Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu, pięknie u Ciebie. Z przyjemnością będę podglądać i czekać na kolejne zdjęcia.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Madziu.
Dziękuję za słowa uznania. Pracy jest dużo a mówią,że wtedy głupoty do głowy nie przychodzą i coś w tym jest....
Cyt "Januszu, pięknie u Ciebie.".
Anitko. Dziękuję. Stanę się zarozumiały ....tyle pochwał
Nowe zdjęcia choć trochę tych samych roślin....
Skalniaki
Jeszcze raz moje ulubione
Hiacynty z cebulek przybyszowych
Lada dzień a zakwitną tulipany
Ciemiernik cuchnący i Skimia
...a w domu pojawiają się pojedyncze kwiaty hibiskusa
Dziękuję za słowa uznania. Pracy jest dużo a mówią,że wtedy głupoty do głowy nie przychodzą i coś w tym jest....
Cyt "Januszu, pięknie u Ciebie.".
Anitko. Dziękuję. Stanę się zarozumiały ....tyle pochwał
Nowe zdjęcia choć trochę tych samych roślin....
Skalniaki
Jeszcze raz moje ulubione
Hiacynty z cebulek przybyszowych
Lada dzień a zakwitną tulipany
Ciemiernik cuchnący i Skimia
...a w domu pojawiają się pojedyncze kwiaty hibiskusa
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Jesteś moim wzorem do naśladowania...
Jak widzę Twoje starannie wypielone rabatki, to automatycznie biorę się za pielenie swoich. Motywujesz, Januszu. Wczoraj miałam nic nie robić, ze względu na przejmujący wiatr i zimno, ale jak wiatr ustał, przypomniały mi się Twoje rabatki i pognałam pielić.
Jak widzę Twoje starannie wypielone rabatki, to automatycznie biorę się za pielenie swoich. Motywujesz, Januszu. Wczoraj miałam nic nie robić, ze względu na przejmujący wiatr i zimno, ale jak wiatr ustał, przypomniały mi się Twoje rabatki i pognałam pielić.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu cudnie wysprzątany ogród.
Ja niestety sama raz na dwa tygodnie, więc takiego stanu nigdy nie osiągnę .
Podziwiałam z M piękne kępy ciemierników. Jak Ty to robisz, że tak się rozrastają ?
Pozdrawiam niedzielnie.
Ja niestety sama raz na dwa tygodnie, więc takiego stanu nigdy nie osiągnę .
Podziwiałam z M piękne kępy ciemierników. Jak Ty to robisz, że tak się rozrastają ?
Pozdrawiam niedzielnie.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Anitko. Miło to usłyszeć,że jestem wzorem do naśladowania ale nie przesadzaj z pracami w ogrodzie w taką zimnicę,bo święta za pasem i czeka Cię pewnie wiele pracy. Wczoraj też jeszcze takie kosmetyczne zabiegi czyniłem ale na szczęście u mnie jest dużo krzaków dookoła ogrodu i trochę zasłaniają ten przejmujący wiatr.
Jakoś nie mogę odnaleźć się w tej wczesnej wiośnie. Rośliny które mam w domu sadzonkowane czy pikowane już przerastają a do maja jeszcze daleko. Normalnie o tej porze u nas bywa jeszcze śnieg.
Teresko.
Jesteśmy na co dzień z ogrodem chyba,że pada więc po kawałeczku każdego dnia coś porządkujemy a jak wiesz obszar dość spory to i jest przy czym robić. Mamy chwilę wytchnienia po pierwszych pracach. Może do świąt oderwiemy sobie od grzebania w ziemi ale jak będzie deszcz i ociepli się to chwasty ruszą ze zdwojoną siłą.
Ciemierniki faktycznie pokazały w tym roku na co je stać. Pewnie to duża zasługa lekkiej zimy. Wczoraj posadziłem ponad setkę nowych. Zobaczymy ile się przyjmie. Oby nie było dużych mrozów.
Rozpędziłem się do Waszego ogrodu a tam STOP. Niedługo zakwitną Różaneczniki więc koniecznie musisz pokazać.
Pozdrawiamy Was serdecznie Krystyna i Janusz.
Jakoś nie mogę odnaleźć się w tej wczesnej wiośnie. Rośliny które mam w domu sadzonkowane czy pikowane już przerastają a do maja jeszcze daleko. Normalnie o tej porze u nas bywa jeszcze śnieg.
Teresko.
Jesteśmy na co dzień z ogrodem chyba,że pada więc po kawałeczku każdego dnia coś porządkujemy a jak wiesz obszar dość spory to i jest przy czym robić. Mamy chwilę wytchnienia po pierwszych pracach. Może do świąt oderwiemy sobie od grzebania w ziemi ale jak będzie deszcz i ociepli się to chwasty ruszą ze zdwojoną siłą.
Ciemierniki faktycznie pokazały w tym roku na co je stać. Pewnie to duża zasługa lekkiej zimy. Wczoraj posadziłem ponad setkę nowych. Zobaczymy ile się przyjmie. Oby nie było dużych mrozów.
Rozpędziłem się do Waszego ogrodu a tam STOP. Niedługo zakwitną Różaneczniki więc koniecznie musisz pokazać.
Pozdrawiamy Was serdecznie Krystyna i Janusz.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4216
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Januszu ciemierniki godne podziwu, jakie warunki należy im zapewnić aby doczekać takich okazów.
Nasze ciemierniki białe co prawda kwitną ale tylko jesienią lecz tak się nie rozrastają.
Nasze ciemierniki białe co prawda kwitną ale tylko jesienią lecz tak się nie rozrastają.
Pozdrawiam Zenek
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Mariolko kłaniam się
Już odpowiadam na PW.
Witaj Zenku
Moim zdaniem to roślina mało wymagająca. Przynajmniej ja ich nie rozpieszczam. Na zimę okrywam gałązkami świerku a z nawożeniem też nie przesadzam. To co sieję kompleksowo na cały ogród wystarcza im. U mnie też nie wszystkie się rozsiewają a może po prostu są motyczkowane tuż przed wschodami. Najwięcej powschodziło przy tych ciemnych.Pewnie więcej miały wilgoci i mniej grzebałem w okół nich.
Tak na marginesie warto je mieć ze względu na wczesny i długi okres kwitnienia. Z chęcią dokupiłbym jakąś inną odmianę.
Już odpowiadam na PW.
Witaj Zenku
Moim zdaniem to roślina mało wymagająca. Przynajmniej ja ich nie rozpieszczam. Na zimę okrywam gałązkami świerku a z nawożeniem też nie przesadzam. To co sieję kompleksowo na cały ogród wystarcza im. U mnie też nie wszystkie się rozsiewają a może po prostu są motyczkowane tuż przed wschodami. Najwięcej powschodziło przy tych ciemnych.Pewnie więcej miały wilgoci i mniej grzebałem w okół nich.
Tak na marginesie warto je mieć ze względu na wczesny i długi okres kwitnienia. Z chęcią dokupiłbym jakąś inną odmianę.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Aż mi się nastrój poprawił jak znalazłam Twój wątek. Super nowina.
To, co zdążyłeś już pokazać, jest jak zwykle u Ciebie, pięknie zagospodarowane i uporządkowane. I wiosna pełną buzią. Muszę poczytać o Skimii.piękna.
U mnie znacznie zimniej, w nocy zdarzają się przymrozki, w stosunku do Twojego ogrodu - znaczne opóźnienie.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Januszu
Ogromnie dziękuję za piękne roślinki.
Już są w ziemi i mam nadzieję,że będą cieszyć oczy i serducho.
Pozdrawiam
Mariola
- E-mienta
- 500p
- Posty: 598
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Januszu
Jakoś przegapiłam start wątku i teraz gonie czytając post za postem.
Jak zawsze Wasz ogród powala i wielkością i poziomem zadbania i różnorodnością roślin. Parapety przepełnione, chyba rzeczywiście czas na wynoszenie, ale jak sam powiedziałeś u nas w tych terminach śniegi jeszcze bywały... czy w tym roku już nie wrócą? Sama mam petunie i fuksje już spore, trudno to trzymać w domu, a boję się jeszcze zostawiać na dworze... a nosić się w tę i z powrotem jakoś nie mam ochoty.
Korony Twoje imponujące... u mnie jednak zbyt gliniasta ziemia i z tych które dostałam od Tadzia wszystko zgniło, mimo podsypania piaskiem.
Bardzo się cieszę, że otworzyłeś watek i jestem pewna, że świadomość iż masz tylu czytelników, będzie Cie mobilizować do wpisów. mimo zrozumiałego zmęczenia - dziel się z nami swoim pięknym ogrodem!!!
Pozdrowienia dla K.
Jakoś przegapiłam start wątku i teraz gonie czytając post za postem.
Jak zawsze Wasz ogród powala i wielkością i poziomem zadbania i różnorodnością roślin. Parapety przepełnione, chyba rzeczywiście czas na wynoszenie, ale jak sam powiedziałeś u nas w tych terminach śniegi jeszcze bywały... czy w tym roku już nie wrócą? Sama mam petunie i fuksje już spore, trudno to trzymać w domu, a boję się jeszcze zostawiać na dworze... a nosić się w tę i z powrotem jakoś nie mam ochoty.
Korony Twoje imponujące... u mnie jednak zbyt gliniasta ziemia i z tych które dostałam od Tadzia wszystko zgniło, mimo podsypania piaskiem.
Bardzo się cieszę, że otworzyłeś watek i jestem pewna, że świadomość iż masz tylu czytelników, będzie Cie mobilizować do wpisów. mimo zrozumiałego zmęczenia - dziel się z nami swoim pięknym ogrodem!!!
Pozdrowienia dla K.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Helenko. Zawitałaś ze słoneczkiem szkoda,że brakuje go na co dzień. Zimno buro i ponuro takie są ostatnie dni u nas. Niewątpliwie ma to wpływ na moja nieobecność na forum. Metereopatia mówią,że to nie choroba ale potrafi tak uprzyjemnić życie,że trudno opisać w jednym zdaniu.
A że zawitałaś do mnie ze słoneczkiem mam dla Ciebie mało spotykany o tej porze kwiatek.
Żonkile potwierdzają oryginalność zdjęcia.
Specjalnie przetrzymałem je do tej pory, bo po przekwitnięciu jest problem co z nimi robić a parapetów brakuje na nowalijki.
Wczoraj posadziłem jeszcze 5 cebul to myślę,że po przekwitnięciu wystawię już pod folię.
A tak wygląda obecnie Skimia w pełni kwitnienia.
Mariolu. Takie jest założenie,że mają cieszyć. Myślę,że pokażesz efekty Twojej pracy a tymczasem coś z mojej działki.
To już ostatnie dni kwiatów szachownic. Długo kwitną, bo jest zimno.
.
Miło powitać Ewo!!!
Tak blisko a tak daleko Pogubiliśmy się ostatnio. Najbliżsi forumowicze i jakoś trudno o kontakt. Edward, Mirka też zapodzieli się gdzieś w swoich codziennych zajęciach ale będę ich szukał.
Klimat mamy prawie z jednego podwórka. Wiosna przyszła wcześnie co pozwoliło na wykonanie już w większości prac porządkowych ale zawsze jest jakieś ale... Susza i zimno to dwa niesprzyjające czynniki dla roślin. W domy przerastają młode rośliny i nie można wystawić na dwór a robi się coraz ciaśniej,bo dochodzą nowe.
Kanny powyrastały do sufitu i też mają jeszcze areszt domowy.
Koronom u mnie chyba dobrze bo wyrastają niemal w każdym zakątku ogrody. Przeważnie cebulki przybyszowe które gdzieś niezauważone przy wykopywaniu pozostały w ziemi. Spróbuj rozluźnić ziemię piaskiem, torfem nie tylko pod korzeniami ale i nad i powinno to pomóc.
Na koniec kilka ogrodowych migawek.
A że zawitałaś do mnie ze słoneczkiem mam dla Ciebie mało spotykany o tej porze kwiatek.
Żonkile potwierdzają oryginalność zdjęcia.
Specjalnie przetrzymałem je do tej pory, bo po przekwitnięciu jest problem co z nimi robić a parapetów brakuje na nowalijki.
Wczoraj posadziłem jeszcze 5 cebul to myślę,że po przekwitnięciu wystawię już pod folię.
A tak wygląda obecnie Skimia w pełni kwitnienia.
Mariolu. Takie jest założenie,że mają cieszyć. Myślę,że pokażesz efekty Twojej pracy a tymczasem coś z mojej działki.
To już ostatnie dni kwiatów szachownic. Długo kwitną, bo jest zimno.
.
Miło powitać Ewo!!!
Tak blisko a tak daleko Pogubiliśmy się ostatnio. Najbliżsi forumowicze i jakoś trudno o kontakt. Edward, Mirka też zapodzieli się gdzieś w swoich codziennych zajęciach ale będę ich szukał.
Klimat mamy prawie z jednego podwórka. Wiosna przyszła wcześnie co pozwoliło na wykonanie już w większości prac porządkowych ale zawsze jest jakieś ale... Susza i zimno to dwa niesprzyjające czynniki dla roślin. W domy przerastają młode rośliny i nie można wystawić na dwór a robi się coraz ciaśniej,bo dochodzą nowe.
Kanny powyrastały do sufitu i też mają jeszcze areszt domowy.
Koronom u mnie chyba dobrze bo wyrastają niemal w każdym zakątku ogrody. Przeważnie cebulki przybyszowe które gdzieś niezauważone przy wykopywaniu pozostały w ziemi. Spróbuj rozluźnić ziemię piaskiem, torfem nie tylko pod korzeniami ale i nad i powinno to pomóc.
Na koniec kilka ogrodowych migawek.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Janusz korony masz cudne , moje żółte wszystkie zgniły , czy jakiś grzyb je załatwił , mam tylko 3 czerwone a w zeszłym roku miałam piękną rabatę .