Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Patrycjo, to nie chodzi o odmawianie, tylko rozsądek. Malinki uwielbiam Komuś lepiej się przydadzą Ja jestem z tych, którzy nic nie marnują...
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Ja też jestem z tych którzy nic nie marnują, przycinam wiele rzeczy i wkładam do wody i utykam utykam, utykam
Dzisiaj byłam przejazdem w Biedronie po coś tam i oczywiście musieli postawić przy wejściu regały z cebulami bylin, i też nie umiałam pozwolić żeby tam stały i marniały, oczywiście buch do koszyka. Kupiłam canne, jakieś tam dalie, i parę innych cudów natury
Dzisiaj byłam przejazdem w Biedronie po coś tam i oczywiście musieli postawić przy wejściu regały z cebulami bylin, i też nie umiałam pozwolić żeby tam stały i marniały, oczywiście buch do koszyka. Kupiłam canne, jakieś tam dalie, i parę innych cudów natury
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
W zeszłym roku wykopane cany zgniły Wysiałam nasionka. Ale było z nimi kłopotu. W końcu M ścierał je na papierze ściernym... Teraz kiełkują. Wkrótce je sfotografuję. Ale odmiany nie znam
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Mi na szczęście troszkę zostało, mam pomarańczową, kupiłam kremową a czerwona w drodze od forumki kupiłam też frezje ale powiedziałam że ostatni rok, wsadzałam w tamtym roku i 2 lata temu ale niestety nic w ogóle nie wyszło z ziemi.
Przepraszam ale idę lulu - padam od 4 rano na nogach jestem , wszyscy już śpią i błogość mnie bierze na myśl o śnie Wpadnę jutro na kawusię z rana, nastaw budzik A Wy już nie pijcie teraz kawy tylko marsz odpocząć. Dobranoc
Przepraszam ale idę lulu - padam od 4 rano na nogach jestem , wszyscy już śpią i błogość mnie bierze na myśl o śnie Wpadnę jutro na kawusię z rana, nastaw budzik A Wy już nie pijcie teraz kawy tylko marsz odpocząć. Dobranoc
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Budzik nastawiony. Torba częściowo spakowana Podaję rzeczy i jedzonko synusiowi- studentowi. Muszę podejść rano na autobus. Kawusię piję, jak tylko oczy otworzę. Więc do ranka, Patrycjo. Śpij smacznie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Jestem z rewizytą Wiolu przeczytałam od początku i tak jakoś swojsko się zrobiło bo dużo w Twojej opowieści z mojej hidtorii z działką,z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Witaj Dorotko. Miło mi Ciebie gościć w moich progach. Próbuję zagospodarować swoją przestrzeń na działce, ale i tutaj znaleźć przestrzeń dla siebie Mam nasionka miłka letniego, dlatego tak mnie zaciekawiła Twoja sadzonka. Będę zaglądać do Twego bogatego wątku i uczyć się od lepszych (czytaj: Ciebie)
-- 22 mar 2014, o 22:27 --
Na moim parapecie obecnie doglądam gloksynię
Słabo mi coś rośnie. Może jest niedożywiona? Przesadzałam ją już... Może ktoś posłuży mi radą?
-- 22 mar 2014, o 22:27 --
Na moim parapecie obecnie doglądam gloksynię
Słabo mi coś rośnie. Może jest niedożywiona? Przesadzałam ją już... Może ktoś posłuży mi radą?
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Ja mam jedną gloksynię,mam ją w pracy ,kiepsko rośnie ale co roku zakwita,tak więc w tym temacie Ci nie pomogę,ale na pomoc forumowiczów zawsze możesz liczyć,w wolnej chwili napisz coś więcej o sobie i swojej działeczce
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
W zeszłym roku eksperymentowałam z miechunką pomidorową. Miałam tylko 5 krzaczków i traktowaliśmy ją jako ciekawostkę. Była odporna na choroby , mimo, że mączniak zaatakował pomidory i rosnące obok patisony.
Do smaku trzeba się przyzwyczaić- nie każdemu smakowała. Ja ją dodawałam do sałatek, kroiliśmy ją na kanapki. Ale najsmaczniejsza była w marynacie z ogórkami, patisonami i cyklanterą
Oto owoc miechunki pomidorowej
A tak wyglądały na krzaczku
Kwitły na żółto, a owoców było sporo. Posadziłam je w słonecznym miejscu. W tym roku miechunka juz u nas zagości na stałe
Do smaku trzeba się przyzwyczaić- nie każdemu smakowała. Ja ją dodawałam do sałatek, kroiliśmy ją na kanapki. Ale najsmaczniejsza była w marynacie z ogórkami, patisonami i cyklanterą
Oto owoc miechunki pomidorowej
A tak wyglądały na krzaczku
Kwitły na żółto, a owoców było sporo. Posadziłam je w słonecznym miejscu. W tym roku miechunka juz u nas zagości na stałe
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Cześć Kochana
Dzisiaj zabalowałam i wstałam po ósmej, nie chcę mi się nic robić, jakiegoś lenia dostałam. Zaraz robię obiad i zwijam żagle do szpitala, wrócę po południu bo obiecałam brzdącowi wypad do zdrowego Mc Donaldu.....
Ale ponuro u mnie, mam nadzieję ze kawka postawi mnie na nogi Miłego dnia
Dzisiaj zabalowałam i wstałam po ósmej, nie chcę mi się nic robić, jakiegoś lenia dostałam. Zaraz robię obiad i zwijam żagle do szpitala, wrócę po południu bo obiecałam brzdącowi wypad do zdrowego Mc Donaldu.....
Ale ponuro u mnie, mam nadzieję ze kawka postawi mnie na nogi Miłego dnia
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Zrobiłam przegląd swoich siewek i... strata oberżyny. Zostały już tylko 4. Kiełkują natomiast canny Wkrótce je am pokażę
Dominko, sen jest dobrym lekarstwem na wszystkie smutki. Nie miej wyrzutów sumienia
Dominko, sen jest dobrym lekarstwem na wszystkie smutki. Nie miej wyrzutów sumienia
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Wpraszam się i ja na kawkę ale może jutro...
Pozdrawiam, Marta.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi
Ika2008, zapraszamy do klubu zielono zakręconych z siedzibą w tym wątku
A teraz pokażę Wam moją działkę. Specjalnie wyciągnęłam M w pochmurne popołudnie na spacer, mimo, że powtarzał : kropi, kropi...
Tak się prezentuje wejście
Kto czytał mój wpis wcześniejszy, to się domyśla- to moja blaszana altanka.
A teraz pokażę Wam moją działkę. Specjalnie wyciągnęłam M w pochmurne popołudnie na spacer, mimo, że powtarzał : kropi, kropi...
Tak się prezentuje wejście
Kto czytał mój wpis wcześniejszy, to się domyśla- to moja blaszana altanka.