Niestety Lucynko naprawdę - TEJ helioski już nie ma, ale... będą dwie kolejne Kolekcja górali bez helioski? Nie może być! Za długo rozpaczać też nie możnaonectica pisze:(...) Naprawdę nie ma już tej helioski? TEJ helioski??
A korzystając z tego, że dane jest mi dzisiaj spędzić dzień w domu, pstryknąłem fotki kończących już kwitnienie trzech klasycznych rebucji (jako, że rozpoczynały kwitnienie w poprzedniej części mojego wątku i pomimo tego, że się powtarzam, uznałem, że nie może ich zabraknąć również i w tej, bo to one otworzyły mój tegoroczny sezon):
No pewnie! I w kieszeni teżleszek2 pisze:Przemku,straty po zimowaniu zawsze będą,ale piszesz ,że powetowałeś sobie straty tyloma nowymi zakupami
na pewno zaraz lżej na sercu