Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Moim zdaniem za wysoko ją podlewałeś i gnije trzon, ale doświadczenia dużego z vandami nie mam, więc mogę się mylić... stosowałeś jakieś preparaty przeciwgrzybicze?
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
x-A-k
ZBANOWANY
Posty: 71
Od: 22 kwie 2013, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Marne szanse na uratowanie,ja z sąsiadką w tamtym roku kupilismy w Obi 2 vandy w takim stanie były po 10zł i to z wazonem,więc kupilismy dla samego wazonu,mojej nie uratowałem,a sąsiadka swoją ucięła przy zdrowych lisciach,wysuszyła,posypała cynamonem i po pewnym czasie wsadziła ją do sphagnum i do dzisiaj jej ta vanda żyje,tak że może tak zrób to uda się ją jeszcze uratować.
Awatar użytkownika
Borg
200p
200p
Posty: 310
Od: 29 kwie 2013, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwadrant Delta

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Dufin pisze:Moim zdaniem za wysoko ją podlewałeś i gnije trzon, ale doświadczenia dużego z vandami nie mam, więc mogę się mylić... stosowałeś jakieś preparaty przeciwgrzybicze?
Tak właśnie mi się wydaje, że to było przyczyną.
Nie, nie stosowałem żadnej chemii poza standardową odżywką.
No ale bez względu na przyczynę teraz trzeba się skupić na tym co dalej.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

nie masz wiele do stracenia. Przede wszystkim zadziałałabym jakimś fungicydem, ale jeśli trzon pleśnieje w takim stopniu, to nie wiem czy coś jeszcze jest w stanie tą infekcje zatrzymać. Szkoda, że profilaktycznie niczym nie podziałałeś, gdy zaobserwowałeś pierwsze objawy opadania listków. Ewentualnie obciąć tak jak radzono?
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
jack55
50p
50p
Posty: 67
Od: 10 lis 2008, o 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Borg, czy tuż pod zielonymi liśćmi jest korzeń? Jeśli tak, to ja osobiście odciąłbym suchą część zaraz pod korzeniem, a jeśli to nie korzeń, to odciąłbym suchą część, miejsce cięcia zasypałbym węglem drzewnym i poczekał z tydzień, aż rana zaschnie i po tym czasie delikatnie raz na jakiś czas zraszałbym.
jack55
Awatar użytkownika
Borg
200p
200p
Posty: 310
Od: 29 kwie 2013, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwadrant Delta

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

jack55, nie ma przy zielonych liściach korzenia. To jedynie pozostałość po pędzie kwiatowym.
A ten ostatni liść, który tu na zdjeciu jest jeszcze zielony już się też zaczął robić żółty.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

liście żółkną od trzonu, więc moim zdaniem nie masz dużych szans na uratowanie rośliny. Zrobiłabym tak jak Ci doradzono, obcięła ten suchy badyl, trzon wykąpała w roztworze środku przeciw grzybom/przeciw pleśni np. miedzian, pozwoliła przeschnąć, zasypała cynamonem i czekała na rozwój wypadków.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Borg
200p
200p
Posty: 310
Od: 29 kwie 2013, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwadrant Delta

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Witam i przepraszam, że ponownie wracam do tematu, ale..
Uschniętego trzonu nie odciąłem - zakupiony Miedzian 50 niestety został na kasie w sklepie skutkiem czego amputacja została odroczona na długi weekend. I w tym czasie roślina chyba przestała usychać. Wcześniej po odpadnięciu liścia kolejny zaczynał robić się żółty już w następnym dniu. Natomiast na chwilę obecną minęło już 5 czy 6 dni i kolejny liść nie żółknie. Wydaje mi się, że pomogło jej przesuszenie - przez 2 tygodnie nie moczyłem korzeni, a jedynie wlałem trochę wody na dno wazonu, żeby parowała.
Jak sądzicie, czy mimo to obcinać zgodnie z wcześniejszymi wskazówkami i liczyć na to, że vanda wypuści nowe korzenie?
Czy lepiej próbować ratować roślinę bez cięcia?
Jeśli to drugie to co dalej z nią robić? Mam wrażenie, że korzenie nie pracują, a obawiam się, że sama parująca z dna wazonu woda to za mało. Nie chciałbym, żeby teraz dla odmiany zamiast z nadmiaru zaczęła usychać z braku wody. Ale skoro liście przestały odpadać, to może jednak da się ją jeszcze jakos uratować, mimo, że taki uschnięty trzon wygląda fatalnie, na górze zostało 5 liści i wyłania się kolejny.
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

A na pewno nie ma tam żadnego żywego korzenia??? choćby kawałka mogącego pobrać wodę - bo wtedy chyba wstrzymałabym się z drastycznym cieciem i poczekała aż wandzia wypuści jakieś nowe korzonki
Awatar użytkownika
mysza007
100p
100p
Posty: 123
Od: 3 gru 2011, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Witajcie,
Kochani zauwazylam dzisiaj ze cos niedobrego
dzieje sie z moja Vanda. Po jednej stronie, ktora byla zwrocona
do okna (szyby ) na parapecie, liscie zrobily sie szare.
Wyglada to tak, jakby z drewna zeszla farba.
Czy to wina nadmiaru swiatla? Podejrzewam, ze
roslina przestala wydzielac chlorofil. Przestawilam ja na razie w cien. :(
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Od nadmiaru słońca tak się dzieje.
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
mysza007
100p
100p
Posty: 123
Od: 3 gru 2011, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Dorotko dziękuję ze napisalas. Własnie to samo pomyslalam.
Vandzia juz jest w troszke zacienionym miejscu.
Korzenie ma zdrowe i wypuszcza nowe liscie :)
Miejmy nadzieje ze odzyje :)
Awatar użytkownika
harribo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 27 sie 2014, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Vanda i Banda (wątek merytoryczny)

Post »

Witam,
szukam ratunku dla mojej Vandy :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Początkowo trzymałam ją w szklanym wazonie z podłożem, później w tym samym wazonie, ale bez podłoża, a ostatnio przełożyłam ją do takiej ażurowej, przewiewnej doniczki. Mimo to Vanda zgubiła już 2 albo 3 liście i wygląda na to, że będą kolejne :( nie wiem czy problemem jest podłoże, czy podlewanie (przelanie?), czy jakaś choroba?
Będę bardzo bardzo wdzięczna za szczegółowe informacje, jak i czym ją ratować :uszy jestem jeszcze laikiem w tej dziedzinie, ale za to już zdążyłam się bardzo przywiązać do tej roślinki i chcę jej pomóc :oops:
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”