Gaura Lindheimera(Gaura lindheimeri)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
moniulica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 6 lut 2014, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Gaura

Post »

Bardzo Wam pięknie dziękuję , bałam się ścinać wiechcie :) , ale teraz już spokojnie zrobię porządek.
Pozdrawiam, Monika.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Gaura

Post »

czy już teraz obcinacie suche badylki?
moniulica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 6 lut 2014, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Gaura

Post »

Ja obcięłam , ale nic jeszcze z ziemi nie wyłazi ;:185
Pozdrawiam, Monika.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Gaura

Post »

u mnie też cisza :roll: kiedy spodziewać się zielonego???
moniulica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 6 lut 2014, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Gaura

Post »

Biała , ma już piękne zielone odrosty , ale różowa niestety nie przeżyła :(
Pozdrawiam, Monika.
simmu
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 25 lut 2014, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz; woj. kuj-pom
Kontakt:

Re: Gaura

Post »

Literatura podaje że to bylina krótkowieczna i nawet w literatura angielska uznaje gaurę jako dobry wypełniacz"dziur" który co roku uzupełniamy nowymi nasadzeniami. Generalnie z doświadczenia zauważyłem że lepiej zimuje i sieje się na słonecznym ciepłym miejscu w piaszczystej przepuszczalnej glebie, roślina orginalnie występuje na stosunkowo suchych i jałowych terenach USA.
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gaura

Post »

O dziwo, nie liczyłam na to, ale moja różowa gaura pięknie przezimowała i teraz ma ładne pędy ok. 5 - 6 cm.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gaura

Post »

Chciałam swoją gaurę przesadzić, bo jest w tym samym miejscu już 3 rok, chyba też niekoniecznie dobre jest to miejsce, w ubiegłym roku lichutko kwitła...
Zastanawiam się jak one znoszą przesadzanie?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Gaura

Post »

Białe wykazują oznaki życia,ale rózowe nie :?
Arnika2
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 mar 2013, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Gaura

Post »

Czytałam ,że dorosłe gaury źle znoszą przesadzanie ponieważ mają korzeń palowy. ;:3
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gaura

Post »

To zostawię ją w tym miejscu co jest, ale może więcej nawozu jej zaserwuję :wink:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
sawczenko
200p
200p
Posty: 236
Od: 12 lip 2013, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gaura

Post »

Może i padła mi zeszłoroczna sadzonka, ale za to pojawiło się sporo nowych siewek i właśnie zaczęła kwitnąć ;:138
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Gaura Lindheimera(Gaura lindheimeri)

Post »

Kwitnąca na różowo sadzonka posadzona w lipcu przeżyła tegoroczną zimę, która do lekkich nie należała. Długo utrzymujące się temperatury poniżej - 10 C i silne wiatry. Po ścięciu pędów jesienią przykryłam roślinę plastikową butelką, obsypałam opadłymi liśćmi. Ruszyła późno, bo dopiero w drugiej połowie maja, niemniej jest i żyje.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”