Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylwio,te podpalania traw i nie tylko to straszna sprawa,ludziom naprawdę bije do głowy,tyle nieszczęść jest z tego powodu i wielkich ludzkich załamań i rozpaczy,jak pisze Reniusia ,że im podpalono stodołę to aż mam ciarki,to straszne co przeżyli,pozdrawiam i buziaczki posyłam

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś jak ma się Twoja wiosenka .U mnie coraz bogatsza w kolory i taksony
Podpalacze nie myślą o skutkach oni mają frajdę w tym co robią .Gdyby tak jednego z drugim to samo spotkało, to nim coś podpali chociażby mały papierek ,to zastanowił by się 100 razy 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witajcie
tak sie czeka na weekend z utęsknieniem a on tak szybko przelatuje że nim się obejrzysz juz jest niedziela wieczór. W ta sobotę pracowałam ale jeszcze udało mi sie troszkę w ogrodzie popracować ale o tym to już innym razem opowiem.
gracha-Grażynko oj tak urlop by sie przydał tylko żeby słoneczko i cieplutko było. Oj cały weekend w pracy, współczuję
Andzia84-Aniu nie wiem czy to to ta sama osoba ale na szczeście przez weekend ciza. i niech już tak najlepiej zostanie
Skalniak polecam i troszkę zajmie czasu układanie ale warto. tylko trzeba pamietać ze dekoracja są rosłinki i kamienie wieć trzeba wybrać iglaki wolnorosnące. Zblizenia nie ma na żywopłot ale jak tylko będzie w liściach i kawiatach to zrobie obiecuje. Ja tez chodze po ogrodach na FO i podglądam 
athshe-Agnieszko dobrze że był ktoś kto pilnował tego palenia korzeni. Wiesz ja też mam do spalenia za domem taką stertę gałęzi chwastów i ciagle czekam. No ale w tym tygodniu który będzie to już to trzeba uporządkować. Pewnie przez sąsiada sie nie wyspałaś ale szkoda że nie powiadział wam że jest ktoś kto bedzie tego polnować.
alicjad31-Alu to pierwszy raz słysze o czym takim. Wiem że nie można palić jak kierunek wiatru jest w strone drogi bo dym może utrudnia bezpieczne przemieszczanie się pojazdów. Dobrze że M dostał ostrzeżenie a nie mandat.
reniusia20-Renatko tak mi przykro z powodu podpalenia stodoły. A czy wiecie kto to mógł zrobić? Czy złapali podpalacza? I to jeszcze przed Światami. Dobrze ze psa sie udało uratowac bo jak pomyślę jak on by musiał cierpieć to aż mi sie słabo robi. Ognia to i ja sie boję.
koziorozec-Martusiu dziękuję i wzajemnie
. Też się zastanawiam co ludzie myśla podpalajac trawy że niby co to dla dobra gleby, człowieka. Cieżko zrozumieć.
JAKUCH-Jadziu u mnie też juz coraz bardziej widac wiosnę. Raduje sie serce ale tak sobie myslę jak tak wszystko szybciej zaczyna kwitnąć to co będzie w kwietniu w maju.
gracha-Grażynko oj tak urlop by sie przydał tylko żeby słoneczko i cieplutko było. Oj cały weekend w pracy, współczuję
Andzia84-Aniu nie wiem czy to to ta sama osoba ale na szczeście przez weekend ciza. i niech już tak najlepiej zostanie
athshe-Agnieszko dobrze że był ktoś kto pilnował tego palenia korzeni. Wiesz ja też mam do spalenia za domem taką stertę gałęzi chwastów i ciagle czekam. No ale w tym tygodniu który będzie to już to trzeba uporządkować. Pewnie przez sąsiada sie nie wyspałaś ale szkoda że nie powiadział wam że jest ktoś kto bedzie tego polnować.
alicjad31-Alu to pierwszy raz słysze o czym takim. Wiem że nie można palić jak kierunek wiatru jest w strone drogi bo dym może utrudnia bezpieczne przemieszczanie się pojazdów. Dobrze że M dostał ostrzeżenie a nie mandat.
reniusia20-Renatko tak mi przykro z powodu podpalenia stodoły. A czy wiecie kto to mógł zrobić? Czy złapali podpalacza? I to jeszcze przed Światami. Dobrze ze psa sie udało uratowac bo jak pomyślę jak on by musiał cierpieć to aż mi sie słabo robi. Ognia to i ja sie boję.
koziorozec-Martusiu dziękuję i wzajemnie
JAKUCH-Jadziu u mnie też juz coraz bardziej widac wiosnę. Raduje sie serce ale tak sobie myslę jak tak wszystko szybciej zaczyna kwitnąć to co będzie w kwietniu w maju.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
To teraz moja wiosenka 
Forsycja drugi rok z rzędu będzie mi kwitnąć, bardzo się z tego powodu cieszę.

Tawuła japońska dosteje już listki:)

Pojawiła się również korona cesarska:

Żonkil lub narcyz ( nigdy nie wiem które to które) już jest gotowy do kwitnienia:

Bazie na wierzbie już w pełni, za chwilkę już ich nie będzie :

Za to Wierzba Hakuro robi się zielona

Krokusy:

taka mała niespodzianka na skalniaku

Tulipany gotowe do kwitnienia, jeszcze tylko kilka dni słonecznych i ciepłych i już zakwitną

A tutaj takie spojrzenie na rabatki

Dobranoc
, kolorowych snów życzę
Forsycja drugi rok z rzędu będzie mi kwitnąć, bardzo się z tego powodu cieszę.

Tawuła japońska dosteje już listki:)

Pojawiła się również korona cesarska:

Żonkil lub narcyz ( nigdy nie wiem które to które) już jest gotowy do kwitnienia:

Bazie na wierzbie już w pełni, za chwilkę już ich nie będzie :

Za to Wierzba Hakuro robi się zielona

Krokusy:

taka mała niespodzianka na skalniaku

Tulipany gotowe do kwitnienia, jeszcze tylko kilka dni słonecznych i ciepłych i już zakwitną

A tutaj takie spojrzenie na rabatki

Dobranoc
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Po takich zdjeciach kolorowe będą 
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwio, bardzo lubię takie spojrzenia ogólne na ogród:-). Pięknie wyglądają Twoje ogródkowe rabatki, czysto, przejrzyście. Naprawdę bardzo ładnie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś wiesz że lubię kamienie więc miejsce posadzenia forsycji mnie zachwyca. Hakuro jest u mnie w podobnym stanie. Tulipanki jeszcze moment iii
. Juka pięknie prezentuje się w tych zrębkach. Czekam na Twoje korony.
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylwio,zjawiam się też u Ciebie w nowym wątku.Cały ranek siedzę u Ciebie w ogrodzie i podziwiam Twoje dzieło.Cudny masz ten ogród.
Możesz startować w konkursach jak nic.Pierwsze miejsce murowane,nie urażając oczywiście innych działkowiczek .
Dużo zdrówka Ci życzę.
Możesz startować w konkursach jak nic.Pierwsze miejsce murowane,nie urażając oczywiście innych działkowiczek .
Dużo zdrówka Ci życzę.
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Ale fajnie wyglądają te kolorowe zrębki
Ale u mnie to by chyba fruwały po całym ogrodzie...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witajcie
Dopiero wróciłam do domku. Tylko przyjechałam po pracy zjadłam i myk
do ogródka. Troszkę zdjęć zrobiłam tego co powstaje ale to jak będzie skończone to się pochwalę
( liczę że w tym tygodniu się uda)
Byłam wczoraj w Nomi i zakupiłam Tuje Smaragd dokładnie 4 sztuki ( wysokość od 50 do 60 cm) planuję je posadzić do donic a jesienią przekopię do gruntu. tylko czekam na doniczki tanie takie jak były w tamtym roku w biedronce.
Zapomniałam powiedzieć że mój tato widział wczoraj bociana. Stał na gniaździe. Nie był pocieszony bo jak stwierdził będzie cały rok stał. Taki drobny przesąd. Ja i mama jeszcze nie widziałyśmy.
Jutro wybieram się na rynek i mam zamiar kupić sałatę żeby posadzić do prowizorycznej foli. A kto wie z czym ja jeszcze z tego rynku wyjdę
dorcia7-Dorotko dziękuję ale powiem że ostatnio znowu nie mogę spać, budzę się w nocy albo bardzo rano. Jak jeszcze obudzę się rano to nasłuchuję świergotu ptaków. Zamykam oczy i wsłuchuję się.
kocica-Ewuniu dziękuję za miłe słowa, zdjęcie mojego spojrzenia na rabatki to tylko z jednej strony. Będą i kolejne ale nich roślinki wypuszczą listki i kwiatki oczywiście
Ciągle bym coś zmieniała na rabatkach a to przesadziła dosadziła coś innego.
MID2006-Madziu zdaję sobię sprawę że kamienie łączone na klej a nie na cement było by ładniej , ale drożej i to przeważyło. Zresztą skalniak do tej pory się trzyma. Tulipan po dzisiejszym dniu już dostał kolorku. Bałam się o juki bo to pierwsza ich zima( druga mam w grysie ), ale przetrzymały fakt były okryte i teraz tylkę czekam na kwiatki. Koronę mam w kolorze żółtym. Planowałam dokupić ich wiecej ale skończyło sie na jednej cebuli.
janinka-n-Janinko witam w nowym wątku
Jest mi bardzo miło że zechciałaś ten dzisiejszy poranek spędzić w moim ogródeczku
Dziękuję za miłe słowa
Ja w konkursach oj nie są ładniejsze ogrody. A zresztą to ja nie mam szczęścia. Wysyłam odpowiedzi na pytania do Roku w Ogrodzie ale jeszcze nigdy nie znalazłam się w finałowej trójce. Gdy są jakieś festyny i wyciagam los to zawsze jest to co najmniej mi sie podoba. Może kiedyś spróbuję ale na pewno nie w najbliższym czasie. Już zapomniałam że byłam chora 
athshe-Agnieszko dziękuję lubie kolorowe zrabki tylko najgorzej jak wypuszcze moją Misię ta to mi bałaganu narobi. Zrabki mam w kamyczkach , kamyczki w korze i tak ciaglę. Wie że na skalniak ani do oczka nie może wchodzić ale jak tylko nikt nie widzi to i tak sobie chodzi.
Dopiero wróciłam do domku. Tylko przyjechałam po pracy zjadłam i myk
Byłam wczoraj w Nomi i zakupiłam Tuje Smaragd dokładnie 4 sztuki ( wysokość od 50 do 60 cm) planuję je posadzić do donic a jesienią przekopię do gruntu. tylko czekam na doniczki tanie takie jak były w tamtym roku w biedronce.
Zapomniałam powiedzieć że mój tato widział wczoraj bociana. Stał na gniaździe. Nie był pocieszony bo jak stwierdził będzie cały rok stał. Taki drobny przesąd. Ja i mama jeszcze nie widziałyśmy.
Jutro wybieram się na rynek i mam zamiar kupić sałatę żeby posadzić do prowizorycznej foli. A kto wie z czym ja jeszcze z tego rynku wyjdę
dorcia7-Dorotko dziękuję ale powiem że ostatnio znowu nie mogę spać, budzę się w nocy albo bardzo rano. Jak jeszcze obudzę się rano to nasłuchuję świergotu ptaków. Zamykam oczy i wsłuchuję się.
kocica-Ewuniu dziękuję za miłe słowa, zdjęcie mojego spojrzenia na rabatki to tylko z jednej strony. Będą i kolejne ale nich roślinki wypuszczą listki i kwiatki oczywiście
MID2006-Madziu zdaję sobię sprawę że kamienie łączone na klej a nie na cement było by ładniej , ale drożej i to przeważyło. Zresztą skalniak do tej pory się trzyma. Tulipan po dzisiejszym dniu już dostał kolorku. Bałam się o juki bo to pierwsza ich zima( druga mam w grysie ), ale przetrzymały fakt były okryte i teraz tylkę czekam na kwiatki. Koronę mam w kolorze żółtym. Planowałam dokupić ich wiecej ale skończyło sie na jednej cebuli.
janinka-n-Janinko witam w nowym wątku
athshe-Agnieszko dziękuję lubie kolorowe zrabki tylko najgorzej jak wypuszcze moją Misię ta to mi bałaganu narobi. Zrabki mam w kamyczkach , kamyczki w korze i tak ciaglę. Wie że na skalniak ani do oczka nie może wchodzić ale jak tylko nikt nie widzi to i tak sobie chodzi.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Byłaś w ogródku ? zazdroszczę,u mnie od wczoraj leje bez przerwy praktycznie,a ja dostałam właśnie maila,że jutro kurier clematisy przywiezie,chyba postoją trochę na balkonie
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Dorotko u mnie w nocy popadało ale dzisiaj ani kropelka do tej pory nie spadła. Jutro za to ma podobno u mnie lać. 
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwio
coraz więcej roślinek się zieleni,coraz więcej kwitnień w naszym ogrodzie i coraz pięknie i u Ciebie
coraz więcej roślinek się zieleni,coraz więcej kwitnień w naszym ogrodzie i coraz pięknie i u Ciebie
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Ale tulipany Ci wystartowały lada chwila zakwitną!
Nie złapali go
po ok.3 miesiącach już nawet nie pamiętam przyszło do nas pismo ze sprawa została umorzona z powodu braku śladów. Tuż to 6 grudnia spłoneła stodoła stojąca 500metrów dalej (tyle że nikt tam nie mieszkał) a za niecałe dwa tygodnie przed Świętami Bożego Narodzenia u Nas - ktoś chodził i podpalał. Nawet pamiętam jak 6 grudnia o 2 w nocy trzask eternitu nas obudził jak dzwoniłam po straż a 16 grudnia o 4 w nocy to samo jak jeszcze dodzwonić się nie mogłam bo telefon mi zasięg tracił chyba od ognia dymu. Wybiegłam z domu a tu wszędzie ogień aż nie mogę pisać bo mam łzy w oczach ...
A co najlepsze ślady były bo ktoś szedł po oranym polu a wtedy śniegu nie było jakiś deszcz ze śniegiem padał dzień wcześniej także buty było widać,to policji nie chciało się iść i zobaczyć bo ciemno!!! dopiero sąsiadka go złapała i pchała na chama to już musiał iść. Psy tropiące dali dopiero koło 17 poszły podjeły trop ale cóż potem śnieg z deszczem zaczął padać droga asfaltowa i trop zgubiły ... a w ciągu 2 lat we wsi obok spłoneło 5 stodół . To raczej nie przypadek?
A ślady prowadziły do wsi obok co było tyle podpaleń. Dziwna sprawa,a policja żadnego podpalenia nie wyjaśniła...
Nie złapali go
A co najlepsze ślady były bo ktoś szedł po oranym polu a wtedy śniegu nie było jakiś deszcz ze śniegiem padał dzień wcześniej także buty było widać,to policji nie chciało się iść i zobaczyć bo ciemno!!! dopiero sąsiadka go złapała i pchała na chama to już musiał iść. Psy tropiące dali dopiero koło 17 poszły podjeły trop ale cóż potem śnieg z deszczem zaczął padać droga asfaltowa i trop zgubiły ... a w ciągu 2 lat we wsi obok spłoneło 5 stodół . To raczej nie przypadek?
A ślady prowadziły do wsi obok co było tyle podpaleń. Dziwna sprawa,a policja żadnego podpalenia nie wyjaśniła...
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś wiosenka rozkręca się na dobre...tylko słonka brak
u mnie od trzech dni pada i w ogrodzie strasznie mokro. Ja na rynek też jadę ale w piątek, tylko po bratki.... 




