Ogród Różą malowany

[Elwi]

Ach ta róża! ach ta róża!
Co się w twoje okno wdziera,
Na pokusy mnie wystawia,
Sen i spokój mi odbiera...

Jako, że jest to mój pierwszy wątek na forum, mam tremę ... Przygotowałam sobie wcześniej kilka tytułów wątku, kilka koncepcji, kilka tzw. zagajeń, czyli wstępów.
Ostatecznie nie wybrałam żadnego ? pozwolę, żeby wątek żył własnym życiem
Ponieważ to RÓŻA skradła moje serce i niezmiennie mnie fascynuje, stad tytuł wątku i wstęp z wiersza Adama Asnyka.

Teraz wrócę do jednej z koncepcji, w której wątek miał przypominać tasiemcową telenowelę i mieć tytuł ?Ballada o Ogrodziu? Sezon XV, odcinek 5475.
Występują:
Ogrodzio- obecnie w wieku prawie dojrzałym, burzliwy okres dorastania mający za sobą,
Elwi- czyli matka, ojciec, babka, dziadek, kum i kuma, ciotka z wujem i cała reszta krewnych i powinowatych Ogrodzia
Szanowny Pan M i słodziak Synuś (lat 10) ? występują gościnnie i sporadycznie, jako że obaj są ciężko chorzy na łopato-widło-wstręt, która to dolegliwość wyklucza czynności opiekuńcze nad Ogrodziem.

Informacje dodatkowe: Ogrodzio ma lat 15, kształty zgrabne, gabaryty średnie (1000 m kw.) i kapryśny charakter. Z powodów czysto materialnych jego potencjalny ojciec ( mam na myśli pełnego werwy architekta krajobrazu) odmówił udziału w prokreacji i z tej przyczyny Ogrodzio jest kropka w kropkę podobny do mnie ... w jednym miejscu ma za dużo, w innym za mało Ale jest CAŁY MÓJ

?Przeminęło z wiatrem? czyli zdjęcia Ogrodzia sprzed lat i dla porównania ? obecnie:
Rok 2005

Obecnie


Rok 2004



Obecnie

[Elwi]

Witajcie ponownie
Zaczęło mi szwankować dodawanie zdjęć, próbuję inaczej
Ogród 2014

Rabata w cieniu






Skarpa 2014

Skarpa 2007


Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim Forumowiczom, których ogrody cichaczem podglądałam i z których doświadczeń nie raz skorzystałam dziękuję Wam, Wasze ogrody są wspaniałe!
Szczególne podziękowania: Majce ? Edulkot, Grażynce-Kogra, Ani ? AnaAn i Monice ? Vertigo, które z uporem zachęcały mnie do otwarcia wątku i służyły radą i pomocą .
Dla Was wszystkich bukiet tulipanów z mojego ogrodu.

[Alania]

wpisuję się pierwsza i cieszę się, że odważyłaś się w końcu otworzyć swój wątek

[Elwi]

Witam Cię Moni serdecznie
Dla Ciebie mój ulubiony tulipan Angelique czyli Andżelika

[majka411]

Cześć Elwi dobrze, że jesteś
Pokazuj nam jeszcze.... i koniecznie nowe rabatki

[AniaDS]

Witaj Elwi, bardzo się cieszę, że otworzyłaś dla nas swoje podwoje , Twój ogród już jest dojrzały, okazałe drzewa - moje marzenie, które powoli rośnie i te skarpy dodają mu swoistego uroku.
Czekam na opowieść o różach teraz
Jesteś świetną autorką, z przyjemnością się czyta Twoje wpisy

[Elwi]

Jak mi miło gościć Ciebie Majeczko
Cały czas staram się ulepszać, ulepszać, ulepszać... Daleko jeszcze do tego, co bym chciała ale wierzę, że w końcu będę mogła powiedzieć o swoim Ogrodziu: "to jest to! taki mi się marzył i taki mam"
Dla Ciebie Majeczko clematis Omoshiro - młodziak jeszcze, a już mnie zachwycił

[Elwi]

ANIU bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś

Twój ogród już jest dojrzały, okazałe drzewa - moje marzenie, które powoli rośnie i te skarpy dodają mu swoistego uroku. Czekam na opowieść o różach teraz

Aniu, jak zawsze posłusznie spełniam Twoje życzenie
Opowieść o różach zaczyna się w zamierzchłej przeszłości, tak mniej więcej w 2004 roku. Marzyły mi się łany różane, marzyły mi się odmiany, które mogłam podziwiać tylko na stronach gazet lub książek. Wtedy były dla mnie nieosiągalne
Bazowałam tylko na tym, co miały w ofercie lokalne szkółki. Posadziłam 50 sadzonek i czekałam na efekty. A efekty były, oj były Stwierdziłam, że różom jest u mnie dobrze, gleba moja gliniasta bardzo im odpowiada (sic!) więc będę je sadzić dalej. Dzisiaj jak sobie to przypominam to śmiech mnie ogarnia - bo wcale nie było tak, że moja gleba różom odpowiada, ani tak, że umiem się nimi zajmować Proza życia wygląda tak, że u lokalnych ogrodników sprzedali mi wtedy róże - terminatorki np. Flammentanz, New Dawn, Schneewittchen, Rosa Rugosa nn Do tej pory je mam i prawie nic przy nich nie robię a one i tak kwitną jak głupie
Ciąg dalszy nastąpi...
Ponieważ z tamtego czasu nie mam zdjęć, dla Ciebie Aniu, zamiast róż - różaneczniki

[AniaDS]

Prawie jak róże, piękne

[Elwi]

Aniu, prawie jak róże to są begonie pełne Uwielbiam je za to, że zastępują mi róże tam gdzie królewny nie chcą rosnąć - w cieniu. W tym roku dokupiłam kilka nowych odmian i nie mogę się doczekać, kiedy pokażą na co je stać
Tymczasem raport z inwentaryzacji ogrodowej czyli co tam jeszcze kwitnie w ogrodzie
Tulipany późne - Elegant Lady (dla mnie po prostu Elegantka


Zaczynają Irysy Pierwszy to Iris barbata Amethyst Flame


Weber's Parrot - ostania faza, niestety


Ice Cream - nadal w fazie nieokreślonej (już 2 tydzień)


Absolutny hit sezonu - Blueberry Ripple Kwitnie u mnie już 4 tydzień Rekordzista kwitnienia bez dwóch zdań

[Hagaart]

Zgłaszam się i ja .Ogród świetny piękny powojnik.Czekam na więcej.Pozdrawiam Agata.

[Elwi]

Witam Cię Agatko w moich skromnych progach
Cieszę się, że podoba Ci się mój kawałek świata Powojnik Omoshiro wypatrzyłam tu na Forum - wiele osób go ma i poleca Zaprosiłam go i ja do siebie i nie żałuję
Dla Ciebie Agatko Omoshiro raz jeszcze

[majka411]

Elwi dziękuję za młodziaka..... przystojniak z niego.
Ja jestem po kolejnych przymrozkach i uszkodzeniach na różach, powojnikach i na bylinach.
Tęskno mi za ciepłem i słonkiem..... dopiero wtedy w ogrodzie zacznie mi rosnąć.