Kaktusy Gracesz

[ROBERTOBORO]

Tomek , po prostu jeden pan N. sprzedawał takie lobiwie na All.. bo ja też się załapałem i też mam tak podpisaną

[blabla]

Pewnie roślinki pochodziły z nasion zebranych przez Czechów, którzy byli w tamtych rejonach. Te lokalizacje to sulkowy raj, co pagórek to inna sulka więc pewnie maniacy tych kurdupli przy okazji zebrali też i nasiona lobiwek tam rosnących. Później siewki z tych nasion trafiły do Polski. A że etykiety przepisuje się bezmyślnie to później trzeba robić doktoraty cóż to takiego. Jakby chociaż było wiadomo kto zbierał te nasiona to można by do niego dotrzeć i czegoś więcej dowiedzieć się o lokalizacji.
Wiem, że w tych rejonach rośnie również inna bardzo ciekawa forma L.cinnabarina, którą próbowałem upolować właśnie w 2011 roku ale nie udało się. Jest to miniaturka o czerwonych kwiatach, wygląda jak hybryda L.arachnacantha i L.tiegeliana, pewnie jest to forma L.draxleriana. Muszę się tam jeszcze kiedyś wybrać, by upolować tego lobiwiowego kurdupla. Coś podobnego widziałem w tym roku nieco na północ od Nuevo Mundo, w rejonie Pucara niedaleko Vallegrande: http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_c ... B816_1.jpg

[Gaga1960]

Witam imięnniczkę i cieszę się ,że będę mogła oglądać u ciebie piękne mammillarki

[emerald]

Witaj Będę śledziła Twój wątek, wspaniałe kaktusy
Też kupiłam L. cinnabarina Nuevo Zudanes

[gracesz]

Ten temat cały czas nie daje mi spokoju. Jakieś 40km w prostej linii na wschód od Zudanez jest miejscowość Nuevo Mundo. Zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest właśnie ta lokalizacja. Przejeżdżałem przez tą wioskę w 2011 roku i nieco na południe od Nuevo Mundo, w pobliżu Villa Serrano znalazłem tą roślinkę: http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_c ... B518_1.jpg Wydaje się być podobna do Twojej.

Zrobiłam dziś zdjęcie. Lobivia jest w doniczce 7,5 cm. Jak widać, będzie niedługo kwitła:-)

[gracesz]

Witaj
Widzę, że szykuje się kolejny wątek do obowiązkowego odwiedzania. Ładne, duże kaktusy, pięknie kwitnące, a jeszcze lubisz gymno
Aż ciekawa jestem, gdzie je trzymasz, ponieważ 200szt to już całkiem sporo i chyba przy tej ich wielkości to już musi być coś więcej niż uprawa parapetowa?

Ostatnie dwie zimy kaktusy spędziły na regałach w nieogrzewanym pokoju. Pokaże, jak się sezon skończy, gdzie będą zimować.
W latach ubiegłych było ich dużo mniej i nie zimowały niestety w najlepszych warunkach (stały po prostu w pokoju) a do tego walczyłam z przędziorkami, które notorycznie je podjadały.

Jak tylko przemijają przymrozki cała kolekcja trafia do tunelu foliowego, gdzie sąsiaduje z pomidorami i fasolką, a pod nimi rośnie szpinak:-)
Tak to wygląda w tym roku:

[gracesz]

Witam imięnniczkę i cieszę się ,że będę mogła oglądać u ciebie piękne mammillarki

Dziękuje za miłe powitanie. Specjalnie dla Ciebie trzy sztuki z dzisiejszego dnia: Mammillaria candida, Mammillaria backebergiana i Mammillaria matudae

[nolina]

Piękne u mnie tylko M.backebergiana ma pączki ,a candida i matudae ani słychu ani widu leniuchy.

[gracesz]

Dla miłośników Gymnocalycium nowe fotki dwóch gatunków.

[hen_s]

Bardzo ładne mammillarie.
Ładne gymnokalicja.

Dobrze że do nas dołączyłaś - można popatrzeć na Twoje dorodne, kwitnące rośliny. A lubimy patrzeć na takie!

[nolina]

Oj lubimy,lubimy .Pokazujesz bardzo ładne okazy
Super że jesteś

[annaoj]

Świetne warunki! Kaktusy juz dorodne, więc zdecydownie jest co podziwiać. Mammillarie i różowy gymnolek - faworyci!

[Gaga1960]

Całe szczęście ,że mogę sobie popatrzeć na M.candidę z kwiatami,bo u mnie od kilku lat nie uwidział ani jednego kwiatka.
Chyba moje warunki im nie służą