Głóg (Crataegus) wymagania,porady i inne dyskusje

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
magdalenca
100p
100p
Posty: 197
Od: 26 paź 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Bardzo lubię głogi :) Planuję w przyszłości 1-2 szt. posadzić na naszej działce.
A tymczasem - zdjęcia z osiedla, z dnia dzisiejszego :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2993
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Obrazek
Mój głóg korzysta z wolności i bardzo obficie kwitnie co roku.
martin79
200p
200p
Posty: 346
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Mam pytanie czy Paul'sy mogą mieć czerwone pędy i młode liście w podobnym kolorze.
To i owo opuncjowo Marcina
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Witam kochani :wit Mam głóg taki jak w tytule, posadzony w tym roku w kwietniu, szczepiony na wys. ok.2m.pięknie kwitł w tym roku ma 4 gałązki. Ostatnio była u mnie znajoma i stwierdziła że powinnam go przyciąć po kwitnieniu tu wyczytałam że nie koniecznie, i już sama nie wiem. Czy mam przyciąć w celu zagęszczenia czy sam sobie da z tym radę.Proszę o radę
Pozdrawiam Jolka
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Jak stryjenka woli :lol: Jeżeli pasuje Ci tak pokrój i w miarę dobrze rośnie to nie warto zawracać sobie głowy przycinaniem. Lepiej dobrze odżywić i tak będzie ładniejszy jak przycinany :uszy
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Przycinany słabiej kwitnie, młodego nie radzę ciąć.Mojemu dałam wolność, a przycinać troszkę zaczęliśmy jak zaczął sięgać linii telefonicznej.
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Dzięki serdecznie za rady ;:3 Zrobię jak radzicie i jak zakładałam od nowa czyli zostawię go w spokoju niech sobie rośnie a w razie gdyby kiedyś zaczął szaleć wkroczę z sekatorem ;:183 .Jeszcze raz dziękuje i życzę Miłego Dnia :heja
Pozdrawiam Jolka
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Zastanawiam się nad wykopaniem mojego głogu posadzonego w zeszłym roku, bo liście i ogonki liściowe obrośnięte są obrzydliwymi naroślami
Obrazek
Przykro mi, bo już kupowałam wcześniej drzewka głogu i moja psina z niesamowitą zawziętością je niszczyła mimo zabezpieczeń. To chore kwitło w tym roku obficie, ale jak u wielu - blado-różowo, a miało mieć ciemne kwiaty.Pryskałam je już, dziś drugi raz potraktuję tym razem SCORE 250EC.Boję się o tuje i róże rosnące w pobliżu .
Co byście radzili? Wykopać czy jeszcze walczyć?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Musi być gdzieś drugi żywiciel. To rdza.
Score/ Amistar I prewencja o ile to ma sens.

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=513

Piszę o ile ma to sens, Ty możesz opryskać drugiego żywiciela którym może być np. jałowiec a sąsiad obok ma i lache kładzie :roll:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

No właśnie zastanawiałam się co może być tym sąsiadem. Jałowców blisko nie mam (kilkanaście metrów dalej), ale są tuje - kilka metrów. W tym roku posadziłam w odl. kilku metrów pigwę i zastanawiam się czy to nie od niej "zatruł się " ten głóg, bo ona siedzi już 1,5 m-ca i ma kilka maleńkich listeczków, ale nic poza tym nie widać. Boję się o mój olbrzymi zwykły głóg, bo gdyby został zaatakowany tą rdzą, zapłakałabym się - są w nim gniazda m.in. synogarlicy i uwielbiam, kiedy kwitnie, a jesienią uwijają się ptaki obżerając owoce..
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Jaki głóg wybrać?

Post »

Witajcie ;:3 Chciałabym posadzić z 2 lub 3 sadzonki głogu, i problemem jest dla mnie wybór;czy z donicy? Czy z gruntu? Jedno czy lepiej dwuszyjkowy? Chodzi mi o taki zwykły głóg, nie jakąś miniaturkę, taki który będzie przyciągać mnóstwo ptaków. Bardzo dziękuję za poradę. Pozdrawiam. Basia.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
cez_92
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 30 sty 2015, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Jaki głóg wybrać?

Post »

Witam :D
Z tego co wiem to głóg dwuszyjkowy lubi gleby piaszczyste i jest odporny na susze a jednoszyjkowy lepiej rośnie na glebach wilgotnych,toleruje cień i rośnie trochę większy od dwuszyjkowowego.

Posiadam obydwa gatunki ale dużo lepiej owocuje jednoszyjkowy,nie wiem czy jest to regułą albo po prostu ma lepsze warunki.

Pozdrawiam
Pozdrawiam

Zapraszam do mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=84078" onclick="window.open(this.href);return false; :D
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2870
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Jaki głóg wybrać?

Post »

Ja też mam obydwa, każdy z nich jest piękny, jeszcze są niewielkie, ale dwuszyjkowy zakwitł w zeszłym roku pierwszy raz, a mam nadzieję że w tym zakwitnie również jednoszyjkowy. Posadź obydwa jeśli masz na tyle miejsca :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”