Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

U mnie też na razie nie ma ZZ i szarej pleśni :D myślę, że to dlatego, że dużo pryskałam, jeśli dobrze pamiętam to kolejność była taka: 2 x miedzianem później amistar, curzate, amistar i ridomil.
Pozdrawiam,
Kasia
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ostatnie krzaki pomidorów w gruncie.Jak na złość zadna cholera ich nie bierze.Jest jeszcze jeden krzak Tołstoja,też twardziel odporny. Obrazek
Awatar użytkownika
MalgosiaR
200p
200p
Posty: 343
Od: 11 lut 2013, o 18:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jak na złość zadna cholera ich nie bierze slowianka pisze

A ja bym się bardzo cieszyla żeby ZZnie brala .Niestety już też ją mam :(
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Icemenka pisze:Witam moje pomidorki zaatakowało ZZ spryskałam Ridomil Gold po jakim czasie się wchłania bo pogoda bardziej sprzyja deszczom niż słońcu, i czy oprysk takim preparatem coś może dać?
Może dać raka. :? Mankozeb, główny składnik preparatu oraz jego metabolity to substancje o działaniu kancerogennym zwiększające ryzyko wystąpienia raka wątroby, tarczycy, skóry, piersi, trzustki i białaczki, jak również uszkadzające układ nerwowy. Badania potwierdziły też genotoksyczność substancji oraz jej zakłócający wpływ na działanie ludzkich hormonów, w tym głównie hormonów tarczycy. Związek ma tez wysoce niekorzystne działanie na środowsko wodne i lądowe - prowadzi do nadmiernej kumulacji w glebie oraz wodach gryuntowych manganu raz tiomocznika etylenu, jest wysoce toksyczny dla ryb i ma takie same niekorzystne skutki dla zdrowia ptaków i ssaków jak w przypadku ludzi.
http://www.panap.net/sites/default/file ... ncozeb.pdf
http://www.awhhe.am/downloads/eu_projec ... ncozeb.pdf
http://www.cancerletters.info/article/0304-3835(90 )90213-H/abstract?cc=y?cc=y
Kilka słów przestrogi
Na rynku dostępnych jest multum preparatów grzybobójczych - czytajcie, jakie aktywne składniki zawiera każdy z nich i wybierajcie te o najmniejszej szkodliwości dla zdrowia ludzi oraz środowiska naturalnego. Pamiętajcie też, że kontakt fizyczny z substancją poprzez opryski, rozcieńczanie preparatu oraz fizyczny kontakt z opryskanymi roślinami i glebą, sprawia, że dostajecie kilka razy większą dawkę środka niż konsument finalny, który zjada pomidory. Substancja z oprysku trafia do gleby, którą potem pielecie, gracujecie, przenika w żywe tkanki roślin, których dotykacie, i do wody gruntowej. Tym samym jesteście w o wiele większym stopniu narażeni na szkodliwy wpływ substancji chemicznych niż po samym spożyciu opryskanych warzyw - bo wtedy z reguły mija już okres karencji i substancja ulega rozkładowi, wy zaś macie bezpośredni kontakt z aktywną jej postacią, najsilniej działającą.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

;:202 dzięki za przestrogę.A czy wiesz,że spożywanie nadmiernych ilości wody może spowodować tzw.zatrucie wodne,które może prowadzić do śmierci? http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... -i-papryki .Jedząc pieczywo skracamy sobie życie http://prosto-zdrowo-i-przyjemnie.blog. ... y-zabojca/ ,a popijając je mlekiem skracamy je jeszcze bardziej. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/66335/ml ... y-morderca ? Lubię makaron ze śmietaną i ,o zgrozo z cukrem,lubię napić się wina(też mankozeb) ale to nie znaczy,że mam myśli samobójcze.We wszystkim trzeba mieć umiar,nawet w nawracaniu innych na drogę cnoty.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Kalo nie kpij!

Mój tata własnie tak stracił zdrowie i już go nie ma 18 lat.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ruby Surprise : 1047 g (braciszek 840g)


Obrazek
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

I to jest pomidor na kanapkę :D
Pozdrawiam
Dariusz
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Bardziej na .... kanapę (dosłownie) :D
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Awatar użytkownika
yareka
50p
50p
Posty: 87
Od: 26 lip 2010, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ruby Surprise to jak dla mnie jeden z najsmaczniejszych pomidorów i ten wygląd.
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

U mnie Olena Ukraina wydała takie olbrzymy.

Ruby Surprise też mam, może nie ważą aż tyle, ale na pewno pół kilo przekroczyły. Już nasiona się z niego suszą... :wink:
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

ostatnia szansa Współczuję.Ale Twoja strata ma się nijak do tego co napisałem.Nie chodziło mi o chorobę jako taką ,tylko o apokaliptyczny ton ,jakim to było wszystko napisane.Prawda jest taka,że szybciej MOŻNA dokonać żywota, jedząc masełko,jajeczka i szyneczkę ,przy ograniczonej aktywności fizycznej niż opryskując pomidory mankozebem trzy razy w roku.I to by było na tyle,jak zwykł był mawiać J.T Stanisławski na zakończenie swoich wykładów.
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

A mnie najbardziej interesuje, skąd się bierze ZZ, skoro wszytko w tym kraju takie czyste, ekologiczne, nie ma hut, fabryk, samochody jeżdzą na paliwie bezołowiowym.
A może ktoś to rozpyla z samolotów?
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”