Ja też przechowałam heliotropy w piwnicy. Z 6 sztuk przeżyły 3. W marcu je przycięłam na krótko,teraz są w doniczkach na balkonie. Też zastanawiam się, czy je wkopać na rabatkę razem z tymi doniczkami
Czy heliotrop peruwiański czymś się różni od takiego bez "peruwiański" w nazwie? W majowym Działkowcu są zdjęcia takiego sporego drzewka na pniu i nie wiem czy to może jest zwykły heliotrop, tylko przechowywany na zimę?
Też uważam, że heliotrop wkopany w doniczce w ziemię będzie gorzej rósł, chyba że doniczka będzie duża i pamiętać będziesz o zasilaniu. magdeczka87 to jest heliotrop peruwiański wyprowadzony na drzewko. Można takie cacko zrobić poświęcając roślinkę obrywając boczne przyrosty do wysokości jaką zaplanujesz, potem pozostawić przyrosty boczne i na końcu ułamać czubek. Tylko to może zająć 2 - 3 sezony. Podobnie robi się drzewka z fuksji.
No piękna ilość Przemku Ładne liście u Twoich. Jako początkujący ogrodnik popełniłem ten błąd że niektóre za długo trzymałem od początku na słońcu i mają przebarwienia oraz przypalenia słoneczne. Część hartowana prawidłowo wygląda dobrze i pięknie kwitnie.
Bardzo dziękuję Chyba część tą najbardziej pokiereszowaną posadzę po zimnych ogrodnikach na rabaty. Miały tam być szałwie omszone, ale zabraknie mi paru sztuk po podziale kęp które mam.