Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Są takie chwile w życiu człowieka kiedy po długim biegu musi usiąść i w ciszy i spokoju pomyśleć. Taka właśnie chwila wybiła w moim życiu .Był bieg ,który przegrałam,była bitwa,która z góry miała wynik dla mnie negatywny.Teraz nadszedł czas aby usiąść pod bzem i pomyśleć co dalej...Dlatego rozpoczynam nowy wątek swego życia kolejny etap bo jak mówią mądrzy ludzie ktoś odchodzi aby mógł ktoś przyjść.Na zdjęcia przyjdzie czas dzisiaj moja taka refleksja za co z góry przepraszam moderatorów.Przepraszam za czas milczenia teraz będę nadawała.Milczenie było nie planowane ale było mi potrzebne aby zagoić rany zadane przez życie ...
http://www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0
Rozpoczynam wątek Witam wszystkich moich starych przyjaciół z forum i zapraszam nowych
http://www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0
Rozpoczynam wątek Witam wszystkich moich starych przyjaciół z forum i zapraszam nowych
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Ponieważ wiosna płata mi figle ,jeszcze mało wiosennych przynajmniej u mnie ,a musi być w tym wątku ogrodowo więc ...zaczynam wiosenne porządki w ogródku
Wiosenne porządki
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- Zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
pookurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.
Chmury, płynąc po błękicie,
urządziły wielkie mycie,
a obłoki miękką szmatką
polerują słońce gładko,
aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował,
a żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki,
posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.
Wiosenne porządki
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- Zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
pookurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.
Chmury, płynąc po błękicie,
urządziły wielkie mycie,
a obłoki miękką szmatką
polerują słońce gładko,
aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował,
a żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki,
posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Witaj Marzanko....mimo smutku w sercu....witam ciepło,wiosennie,wesoło....idzie nowe
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Marzuś, jestem. Mimo wszystko mamy wiosnę, więc?
Zapomnij o smutku, z serca co prawda go nie wygonisz,
jednak teraz- rozejrzyj się wkoło i przypomnij sobie jak wygląda piękny wiosenny dzień.
Wiem...
A teraz - rusz zadeczek na ogródek, weź ze sobą aparacik i dawaj wreszcie nowe zdjęcia,
bo coś ich nam tu skąpisz o Pani.
Ps. Przepraszam, jacy STARZY przyjaciele?
Stan umysłu się liczy a nie metryka, czyż nie?
O żesz, no to wpadłam, bo ja z tym moim jego stanem to chyba jednak pod dwusetkę podchodzę.
Zapomnij o smutku, z serca co prawda go nie wygonisz,
jednak teraz- rozejrzyj się wkoło i przypomnij sobie jak wygląda piękny wiosenny dzień.
Wiem...
A teraz - rusz zadeczek na ogródek, weź ze sobą aparacik i dawaj wreszcie nowe zdjęcia,
bo coś ich nam tu skąpisz o Pani.
Ps. Przepraszam, jacy STARZY przyjaciele?
Stan umysłu się liczy a nie metryka, czyż nie?
O żesz, no to wpadłam, bo ja z tym moim jego stanem to chyba jednak pod dwusetkę podchodzę.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Witajcie młode perełki forum ogrodniczego Ze zdjęciami mam problem albo mnie fotosik nie lubi albo komputer ale działam w tym kierunku ...tzn jutro będzie synuś to zajrzy matce do systemu komputerowego i może zadziała to pudło...
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Chwila prawdy
Zaczynamy spacer z muzyką poważną w tle http://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o
http://www.youtube.com/watch?v=caQpdKfUVyQ
A taką małą wiosnę znalazł Franek na spacerze ...
Zaczynamy spacer z muzyką poważną w tle http://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o
http://www.youtube.com/watch?v=caQpdKfUVyQ
A taką małą wiosnę znalazł Franek na spacerze ...
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
No wreeeszcie. Udało się, spoko.
Hm.... widzę, że masz psa fascynata ogrodnictwa.
Oby tylko w kierunku obserwacji się rozwijał, nie chcąc czynić praktyk w Twoim ogrodzie.
Hm.... widzę, że masz psa fascynata ogrodnictwa.
Oby tylko w kierunku obserwacji się rozwijał, nie chcąc czynić praktyk w Twoim ogrodzie.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
No to...bida. Bo jak pies marki pies poczuł zew praktykanctwa
to pewnie teraz łatwo sobie nie odmówi brudzenia pazurków w glebie. Skąd my to znamy, czyż nie?
A Wiesz, że nie będziesz mnie już tego lata prać po czapce?
Wszystkie moje "szlachetniejsze" i starsze ostróżki mi zniknęły.
Zostały po nich tylko siewki. Ciekawe, czy powtórzą cechy tych poprzednich.
to pewnie teraz łatwo sobie nie odmówi brudzenia pazurków w glebie. Skąd my to znamy, czyż nie?
A Wiesz, że nie będziesz mnie już tego lata prać po czapce?
Wszystkie moje "szlachetniejsze" i starsze ostróżki mi zniknęły.
Zostały po nich tylko siewki. Ciekawe, czy powtórzą cechy tych poprzednich.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Marzanko w takim towarzystwie smutki trochę się oddalą na chwilkę No widzisz jaka ja niekumata jezdem Trzeba mnie dopiero naprowadzić .Cieszę się ,ze wróciłaś do grona zapracowanych i wesołych ogrodniczek Oj wiem coś o tym kopaniu ,bo mnie wykopała dopiero co przesadzoną piwonię .Dobrze ,że zaraz to zauważyłam No cóż na pewno jakieś gryzonie sie tam kręciły dlatego kopał ,albo po prostu z chęci kopania one tak mają
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
Babuchna jak to nie będę to co ja biedna z tym młotkiem zrobię co sobie u kowala zamówiłam
Szkoda ostróżek
Jadziu nie planowałam otwarcia ogródka ,miał być trawnik i tyle .Ale jak wpuściliśmy Franka i zaczął nam dołki cud kopać to M ogrodzenie od gada zrobił ,drzewka dokupił to i kwiatki zaczęłam dosadzać i na złość tej u góry co się przed Tobą wypowiadała 3!!!! ostróżki posadziłam
Szkoda ostróżek
Jadziu nie planowałam otwarcia ogródka ,miał być trawnik i tyle .Ale jak wpuściliśmy Franka i zaczął nam dołki cud kopać to M ogrodzenie od gada zrobił ,drzewka dokupił to i kwiatki zaczęłam dosadzać i na złość tej u góry co się przed Tobą wypowiadała 3!!!! ostróżki posadziłam
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chwila refleksji pod krzakiem bzu...
No tak, miałam nie zbierać łomotów w lecie, ale o wiośnie nie pomyślałam.
Kobieto, przecież Ty mi za niedługo cały ten mój móżdżek w ... upchniesz i jak ja będę myśleć siedząc?
Hheheh... odbiję sobie choć za te razy, ilością moich sieweczek. Łany ich mam.
Co mi tam trzy.
A młotek? Ciągnij za się po ogrodzie to sobie i dokładne trasy na przyszłe chodniczki wyznaczysz.
Kobieto, przecież Ty mi za niedługo cały ten mój móżdżek w ... upchniesz i jak ja będę myśleć siedząc?
Hheheh... odbiję sobie choć za te razy, ilością moich sieweczek. Łany ich mam.
Co mi tam trzy.
A młotek? Ciągnij za się po ogrodzie to sobie i dokładne trasy na przyszłe chodniczki wyznaczysz.