Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Kurde krzaki coraz bardziej żółte i szara. Od jutra ma niby nie padać... Jak będzie dalej mokro to chyba pozbieram wszystkie owoce do domu i poplon. Tylko ciężko potem nasiona z taki co dojrzeją w domu zebrać na akcję ;/ Bo dla mnie to są dobre.
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

U mnie w połowie sierpnia wyleciały już wszystkie black sea man z powodu ZZ, na dniach pożegnam się z malinowymi olbrzymami, bo krzaki pożółkły i zmarniały :? . Reszta odmian trzyma się nadzwyczaj dobrze, niczym nie pryskane ;:173.
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

29.08 to był chyba mój ostatni zbiór pomidorów.Leje już trzeci dzień.
Tylko jeszcze Opal trzyma się dobrze. Obrazek
pozdrawiam
Kazik
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Gruntowe tylko raz opryskałem Ridomilem.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

U mnie również leje i leje. Na szczęście pomidorki jeszcze sobie zbieram :) Jest na nasiona, do zjedzenia i na soki :D Więc nie narzekam :wink:
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja zlikwidowałam już kilka krzaków (głównie przez zz), ale reszta jakoś się trzyma, przy czym przy takiej pogodzie słowo "jakoś" jest najbardziej adekwatne... :(
Przez ten deszcz nie mogę od paru dni dokończyć przygotowywania grządek pod poplon - póki co gorczyca i łubin posiane jedynie na połowie grządek (dobrze chociaż, że przy tej pogodzie nie trza podlewać), reszta czeka na przerwę w deszczu.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja mam dwa poletka w gruncie. Jedno bardziej w wilgotnym miejscu i tam normalka :) armagedon :D a drugie na południowej wystawie, to ładnie się trzyma :wink:
Awatar użytkownika
Tatra
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lip 2013, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

W gruncie mam koktajlowe i kilka dużych, które nie
zmieściły się, w tunelu. Najbardziej ucierpiały koktajlowe
przez ZZ.
Pozdrawiam serdecznie.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 575
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

tysonka
Jeśli będziesz siać jeszcze poplony ,zwłaszcza na grządki pod przyszłoroczne pomidory to proponuję wysiać wykę ozimą, upieczesz kilka pieczeni na jednym ogniu, raz, że wyka jest rosliną motylkową i gromadzi w korzeniach azot, dwa, że na wiosnę mocno się rozwija, tworzy taki płożący się dywan i nie dopuszcza do wzrostu chwastów, a jak usuniesz , skosisz czy wyrwiesz , od razu masz przygotowaną grządkę do sadzenia, możesz zostawić z jedną roślinę , bo kwitnącą wykę lubią odwiedzać trzmiele.
W tym wypadku nie przekopywałabyś grządki jesienią tylko na wiosnę tuż przed sadzeniem, a skoszoną wykę na kompost.
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

hmm... jest to jakiś pomysł, dzięki :wit
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

A dlaczego skoszoną wyką dawać na kompost, nie lepiej przykopać. Ja poplony traktuuję kosiarką do trawy i po rozdrobnieniu przykopuję.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4023
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

dyrydyry7 , ja usiłowałam w zeszłym roku znaleźć wykę ozimą i nic. W ogrodniczych nie ma a na All... to w tonach ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
MoWo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 861
Od: 13 wrz 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Wyka jest teraz na Allegro w małych porcjach.
Pozdrawiam Wojtek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”