Krzewy nad brzeg oczka wodnego

goni@k · Post » 8 sty 2007, o 21:21

Widziałam tamaryszka nad oczkiem wodnym-fajnie wyglądało

lila31 · Post » 8 sty 2007, o 21:31

Tamaryszka mam 8 m od oczka, no może 10 m i nie chcę sadzić drugiego.

goni@k · Post » 8 sty 2007, o 21:33

lila31 pisze:Tamaryszka mam 8 m od oczka, no może 10 m i nie chcę sadzić drugiego.

To może dla ułatwienia napisz co już masz ,będzie łatwiej coś zaproponować

lila31 · Post » 8 sty 2007, o 22:00

Zdjęcie oczka. Z prawej strony, nad hostami jest (obecnie marny) klon palmowy.
Muszę go czymś zastąpić. Niewysokie i komponujące się z resztą.
Zdjęcie jest z lipca 2005.

Filtr w kupie kamieni został obniżony i przykryty.
Może ja za dużo wymyślam, ale skoro chcecie mi pomóc, to trochę pomarudzę

martas · Post » 8 sty 2007, o 22:04

A mnie się bardzo podoba tak jak jest

chatte · Post » 8 sty 2007, o 22:11

Chyba faktycznie Lilu trochę marudzisz

A może dasz jeszcze szansę temu klonowi? Moim zdaniem to wcale nie wygląda źle

lila31 · Post » 8 sty 2007, o 22:14

Mnie się też podobało i dlatego teraz trudno mi wymyśleć coś na miejsce klonu.
Niestety zmarniał, a Anku uświadomił mnie, że w pełnym słońcu on niestety będzie dalej podsychał, aż do uschnięcia. Szkoda mi go, przesadzę w miejsce bardziej ocienione.

PS. Izko napisałam, że zdjęcie jest z 2005 roku. W tym roku zostały głównie podeschnięte badyle.

chatte · Post » 8 sty 2007, o 22:16

Mam nadzieję Lilu, ze sie nie obrazisz - to był oczywiscie żart z tym marudzeniem, ale naprawdę uważam ze to miejsce wygląda ładnie i nic bym nie zmieniała. Co najwyzej dosadziłabym jakieś bylinki

goni@k · Post » 8 sty 2007, o 22:23

Sumak dissectum (korona parasolowata i bardzo malownicza) lub Ognik szkarłatny 'Orange Glow'
jakoś mi tu pasuje

chatte · Post » 8 sty 2007, o 22:25

Rzeczywiście, nie zwróciłam uwagi na datę

Ale jeśli zmarniał tylko klon, to może posadź zamiast niego jakieś większe byliny? A jeśli krzew, to jaki wysoki miałby być?

lila31 · Post » 8 sty 2007, o 22:50

Izko ja wiem, że marudzę, ale mówią, że co dwie głowy, to nie jedna, a tu jest jeszcze więcej i może efekt będzie lepszy niż gdybym sama wymyślała.

No krzew to taki, żeby dawał choć trochę cienia dla host, no i żeby pasował wielkością.

aniawoj · Post » 8 sty 2007, o 23:42

Obawiam się Lilu, że wiąz "camperdownii" będzie tu za duży. Chyba,że uda Ci sie kupić nisko szczepionego

chatte · Post » 9 sty 2007, o 00:07

To może rzeczywiście ognik szkarłatny. U mnie coś przemarza i na wiosnę muszę zawsze kilka pędów obciąć, ale u Ciebie cieplej, powinien sie dobrze chować.