Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
lucas070707
100p
100p
Posty: 187
Od: 10 wrz 2012, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Część wyląduje w wiadrach 20L, a reszta do gruntu. Nieobiegnięte to znaczy?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Jak do gruntu to są po prostu za duże, w ciągu 5-7 tygodni jeszcze urosną.
Sama gruntowe dopiero wysiewam....
Awatar użytkownika
lucas070707
100p
100p
Posty: 187
Od: 10 wrz 2012, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Ok, dzięki! Będę więc musiał dokupić jeszcze trochę doniczek/wiader.
Pabblo_Pl

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Miałem na myśli że są wybięgnięte a dzięki pomocy córki (1,5 roku) napisałem jakąś bzdurę ;d

Możesz też je obciąć i ukorzenić w wodzie, będziesz miał/a więcej sadzonek..

Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Jeśli mówimy o pomidorkach gruntowych to ogłowienie jest jedynym sensownym wyjściem. Otrzymamy gotowe dwupędowe sadzonki do gruntu i jeszcze dodatkowe sadzonki jednopędowe z obciętych wierzchołków.

Do wysadzenia jest jeszcze 1,5 miesiąca. Gruntowych pomidorów nie będziemy mieć w maju w naszym klimacie. Będziemy za to mieć problemy.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Obrazek

x-x linia cięcia
qshka
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 maja 2013, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Ja wysadziłam maskotki i olka polka. Maskotki są super jak dla mnie, miałam w tamtym roku. Nie są takie malutkie jak typowe koktajlówki, ale są bardzo smaczne :) A te żółte olka polka sadzę po raz pierwszy zobaczę, co wyrośnie i jak smakuje :)
mati917533
50p
50p
Posty: 92
Od: 14 lut 2014, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Witaj, skoro już uprawiałaś Maskotkę to pozwolę sobie zadać Ci pytanie, czy normalne jest to, że minął już miesiąc po wysianiu a moje roślinki mają 10-12 cm ?
Pozdrawiam mati917533
- Jestem nowy więc czasem będę prosił o pomoc :)
qshka
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 maja 2013, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

No moje też rosną jak na drożdżach. W tamtym roku wysiałam je chyba końcem albo w połowie marca... a wysokością dogoniły pomidory wysiane w lutym. Ja miałam je posadzone w donicach, które chowałam na początku do domu żeby nie umarzły czy coś
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Jestem zwolenniczką podkiełkowywania nasionek, bo lubię wiedzieć co się dzieje, co kiełkuje, a co nie.

W tym roku, bardzo miła forumka podzieliła się ze mną nasionkami Korali MORANGO :) Nasionka, które dostałam - wykiełkowały po 24 godzinach :) Jako pierwsze, w ekspresowym tempie! A potem dopiero inne odmiany zaczęły pokazywać kiełki.
Awatar użytkownika
KASIA
200p
200p
Posty: 210
Od: 4 cze 2005, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź, Polska
Kontakt:

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

To szybko a jaka masz temp w domu ?
Primum non nocere
Awatar użytkownika
Dagmara
200p
200p
Posty: 222
Od: 24 mar 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

A ja dopiero dzisiaj wysiałam swoje koktajlówki ok 30 odmian . ;:224
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
Awatar użytkownika
cuxia
200p
200p
Posty: 249
Od: 7 maja 2012, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Witajcie:0 Dołączę się do wątku pomidorowego:) W zeszłym roku miałam nieznanej maści koktajlówkę, która ostatecznie wyrosła na prawie 2m /nie wiedzialam, że trzeba obciachać czubek to się rozkrzewi :) / , ale w końcu zjadłam z niej jednego owocka bo pojechałam na urlop i nie miał się kto nim zajmować... Wcześniej syn go zalał, ale został uratowany. W tym roku targnęłam się na Vilmę z nasion. Nasiona kupiłam na chybił trafił w Tesco i w środę zeszłą wysiałam do wytłaczanki po jajkach po dwa ziarenka w dziurkę, tak w razie WU. Dziś jedno ziarenko wykiełkowało, bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie! Powiedzcie mi jeszcze jak duża piwnna być doniczka do Vilmy? Mam na balkonie skrzynię /można zobaczyć w moim wątku/ i zastanawiam się ile roślinek mogłabym tam upchnąć?
Pozdrawiam, Kamila :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”