jak słodki i twardy to ja go chcę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 782
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Mizuba , ten pomidor to na 99% Delfine , oczywiście już nie F1 , ale takie jest jego źródło ...
Swego czasu był to bardzo popularny pomidor komercyjny , i wielu producentów robiło też rozsadę dla działkowców . Trudno było go zepsuć , miał mnóstwo zalet . Świetnie nadawał się do uprawy przy paliku i zbioru zielonych owoców , celem ich dłuższego przechowania , nawet do końca grudnia .
Sprawdź w google <Delfine F1 foto > jest wiele zdjęć owoców , i w przekroju , pokroju krzaka , wyglądu grona z owocami , wygląd szypułki itd . , tak że bazując na wielu cechach można odmianę dookreślić .
Swego czasu był to bardzo popularny pomidor komercyjny , i wielu producentów robiło też rozsadę dla działkowców . Trudno było go zepsuć , miał mnóstwo zalet . Świetnie nadawał się do uprawy przy paliku i zbioru zielonych owoców , celem ich dłuższego przechowania , nawet do końca grudnia .
Sprawdź w google <Delfine F1 foto > jest wiele zdjęć owoców , i w przekroju , pokroju krzaka , wyglądu grona z owocami , wygląd szypułki itd . , tak że bazując na wielu cechach można odmianę dookreślić .
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
pozdrawiam
Kazik
Kazik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Re Postu: Sukces, ten mój pomidor to Delfine F2 (99 procent)
jode22, winterek - Zgodnie z Waszymi sugestiami przeprowadziłem rozmowę z kuzynką żony. Poinformowała mnie, że sąsiadka zamówiła nasiona z katalogu. Jak posiada jeszcze ten katalog to razem ustalą nazwę tego pomidora, którego dwa lata temu zamówiła.
frant - Dziękuję za odkrycie nazwy pomidora. Gratuluję fotograficznej pamięci.
PaulaPola - Prawidłowa nazwa jest ważna, bo nasiona są przeznaczone na akcję wymiany nasion 2014.
Mam złą wiadomość dla firmy S... Seeds. Jej pomidor F1 w pokoleniu F2 powtarza wszystkie cechy i zachowuje się jak odmiana ustalona. Dwie rośliny, jakie miałem, były identyczne. Dlatego też będzie jej trudno sprzedawać nasiona tego pomidor po 40 gr za nasionko w paczkach po 500 nasion. Ten sposób dystrybucji szykanował nas pomidoro-maniaków.
Na necie znalazłem wyniki badań odmianowych ośmiu odmian pomidorów F1, w tym Delfine, w uprawie w tunelu nieogrzewanym.
Oto ciekawe informacje tam zamieszczone:
Plon: 15 kg/m2.
Plon handlowy 94 procent.
Średnia waga: 137g.
Zawartość suchej masy 5.9 procent. Pomidor do przerobu powinien zawierać jej minimum 5 procent.
Największa zawartość cukrów z ośmiu odmian 3.3 procent. Zasłużył sobie na nazwę 'Słodki od sąsiadki'.
Bardzo duża zawartość witaminy C - 17 mg/100g
Możliwość przechowywania do grudnia.
U mnie pierwsze pomidory były dużo większe niż średnio w doświadczeniu, co potwierdza poniższe zdjęcie.
jode22, winterek - Zgodnie z Waszymi sugestiami przeprowadziłem rozmowę z kuzynką żony. Poinformowała mnie, że sąsiadka zamówiła nasiona z katalogu. Jak posiada jeszcze ten katalog to razem ustalą nazwę tego pomidora, którego dwa lata temu zamówiła.
frant - Dziękuję za odkrycie nazwy pomidora. Gratuluję fotograficznej pamięci.
PaulaPola - Prawidłowa nazwa jest ważna, bo nasiona są przeznaczone na akcję wymiany nasion 2014.
Mam złą wiadomość dla firmy S... Seeds. Jej pomidor F1 w pokoleniu F2 powtarza wszystkie cechy i zachowuje się jak odmiana ustalona. Dwie rośliny, jakie miałem, były identyczne. Dlatego też będzie jej trudno sprzedawać nasiona tego pomidor po 40 gr za nasionko w paczkach po 500 nasion. Ten sposób dystrybucji szykanował nas pomidoro-maniaków.
Na necie znalazłem wyniki badań odmianowych ośmiu odmian pomidorów F1, w tym Delfine, w uprawie w tunelu nieogrzewanym.
Oto ciekawe informacje tam zamieszczone:
Plon: 15 kg/m2.
Plon handlowy 94 procent.
Średnia waga: 137g.
Zawartość suchej masy 5.9 procent. Pomidor do przerobu powinien zawierać jej minimum 5 procent.
Największa zawartość cukrów z ośmiu odmian 3.3 procent. Zasłużył sobie na nazwę 'Słodki od sąsiadki'.
Bardzo duża zawartość witaminy C - 17 mg/100g
Możliwość przechowywania do grudnia.
U mnie pierwsze pomidory były dużo większe niż średnio w doświadczeniu, co potwierdza poniższe zdjęcie.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
No, po takiej reklamie to szykuj duuże ilości nasion na Akcję .
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Mój Delfinek nie był zbyt słodki, słodyczą zachwycał natomiast Carmello,podobny do Delfine.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Przedstawiam krzyżówkę kolegi Jarsona64. Smaczny i kształtny pomidor. Będzie na Akcji, zatem pytam kolegę jak go oznaczyć ?
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz