Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Witam, dawno nie odwiedzałam tego forum - teraz ogród już prawie 8 letni więc z grubsza poznany i ogarnięty.
Chciałabym się z Wami podzielić, a właściwie przypomnieć ( wcześniej już o tym pisałam) o mojej metodzie zakwaszania ziemi.
Potrzebna jest beczka, czy jakiś pojemnik koniecznie zamykany. Wlewam do niego wodę i wrzucam kromki chleba najlepiej razowego. Zostawiam na kilka dni. Po tym czasie " mikstura" jest gotowa do podlewania. Niestety jej mankamentem jest zapach, a właściwie smród . Ale uwierzcie można wytrzymać. Wykorzystuję tę metodę dwa razy w sezonie + nawożę nawozem wolnodziałającym do rododendronów i zawsze cieszę się zdrowymi, pięknie kwitnącymi roślinami.
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Edytko smród ??? ;:oj
A to czemu ?
Woda z chlebem powinna pachnieć zakwasem czyli ..... żurkiem ;:224
Dzięki w każdym razie za pomysł - proste i pożyteczne.
Zanotowane i wykonane ;:215
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Tu inne bakterie biorą udział w procesie chyba. Sam też robię zakwas do chleba i mąka plus woda plus powietrze równa się zakwas. Ale Edyta pisze że koniecznie zamykane, więc bez dostępu tlenu to się odbywa i pewnie dlatego podśmierduje :wink: No chyba że to zamknięcie jest aby smród nie rozchodził się po całej okolicy :D Muszę to zastosować.
Edyto ile wody na te parę kromek?
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Edyta67 pisze:Chciałabym się z Wami podzielić, a właściwie przypomnieć ( wcześniej już o tym pisałam) o mojej metodzie zakwaszania ziemi.
Potrzebna jest beczka, czy jakiś pojemnik koniecznie zamykany. Wlewam do niego wodę i wrzucam kromki chleba najlepiej razowego. Zostawiam na kilka dni. Po tym czasie " mikstura" jest gotowa do podlewania.
Trochę sceptycznie podchodzę do tego typu metod. Jestem ciekawy, jakie jest pH tej wody?
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Kochani uwierzcie smród jest niemiłosierny i tak jak Tomek zauważył zamykam beczkę, żeby nie wystraszyć sąsiadów. Ja mam beczkę 100 litrową i na początku wrzucałam do niej po kilka kromek. teraz się nie patyczkuję, kupuję paczkę chleba krojonego razowego wrzucam na kilka dni cały i do tego jeszcze suszony ( kilkanaście kromek) Nie bójcie się ilości nic się nie stanie od kilku kromek więcej.
Jurku dokładnego pH nie znam. Mam taki prosty pehametr firmy KIM i na tym kolor mikstury był czerwoniutki.
Chorobka zapomniałam jak się wkleja zdjęcia. Muszę sobie przypomnieć i pokazać Wam jak wyglądają moje RH. Dajcie mi szansę.
Pozdrawiam E.
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

No to spróbuję wkleić kilka zdjęć. Niestety jakość trochę słaba. Obrazek Obrazek Obrazek
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

A tak wyglądały kilka lat temu
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Edyta, jestem nowa na forum, ale niestety tylko tu :wink:
Widzę u Ciebie na zdjęciu rododendron variegata. Jak u niego z kwitnieniem?. Mój ma co najmniej kilkanaście lat, a kwitł może ze 3 razy, a tak to tylko liście. Mam chęć go wyciąć, bo preferuję kwiaty, a właściwie kolory.

darrooo - pytanie - czy trociny były świeże?. Powinny co najmniej rok leżeć na powietrzu, żeby zostały wymyte wszystkie garbniki i się przekompostowały. Inaczej rośliny "zapyzieją" i nie będą rosły. Z korą jest tak samo. Dając korę z worków, nie liczmy, że jest przekompostowana.
Dobrze więc myślisz. Uważam, można kupić korę na "zapas". Niech sezon poleży i się też wypłucze. A nawozy przy ściółkowaniu są i tak niezbędne.

Gliniastą glebę trzeba przed sadzeniem rozluźnić piaskiem. Na dno dołków śmiało nasypać piachu, a potem torf i reszta. Ja na piach nasypałabym obornika końskiego i dalej j.w. Zanim wszystko się rozłoży powinna powstać mikoryza.
Obiema rękoma podpisuję się również pod kompostowaniem.

Od 4 lat mam znajomych z koniem, więc dowożę sobie obornika. Często sypię taki półroczny i nic złego się nie dzieje. Też mnie straszono turkuciem. W końskim oborniku to głównie siano, trawa i owies, a koń stoi w stajni w trocinach. Dla mnie idealnie. Z tego co widzę, rośliny też są zadowolone. O borówkach nie wspomnę.

Pozdrawiam
Ania
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
darrooo
50p
50p
Posty: 80
Od: 18 mar 2013, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Aniu niestety u mnie trociny były świeże...
Dziś są już roczne , rododendrony już lepiej wyglądają , pąki już zaczynają nabrzmiewać jeden już zaczyna kwitnąć.
Miesiąc temu podlałem zalecaną dawką siarczanu amonu , potem 3 razy co 7 dni dolistnie florowit ,
kilka dni temu znowu zalecana dawka siarczanu amonu i planuję za miesiąc kolejną po przekwitnięciu.
Wyglądają już lepiej , ale nie tak pięknie jak u Edyta67
wiem , że wodę do podlewania trzeba by zakwasić , i chyba chleb razowy wydaje się najprostszy
można i torfem i podobno rabarbarem.. ale rabarbaru nie mam , a chleb tańszy od worka torfu :D
Przetestuję w tym roku...

Podsypywać jeszcze krzaki obornikiem granulowanym , czy sobie darować ?

A co do turkucia , to co on ma do rododendrona ? Mam na działce zatrzęsienie turkucia
i szkody to on robi w rzodkiewce , bo tunele robi tuż pod powierzchnią ziemi , cebul np. tulipana już nie uszkodzi ,
rododendrona też nie uszkodzi bo jak ?
szkutnik
100p
100p
Posty: 143
Od: 6 kwie 2012, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska/śląsk
Kontakt:

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Obornik granulowany ma pH 8,
darrooo
50p
50p
Posty: 80
Od: 18 mar 2013, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

czyli sobie daruję...
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Pulpo moje variegaty kwitną co roku. Nie jest ono bardzo spektakularne ot po kilka kwiatów na krzaku. Pozdrawiam. E.
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

No właśnie Edyto, myślałam , że tylko mój taki 'felerny'. Ale liście ma super - niech rośnie dalej. Dziękuję za odpowiedź w imieniu Rh - poszedłby pod nożyce ;:172 .
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”