Park krajobrazowy - minismok

[lucy09]

Piękne te fotki! Zazdroszczę ci.

[hanka55]

Raju, jak mi się podoba to zdanie! :

mój 2 rok w dolinie to był rok porazek......
okazało się ze wiedza teoretyczna i górska praktyka to litera Y

Nieco parafrazy i zabrzmi tak:
Okazało się, że wiedza nizinna i górska, to ....
Ale tak naprawdę, to tego zdania i emocji, nie zrozumie nikt,
któremu świat nie wywrócił się do góry nogami.
Wszystkie reguły ogrodnicze, obowiązujące w normalnej, ciepłej Polsce,
kompletnie nie maja zastosowania.
We Wrocławiu, róze kwitna w listopadzie i można je swobodnie sadzić często nawet w grudniu. Tu w październiku, często już leży śnieg.
Na nizinach - 20C to klęska żywiołowa, tu- ciepła zima.
Wegetacja ?
Skrócona o dwa miesiące, a część zasiewów charkterystycznych
dla naszych nizin - kukurydza, rzepak, arbuzy, dynie - tu całkiem nieznane.
Nie ten klimat, nie ta kultura rolna.
Zresztą, czy w górach w ogóle można mówić o kulturze rolnej?

Oj, smoczyco, ale Cię wywiało w straszliwe odludzie
Hihiihihii, za to będzie tylko jeden plus- świetna cera!

[bishop]

Haniu, ogrodnictwa się dopiero uczę, ale charaktery ludzkie obserwuje od lat...

I w górach też są całkiem inne
Dla niziołka to szok

[hanka55]

Oj, Krzysieńku, żebyś wiedział JAKĄ masz rację!
To są całkiem inne, niestyczne światy.
A zrozumieć ? Nie umiem.

[minismok]

Witojcie!

Bishop[przez duze B]..."niziłku" i NPHanuś:).............istnienie dwóch pór roku 1. zima 2 przygotowanie do zimy mozna zaakceptowac

dziekuje za wizyte w parku.......

[minismok]

daglezja szara zwana jedlica drwi sobie z trudnych warunków.ukrzyzowałam na niej ptaka po odjeciu "zardzewiałej "gałezi foto1

wsadziłam róze! [instrukcja NPH ] , a niech sie meczy!foto2

dalej moja czeresnia ptasia ....przyjeta z dobrodziejstwem inwentarza,przy niej droga do cywilizacji ostatnio nieczesto uzywana
pod czeresnia maliny....nic dodac nic ujac :P ..ale gdyby ktos miał lepszy pomysł to jestem otwarta jak przestrzen.....

i sosana czarna.......2 sezon.....ale wkopana przy słusznym wzrosie 1,5m wiec przyjecie formy płozacej ja omineło foto4[w tle odsłonieta sciana chaty.....wymiana starej szalówki]

[minismok]

lucy

Deirde ma piekny ogród kolekcjonerski,Oliwka angielska rózanke,Hanus rewelacyjne kompozycje itd....a tobie podoba sie[tak zrozumiałam] surowa przyroda parku?????

zastanawiam sie dlaczego?

dziekuje , z nadzieja ze dostrzegasz moja drobna korekte

[Danio]

Nie narzekaj na klimat. Ja pochodzę z Beskidów, a los rzucił mnie w Świętokrzyskie i muszę powiedzieć, że tutaj jest trudniej. Szczególnie dokucza brak śniegu zimą, połączony z siarczystym mrozem, latem natomiast niemiłosierna susza. Wiele roślin przywiezionych z ogrodu rodziców nie przeżyło.
A tak w ogóle, to mieszkasz w cudnym miejscu, zazdroszczę
Dorota

[minismok]

Witojcie!D

jestem daleka od narzekan, chociaz przybyłam ze slaska......i róze miałam jak słonie

.........macie w swietokrzyskiem rekompensate......znakomita glebe!

pokaze co potrafi metrowa okrywa sniezna;

[minismok]

cis złocisty krzewiasty.......obecnie płozacy ,jałowiec posredni ........płozacy :P
mahonie łatwiej przeskoczyc niz obejsc!......irga zadowolona.......chyba przypomne sobie ciecie!

lece do twojego watku D......jeszcze nie byłam

hej!

ps. u Tess widziałam modrzewia "kórnik"........tutaj zapomnij o takich "pendulach"

warto czasami rzec prawde ze sa duzo delikatniejsze 8) ........i nadrealistyczne jak telefon ze słuchawka w postaci homara

[minismok]

na górze róze....

[bishop]

Czy to aktualne? Bo u mnie roże już dawno zapomniały, co to kwiaty...
Jednak najładniejsze jest czwarte zdjątko, gdzie granit kolaboruje z drewnem A roża stoi na czatach...

[hanka55]

granit kolaboruje z drewnem . A roża stoi na czatach...

Pięknie to napisałeś, Krzysiu