A oto moje cudaczki:)
No no no, fajne roślinki!
Mam pytanko, jak tam u Ciebie opuntia ficus indica? Kupiłaś ją już z owocami? Bo ja się właśnie zastanawiam, u mnie połowa sama odpadła i nie wiem, czy jresztę mechanicznie usunąć (ładne to już od dawna nie są) czy zostawić? A co ze wzrostem roślinki? Stoi u Ciebie w miejscu?
Pozdrawiam serdecznie
Mam pytanko, jak tam u Ciebie opuntia ficus indica? Kupiłaś ją już z owocami? Bo ja się właśnie zastanawiam, u mnie połowa sama odpadła i nie wiem, czy jresztę mechanicznie usunąć (ładne to już od dawna nie są) czy zostawić? A co ze wzrostem roślinki? Stoi u Ciebie w miejscu?
Pozdrawiam serdecznie
To tak jak u mnie - status quo od zakupu, ale jak po paru miesiącach zaczęły owoce odpadać (+szare plamy) a człony opuncji zaczęły blędnąć zaczęłam zastanawiać się, jak ją ewentualnie pielęgnować, bo chyba inaczej niż klasyczne opuncje. Może ktoś coś uradzi bo ja się w owocujących nie znam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Nie ma ich. Kaktusy mają ciernie - czyli przekształcone liście. Kolce to ma róża - bo to twory skórki pokrywającej łodygę. Taka subtelna różnica w nazwie, ale warto pamiętać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Na pewno rodzaj Rhipsalis. Zdjęcie jest kiepskie, więc nie widać szczegółów członów. Możliwe, że jest to Rhipsalis pilocarpa lub Rhipsalis teres.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek