Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Przedstawię kilka moich pomidorków, z których już zebrałam nasiona (zdjęcia są jakie są, przy kolejnych postaram się zrobić lepsze):


NN niski pomarańczowy (może ktoś rozpozna)
Owoc: na początku żółto-zielony, przechodzi w pomarańczowy; trochę większy od przeciętnej koktajlówki, okrągły
Smak: pomidorowy, u mnie nie był zbyt słodki
Pora dojrzewania: dość wcześnie
Wady: gdy już jest bardzo dojrzały to smak znacznie gorszy; u mnie był w gruncie - zawiązał niewiele owoców;
Krzew: RL, do 40-50cm wysokości u mnie w gruncie (lepiej będzie mu w donicy jednak). Niestety jeden z tych, na których pojawiła się ZZ (tylko owoc).

Obrazek

Obrazek

Obrazek



NN -odporny na ZZ
Owoc: trochę podłużny, większy od koktajlowych, mniejszy od przeciętnych pomidorów; czerwony; galaretka oddzielona od miąższu
Smak: dość przeciętny - pomidorowy, jednak sam pomidor jest twardy, więc nadaje się np do przetwarzania w całości (do słoików);
Pora dojrzewania: wczesny
Wady: krzak się strasznie wyciąga, widać na nim niedobory; owoce pękają przy złych warunkach
Krzew: iście RL; plenny; bardzo wysoki. Odporny na ZZ - u sąsiadki, której wszystkie krzaki porażone - tylko ten się trzyma - ZZ pojawiła się tam na kilku listkach, gdy na innych krzakach nie ma co zbierać.

Obrazek

Obrazek

Cream Sausage
Owoc: podłużny z dzióbkiem; kremowy, przechodzący w żółty; owoce nieduże - regularne; bardzo plenny
Smak: na kanapki - przeciętny, w sałatkach dobry.
Pora dojrzewania: u mnie był szybko
Wady: jak dla mnie nie ma - sprawdził się znakomicie na balkonie
Krzew: wątły, niski (do 1 metra), puszcza sporo wilków, zawiązuje grona z wyrównanymi owocami. Liście PL, trzeba go jednak podwiązywać, bo ma sporo gron po minimum 4 owoce. W gruncie też zdrowy - nie złapał na razie ZZ.

Obrazek

Obrazek

JR13 F1 Persimon Żółty x Malakitowa Skatulka
Owoc: duże, wielobarwne, ładnie wiąże - po kilka dużych owoców w gronie.
Smak: rewelacyjny na kanapkach (dlatego jakoś ciężko mi zrobić fotkę nierozkrojonego); słodki z lekką nutką kwasku. Owoce próbowałam metodą prób i błędów - najsmaczniejszy dla nas był, gdy był zielono-żółto-pomarańczowy, bo gdy już za bardzo złapał czerwieni smak robił się bardziej nijaki;
Pora dojrzewania: u mnie dojrzał jako pierwszy mimo iż jest wielkoowocowy
Wady: trudno opanować krzak - wysoki, dużo wilków; zbyt dojrzały jest bez wyraźnego smaku; trochę staśmionych kwiatów na początku - oberwane.
Krzew: RL, wysoki, ogromny, rozrósł się na boki, zdrowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze jakieś tu przedstawić. Wszystkie odmiany hodowane w gruncie (+ jeden Cream Sausage na balkonie, a drugi w gruncie). Nie bijcie, bo robię to pierwszy raz. Może nie są imponujące, ale dla mnie są ;)

PS. Te piętki to w dużej mierze przez pogodę :( Nawozu mają pod dostatkiem (oprysk dolistny)...
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Xavierka pisze:A mnie najbardziej interesuje, skąd się bierze ZZ, skoro wszytko w tym kraju takie czyste, ekologiczne, nie ma hut, fabryk, samochody jeżdzą na paliwie bezołowiowym.
A może ktoś to rozpyla z samolotów?
Może.Wołoszański by to wyjaśnił,że ZZ spadła na Europę wraz ze stonką po II wojnie. ;:306 .Ale to nie prawda,była już 100 lat wcześniej i zebrała ogromne żniwo. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_g%C ... _Irlandii_(1845-1849 ) .
Pora roku i pogoda jest taka,że rosną kurki ,prawdziwki ,podgrzybki i ZZetki.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ten tekst przybliża nieco zagadnienie zarazy ziemniaczanej :
Początkowo w populacji patogenu rozpowszechnione były jedynie genotypy o typie kojarzeniowym A1, rozmnażające się wegetatywnie (bezpłciowo). Kolejne migracje patogenu z ziemniakami do Europy stworzyły nowe trudności w opanowaniu sprawcy zarazy. W latach 70., do Europy przywleczono typ kojarzeniowy A2 patogenu, umożliwiający jego rozmnażanie generatywne (płciowe). Spowodowało to m.in. zwiększenie agresywności patogenu, pojaw nowych źródeł infekcji, wcześniejsze epidemie. Znane są przypadki jego uodparniania się na niektóre grupy chemiczne fungicydów (np. fenyloamidy czy strobiluryny). Wymagało to opracowania strategii anty odpornościowej poprzez ograniczanie liczy zabiegów w sezonie fungicydami, należącymi do tych grup i stosowaniu przemiennym różnych grup chemicznych w programach ochrony.

Nowoczesne narzędzia diagnostyczne (markery SSR) stosowane w badaniach izolatów P. infestans, umożliwiły wykrycie kolejnej migracji populacji patogenu, która miała miejsce w latach 2003-2004. W Europie pojawiły się nowe genotypy patogenu, z których najbardziej znane są: Blue 13, Green 33 czy Pink 6, które także wprowadzają nowe utrudnienia i wyzwania dla ochrony. Najwcześniej pojawił się genotyp Blue 13, o typie kojarzeniowym A2, odporny na metalaksyl, tzw. Superblight, który bardzo aktywnie przełamuje odporność genetyczną wyhodowanych odmian. Rozpowszechniony jest w centralnej Europie, głównie w populacjach Belgii, Niemiec i Francji. Sporadycznie izolowany był także w Polsce. Drugi z genotypów - Green 33, o typie kojarzeniowym A2 znaleziony został w 2009 roku w Holandii i Danii. Wykazuje jeszcze większą agresywność; istnieje możliwość zastąpienia przez niego innych genotypów, zarówno A1, jak i A2. Wykazuje odporność na fluazinam. We wstępnych badaniach monitoringowych, w Polsce dotychczas znaleziono 1 izolat Green 33. Genotyp - Pink 6, o typie kojarzeniowym A1, zastąpił starą i dominuje w nowej populacji patogena w W. Brytanii; stanowi obecnie ok. 80% wszystkich genotypów w populacji. Pink 6 pojawia się także we Francji. Na razie nie znajdowano tego genotypu w innych krajach Europy.
Nie wszystkie fungicydy wykazują wystarczającą skuteczność w ochronie ziemniaka przed nowymi genotypami. Wstępne badania szklarniowe, prowadzone w Niemczech i Holandii wykazały że jedynie Infinito? 687,5 SC, stosowany w dawce 1,6 l/ha był wysoce skuteczny w zwalczaniu zarówno genotypu Blue 13, jak i Green 33, podczas gdy inne testowane równocześnie fungicydy wykazały obniżoną skuteczność lub nawet jej brak.
Osobiście zastanawia mnie ile w tej ewolucji ZZ jest przypadku, a ile ludzkiej ingerencji.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Pojawienie się lekoodpornych bakterii ,trudno nazwać przypadkiem,więc pewnie i tu,rola człowieka wydaje się być nie do przecenienia.
Zaczyna dojrzewać "z XIX w." Obrazek
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Kalo, zbieraj z niego nasionka:) Mój z XIX wieku padł po pikowaniu.
Udanych plonów.
Magda
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Nie dziwota,stary był,miał ze 200 lat ;:306
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3997
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

U mnie ZZ jest co roku - bardziej lub mniej, w tym roku bardziej ;:oj . Ale dzięki opryskom daję sobie z nią radę i pomidory zbieram. W tym roku problemem były długotrwałe upały i przez to nie zapylanie kwiatów. Na większości odmian mam tylko po dwa dolne grona, na niektórych pojedyncze pomidorki wyżej a jeszcze kilka odmian zawiązało na ostatnim 5-tym gronie - ale tu pomidorki malutkie i przy takiej pogodzie to nie wiadomo czy wyrosną :( . W sumie oceniam że zbiory są o prawie połowę niższe niż w zeszłym roku (z zeszłego roku do tej pory mam koncentraty pomidorowe, na szczęście ;:131 ). Będę musiała zastanowić się nad Betoksanem, skoro pomaga w zawiązywaniu owoców w czasie upałów ;:224 .

Kolejna część wątku jest tutaj :arrow: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 64&start=0
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”