Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
bogdanm przepiękna popielica, a to zielone, to szarańcza- żarte to to. 2 dni hodowaliśmy z wnukiem, żeby zapałał miłością do zwierząt - nawet owadów, później wypuściliśmy.
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
Piękna. A gdzie urlopowałeś?
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
- bogdanm
- 200p
- Posty: 319
- Od: 29 kwie 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
Mój mąż 2 dni przeżywał, jak wykosił padalca
-- 19 sie 2014, o 14:48 --
pull, to miałeś wspaniały urlop: cieplutko, ciekawe zwierzęta i rośliny. Przyznaj się, przywiozłeś jakieś nasionka lub sadzonki?
-- 19 sie 2014, o 14:48 --
pull, to miałeś wspaniały urlop: cieplutko, ciekawe zwierzęta i rośliny. Przyznaj się, przywiozłeś jakieś nasionka lub sadzonki?
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
Urlop, rzeczywiście, wspaniały jednak bardzo wyczerpujący. Jeżeli chodzi o "cieplutko", to po przyjeździe do Polski moja reakcja na zastaną temperaturę (około 34° C) - jak tu chłodno i przyjemnie. Jeżeli chodzi o zwierzęta to liczyłem na dużo, dużo więcej. Za to rośliny całkowicie zaspokoiły moją żądzę odkrywania. Nasion w dżungli mnóstwo, ale przywiozłem tylko trzy gatunki. Chrapkę na nasiona miałem olbrzymią do momentu jak się poparzyłem nasionami jakiejś dziko rosnącej palmy. To była, chyba, forma ochrony rośliny przed niechcianymi gośćmi.
Zwierzęciem najbardziej pasującym do tytułu wątku był ten:
Gekony mieszkały z nami w bungalowach i były bardzo skuteczne w zwalczaniu niechcianych owadów.
_______________________________
Pozdrawiam - Piotrek
Zwierzęciem najbardziej pasującym do tytułu wątku był ten:
Gekony mieszkały z nami w bungalowach i były bardzo skuteczne w zwalczaniu niechcianych owadów.
_______________________________
Pozdrawiam - Piotrek
- irlandia 3
- 200p
- Posty: 291
- Od: 10 mar 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Giżycko-Mazury
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Spotkania ze zwierzętami dzikożyjącymi obok nas
bogdanm - a co to za ślicznotka na drugiej fotce
Jakby zebra, ale nie do końca
Jakby zebra, ale nie do końca
Pozdrawiam i zapraszam