Patia to przepikuję nie spodziewałam się że coś wyjdzie ...

nawet mój syn który nic nadzwyczajnego nie widzi w ogródku spostrzegł tą niebieską paletę...
Heleno myślałam o pikowaniu...oj czasami tak skrótami piszę...he, he warzywniczek rewelacja
Teresko miałam dwa migdałki ...jednego zjadł grzyb...
Romciu to mnie pocieszyłaś z winogronem już myślałam że usechł
Gosiu dawno Ciebie nie było u mnie miło że pamiętasz o mnie...
..wczoraj rankiem słonko świeciło ślicznie jak spojrzałam przez okna to zobaczyłam...

..a potem wieczorkiem było tak...

...dostałam paczuszkę od
Zosi 
bardzo dziękuję ...jutro posadzę a sadzonki są w wodzie...
